Wysłany: 2013-01-11, 16:15 łączenie metod rehabilitacji
Mam do Was pytanie. Czy Vojtę i Bobathy można łączyć??
Słyszałam różne opinie i nie wiem komu wierzyć.
Rehabilituję mojego Tomka met. Vojty i nie chcę z niej rezygnować bo efekty naprawdę są widoczne. Jeżdżę z nim raz w tygodniu do Wrocławia prywatnie.
Przez przypadek dowiedziałam się, że u nas w ŚŚ w Poziomce panie rehabilitują bobathami. Gorąco namawiały mnie abym zaczęła też przychodzić do nich. Zapewniały mnie, że jedno drugiemu nie przeszkadza. Przyznam, że propozycja kusząca bo wszystko na miejscu, na NFZ i dziewczyny naprawdę w porządku.
Co o tym myślicie? Boję się "przestymulować" mojego Maluszka.
Kala, Emma miala rehabilitacje 2 razy w tygodniu, raz metoda Vojty a raz metoda Bobath.
Jedno drugiemu na pewno nie przeszkadza, ale czy musisz chodzic prywatnie na zajecia metoda Vojty? Pozdrawiam.
_________________ Mama 12 letniej Emmy
Dobrze widzi sie tylko sercem, a najwazniejsze jest nie widoczne dla oczu...
Jeszcze przez chwilę muszę, bo nie mam innego wyjścia.
Zapisałam się do Promyka Słońca we Wrocławiu. Tam niestety są kolejki (ok 2-3 miesiące). Na wizytę jadę w lutym, dopiero wtedy dostane skierowanie na rehabilitację i znów czekanie. Trochę przegapiłam sprawę, bo mogłam to załatwiać już po wyjściu ze szpitala. No ale zanim się ogarnęłam i zaznajomiłam z tematem to trochę minęło. Pani w rejestracji też mi życia nie ułatwiła, wprowadziła w błąd i wyszło jak wyszło...
Nie cierpię pań w rejestracji
Dzięki wielkie za info!! Już nie będę się martwić.
Kala my jesteśmy w Promyku od początku.Oliwia była wcześniakiem,w trzecim tygodniu życia zaczęliśmy Vojtę,a potem doszły Bobathy.Nie wykluczają się obie te metody,można je łączyć.A do kogo choodzicie?
_________________ Agnieszka,mama Adrianka (31.01.2003) i Oliwki zD (08.01.2007)
Dziewczyny mam pytanie : czy to prawda, że metoda Vojty nie jest wskazana dla dzieci ze złożonymi wadami serca, takimi jak np posiada mój Szymek????
23 stycznia jedziemy na spotkanie w sprawie rehabilitacji do DSK w Białymstoku - tam dzieci rehabilitowane są tylko Vojtą.
Prywatnie zapisaliśmy się do bardzo fajnej pani, która rehabilituje Bobathem. Wiem już, że dwie metody można ze sobą łączyć, ale czy Vojta nie zaszkodzi Szymkowi??
Z góry dziękuję Wam za odpowiedź.
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum