U nas anestezjolog jest 2 dni wcześniej,w dniu zabiegu nie można jeść ani pić na 6 godzin przed zabiegiem.Pierwsze idą najmłodsze dzieci,u nas szła Hanka.Przyjeżdżają po dziecko na salę,ale oddaje się dziecko przed drzwiami do sali operacyjnej,potem dziecko przyworzą już wybudzone.Po godzinie leżenia na boku,aż wszystko z noska wyleci.Można dziecko posadzić i dostaje kroplówkę.Po upływie 3 godzin można dać zimna wodę do picia,po 5 zaś zupkę (papkę).Na drugi dzień jest dziecko rano wypisane do domku.Hanulka miała przez 3 dni temperaturę.Lekarz przepisał antybiotyk przy wypisie.
A Hanulka miała drenaż obustronny i zakładane dreny,podcięcie bocznych migdałów i wycięcie trzeciego.I fajnie jest .Kontrola 2 tygodnie po zabiegu,my idziemy 17-go grudnia.
Mamy zakaz moczenia uszu.
Zbieg miała w Mavicie Katowice-Nikiszowiec polecam.
_________________ Manuela, mama Hanulki (ur. 29.1.2007r.z zD),13-sto letniego Maksia i żona Adama (38)
"Gdy wyliczam dary losu,ciebie zawsze liczę podwójnie."
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 2361 Skąd: Rybnik
Wysłany: 2012-12-12, 22:37
Nie wiem, kto założył ten wątek, ale z postu wynika, że post ten właśnie został skądś przeniesiony. Powinno chyba być "Mavit", bo tak się placówka nazywa. Byliśmy tam 2 mies. temu na wizycie u laryngologa, wyznaczyli nam termin zabiegu dla Oli (usunięcie trzeciego migdała) na za 3 mies.- ekspresowo w porównaniu do innych szpitali (w Rybniku wyznaczyli nam termin na...styczeń 2014r.!!) W międzyczasie zwolnił się termin i miesiąc temu przyjęli nas na oddział, jednak cofnięto nas z powodu złego czasu krzepnięcia krwi Oli, dzisiaj była na konsultacji u hematologa ("była" znaczy, dużo pisania, może mam będzie miała więcej czasu, by to opisać, bo ja ledwo na oczy widzę), wyniki nadal złe, a szkoda, bo w tę sobotę miałaby zabieg jako że znów się termin zwolnił. Następny mamy na 16.01....Wszystko ekspresowo, znaczy czeka się na zawołanie do lekarza max 2-3 minuty. Tyle mogę na razie napisać o tym szpitalu (co prywatny, to prywatny).
_________________ Piotruś-zD, ur. 27.08.2006r.
Oleńka-ur. 26.03.2009r.
Adusia-ur. 06.12.2010r.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 2361 Skąd: Rybnik
Wysłany: 2013-06-15, 11:54
Powinno być w wątku o migdałach, ale będę chwalić szpital. Na każdym kroku widać, że prywatny. Zacznę od tego, że terminy dużo szybsze niż gdzie indziej (a szukałam w paru miejscach). Zresztą był to szósty termin Oli w przeciągu 8 mies., ciągle coś się tam zwalniało lub wyszukiwali i dzwonili, a że my nie mogliśmy, to nasza strata.
Przyjęcie na oddział-5 minut, z czekaniem na pielęgniarkę wyniosło 15 minut od wejścia na izbę przyjęć, i tu przypominam sobie nasze dwukrotne 3-4-godzinne czekanie na oddzial laryngolog. w Chorzowie, gdzie Piotrek miał wycinane migdały i badanie słuchu. Pokój 2-osobowy, tv na ścianie, Mini-Mini, więc bajki na okrągło. Śmieszne, ale muszę to napisać-w wc papier , biały w dodatku (pewnie dziewczyny z zagranicy nie zrozumieją, czemu o tym piszę ), duże lustro. Wszystko nowe, łazienka oczywiście w pokoju. Miłe pielęgniarki, dla dzieci po zabiegu serki i zmiksowane zupki. Na korytarzu kawomat, do lodówki można było sobie schować jedzenie. Na drugi dzień rano wypis, gotowy, bez czekania, o 9 wypuszczali, mimo że zabieg mieliśmy po południu poprzedniego dnia (no nas akurat nie wypuścili tak rano, bo Ola gorączkowała, ale 3h później juz wracałyśmy).
Nie musiałam płacić za pokój, spałam razem z Olą w jej łóżku (można sobie było obniżać na jakie się chce pozycje i wysokości za pomocą pilota, dla mnie to też nowość po pobytach w państwowych szpitalach i wiecznie za wysokich łóżkach ). Łóżka szerokie, tak że można się wyspać, obok co prawda wygodne fotele do spania, ale to chyba tylko teoretycznie, bo pielęgniarki nic nie mówiły, gdy przyszły rano mierzyć dzieciom gorączkę.
Polecam każdemu te placówkę.
A-i dziękuję Manu za informacje oraz troskę.
_________________ Piotruś-zD, ur. 27.08.2006r.
Oleńka-ur. 26.03.2009r.
Adusia-ur. 06.12.2010r.
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Dzięki, dopytuję, bo muszę Jagę przenieść się z Kajetan
Tam czeka się teraz rok na wizytę a to dla jagodowego ucha zdecydowanie za długo
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Ale najlepiej zadzwonić i dopytać, co i jak, bo nie wiem, czy wszystkie zabiegi są na NFZ (dodam, że panie z rejestracji też przemiłe, nawet przez telefon ).
_________________ Piotruś-zD, ur. 27.08.2006r.
Oleńka-ur. 26.03.2009r.
Adusia-ur. 06.12.2010r.
Potwierdzam, super miejsce, mają kontrakt z NFZ trzeba mieć skierowanie, panie w rejestracji udzielają szczegółowych informacji. My tam dwukrotnie robiliśmy badanie słuchu w śnie. Zawsze się panie pytały czemu drenażu i migdałów u nich nie robimy, przecież wykonują tam tez te zabiegi.
Super Joa, że jestescie zadowoleni i że Oleńka już po zabiegu Uściski dla Was
_________________ Liski_5 to Lusi, Lisu (vel magura) i nasze Liski-urwiski Paweł (09.07.2004), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (22.09.2010)
O fajnie że takie krótkie wizyty czyli zdążę zafundować stres Kamilowi przez wakacje
Dzięki za wszystkie podpowiedzi!!!
Ps.Jak dlal mnie dr.Pawlas to rewelacyjny laryngolog
_________________ Mama Kamilka (9 lat) z ZD i Agatki (6lat)
Blog Kamilka
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 30 Sie 2008 Posty: 3629 Skąd: Tychy
Wysłany: 2013-06-17, 09:22
Zula, a możesz coś więcej o tym doktorze? To może też pomyślę o zmianie dla Zuzi
Z Joa zgadzam się całkowicie, byłam ze sobą na wycięciu bocznych migdałków.
Alu pamiętałam, żeby popytać się o ten sprzęt, ale nie miałam możliwości porozmawiania
Pielęgniarki nie udzielą takich informacji, a ja po przyjęciu widziałam się z lekarzem dopiero na sali operacyjnej i zdążyłam powiedzieć mu dzień dobry i potem odpłynęłam.
A po zabiegu nie byłam w stanie nic się dowiedzieć, przez 5-6 dni to była istna masakra.
Moim zdaniem trzeba się zapisać i pojechać na wizytę, Jagoda ma dużą przeszłośc laryngologiczną i przed sobą również, tak więc najlepiej jak ją osobiście pooglądają i osobiście porozmawiasz jakie masz oczekiwania.
_________________ Beata mama Zuzi z ZD (27.08.2008), Bartusia (27.04.2004),Mateuszka (23.02.2011)
foteczki Zuzi Zakątek Zuzanki
Mojemu synkowi trzeci migdał usuwał specjalista laryngolog Adam Gresyk, fantastyczny specjalista , który zabieg wykonał w Tychach, w Dea Salus. To prywatny szpital chirurgii jednego dnia, znajdujący się na tzw. terenach przemysłowych na przeciwko Tesco. Nam placówkę poleciła koleżanka, która z kolei miała tam usuwane migdałki podniebienne. Zarówno ona , jak i ja jesteśmy zadowolone z perfekcyjnej organizacji , która panuje w placówce; samego przyjęcia , ulokowania w komfortowych salach oraz zaopiekowania się po zabiegach. Nie mówiąc już o poprawie komfortu życia. Pozdrawiamy!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum