Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Dołączyła: 07 Lis 2011 Posty: 1409 Skąd: okolice Bydgoszczy
Wysłany: 2012-01-04, 13:52
sylek868, a czemu dopiero teraz zaczynacie?Nic się nie martwcie,bo tylko przysparzacie sobie nerwów,a przecież może się okazać że wszystko będzie ok-na pewno będzie ok
_________________ kochająca mama Bartusia 22.08.2011 Bartuś
Magda, nasz Julek też miał 5 miesięcy, gdy rozpoczął rehabilitację. A to dlatego, że najpierw była konieczna operacja serca (2,5 miesiąca), potem 2 miesiące trzeba było odczekać po operacji i tak nam zeszło.
Nie wiem, jak jest w przypadku Nadii - córci sylek868.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
My się przeprowadziliśmy do Szwecji i mieliśmy dużo papierów do pozałatwiania,więc możliwe,ze to jest przyczyną no,ale lekarze zajmujący się Nadią do czasu rozpoczęcia rehabilitacji nie stwierdzili na razie nic niepokojącego.Jeżeli chodzi o rozwijanie jest bardzo dobrze.Teraz 9 mam konsultacje z lekarzem,więc będę wiedziała więcej.Żeby to było takie łatwe i człowiek umiałam się nie martwić.
Wiek: 44 Dołączyła: 28 Sie 2011 Posty: 207 Skąd: Lublin
Wysłany: 2012-01-19, 16:04
Mój Igorek też zaczął dopiero teraz rehabilitację czyli jak skończył 5 miesięcy, przez ciągłe pobyty w szpitalach ( 9razy) były możliwe tylko jednorazowe spotkania z rehabilitantką. Jedynie co umie to bawić się rączkami i pięknie się uśmiechać:( Jak to piszę to same łzy mi lecą, że tak dużo straciliśmy czasu.
_________________ Mama Bartosza ( 28.06.2007) , Igorka z ZD ( 02.08.2011) i żona całkiem fajnego Grześka:)
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2012-01-19, 16:40
grzesiula, Iga pisze samą prawdę. Myślę że Igorowi wcale ta rehabilitacja dobrze by nie zrobiła, jak miał problemy zdrowotne. Wtedy organizm jest nastawiony na pracę żeby przeżyć, a nie na rehabilitację. Daj chłopakowi odsapnąć, a zobaczysz jakiego speeda złapie. Spokojnie, jak jest już stabilny to dopiero będzie pokazywał co potrafi. Iga ma rację.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
grzesiula_303 moja Dominisia ma już 16 miesięcy i tak naprawdę, to rehabilitowaliśmy ją sporadycznie. Dopiero teraz unormowało się jej zdrowie na tyle, że nie lądujemy co chwilę w szpitalu. Dopiero teraz mogę sobie pozwolić na prywatną rehabilitację w domu, bo o ćwiczeniu w ośrodku nie ma mowy, póki jej stan zdrowia nie będzie przynajmniej dobry. Ale i tak sobie świetnie radzi.
My zaczęliśmy gdy Dawid miał skończone 3 m-ce i też zastanawiałam się czy nie trzeba było wcześniej zacząć, teraz wiem ze dobrze zrobilismy, ja potrzebowałam obycia się z maleństwem, czułam że musi być przy mnie, bo zawsze miałam niedosyt, też wiele jeździliśmy po lekarzach i wciąż brakowało mi tych chwil spokoju, tej radości i fascynacji małym człowieczkiem.
Znam rodziców, których nie stać na codzienna rehabilitację i pracują z dziećmi w domu i od ich samozaparcia duzo zależy.
Zobaczysz, będzie dobrze.
_________________ Ewa, mama Mikołaja (19.02.2006) i słodkiego Dawidka z ZD (06.03.2010)
A tak między Bogiem a prawdą dziecko i tak ma swój zegar. Obserwujemy Julka i owszem rehabilitacja na pewno stymuluje go, poprawia błędne ustawienia, ale nie wyeliminowała jednostronnego pełzania, bo nie ma na to siły, nie przyspieszyła Jego obrotów, pełzania i nie przyspieszy siadania i raczkowania. To Julek wyznacza tempo. U niego rozwój ruchowy przebiega baaardzo wolno, ale systematycznie. A, czy będzie miał 1,5 roku, 2 lata, 2,5 roku, gdy zacznie siadać, wstawać, chodzić, nie ma dla nas już znaczenie. To nie jest miara Jego wartości.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Pomogła: 6 razy Wiek: 43 Dołączyła: 28 Maj 2011 Posty: 4143 Skąd: tychy
Wysłany: 2012-01-19, 20:33
baronek napisał/a:
A, czy będzie miał 1,5 roku, 2 lata, 2,5 roku, gdy zacznie siadać, wstawać, chodzić, nie ma dla nas już znaczenie. To nie jest miara Jego wartości.
Pięknie to powiedziałaś
Moja choć rehabilitowana od 2 miesiąca zycia i tylko raz byliśmy na kardiologi to dalej nie siedzi, moja ma problemy brzuszkowe i to ją mocno spowalnia. Ale Ja nie żałuję, że chodziłam z nią na rehabilitację, uzyskałam tam pomoc dla Alusi, ale dla siebie też.
_________________ mama Wojtusia (*)ur. zm. 09.12.2007, Jasia 21.11.2008, Alusi z zd 28.04.2011
Alusia-malusia Blog Alusi
Baronek, a mogłabyś to mojej mamie wytłumaczyć? Mi już ręce opadają na nią. Ona uważa, że Oliś nie chodzi i nie mówi, bo zapewne kompletnie nic z nim nie robimy i że powinniśmy z nim pracować 24 godziny na dobę (jakby to nie było dziecko, tylko konik do zajechania ). Ostatnio podobno oglądała zdjęcia i biadoliła jaki to on jest nieszczęśliwy i że przez Jessicę i Laurę to On tylko traci, bo nie możemy Mu poświęcić więcej czasu na pracę I że nie jest to normalne, że w wieku 4 lat dziecko nie chodzi nawet jak ma ZD! A co ona może na temat ZD wiedzieć? I kto powiedział, że ZD jest normalny?
_________________ Mama Olisia z ZD (03.12.2007), Jessiczki (31.01.2010), Laury (18.09.2011) i Trójki w innym wymiarze
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2012-01-19, 21:29
Kasiu, zaproponuj swojej mamie wizytę w OWI na ul. Pilickiej, gwarantuje, że zobaczy tam dzieci zaniedbane z zD, i nie chodzące z zD, i takie o jakich nie jedna z nas może tylko marzyć, z bardzo znikomym upośledzeniem.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Basiu to już chyba nie jest temat na ten wątek, ale jej można tłumaczyć, a ona i tak wie swoje lepiej. To co ona powie jest święte, a wszyscy inni są głupi, a szczególnie ja, bo jestem jej dzieckiem, a ona matką, więc ona na pewno ma rację
_________________ Mama Olisia z ZD (03.12.2007), Jessiczki (31.01.2010), Laury (18.09.2011) i Trójki w innym wymiarze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum