kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-05, 11:08
Wnioskuję z zapisu, że ONi, czyli O - osoby, N - niepełnosprawne, i - jako końcówka nawiązująca do zaimka "oni". natka, ONi niestety też mi się zinterpretowało jak magdalence - jako dystansowanie się wobec ON, a nie integrowanie, my...
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2009-11-05, 16:15
Oni, czyli inni, jacyś tam, ale nie my. Tak pierwsza reakcja. Nie wywołuje pozytywnych wrażeń, raczej dystans. W takiej nazwie to raczej skrótu nikt nie będzie rozszyfrowywał, tylko ogólny wydźwięk łapał. Rady kabatki są fajne, np. hasło "oni"na plakacie to jak wytykanie palcem, oni, ci gorsi, czy jakoś tak.
Naprawdę wymyślenie dobrej nazwy to nic łatwego. Przedstawia nam od razu istotę sprawy. Zobaczcie jaka idealna jest np. "Zakątek 21" .
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Macie rację mnie też za bardzo nie przypadło do gustu, ale to tylko mnie, bo zostało wybrane większością głosów. Były tylko dwie propozycje "ONi" i "Krok po kroku"
KABATKAmasz rację O -osoby N-niepełnosprawne i ?
dodam ,że głosowanie było ekspresowe
_________________ Mama Natalci ZD (05.07.2007) i Dominika (1997)
_________________ Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
Pomogła: 2 razy Wiek: 52 Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 1088 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-06-13, 21:47 stowarzyszenie
Witam. Niewiem czy dobór miejsce wybrałam odpowiedni pragnę Was poinformować iż u nas w mieście oddalonym od miasta Warszawy odbyło się pierwsze spotkanie odnośnie założenia stowarzyszenia, narazie takie ogólne, w większości są to rodzice z dziećmi autystycznymi , ale jak byśmy chcieli założyć tylko z rodziców i dzieci z zepołem - nie uzbieralibyśmy 15 osób ale wogóle jest ciężko zmobilizować a jakże rodzice są ale w większości czeka na gotowe.
Jest nas narazie 15 osób - poszukujemy lokalu narazie tymczasowy mamy, do przyszłego spotkania mamy pomyśleć i zebrać pomysły na nazwę, pomysły, wstępnie ustliliśmy status, narazie mi sie podoba, sam pomysł. Zdaje sobie sprawę, że autyzm to nie zespół, ale mamy podobne problemy, a w większości osoby znam, bo częśc należy do grup wsparcia, także - jestem pełna nadziei
Jak to trudno wymyśleć jakąś fajną i ciekawą nazwę stowarzyszenia
Może coś podsuniecie - musze i ja coś zaproponować, narazie z zepołem jest 2 matki, ale moze jeszcze jeszcze inni przyączą się
Poszukuje też osób które, zakłądały takie stowarzyszenia, od czego zacząć, i co dalej,... przyjmuje wszelkie podpowiedzi, .............. z jakich projektów można korzystać.... itp.
_________________ Mama Bartosza z ZD lat 22 (01.010.1999) i córki Mai lat 24
,,Nie ważne, jak wyglądasz, liczy się, bowiem tylko to, co masz w sercu, a talent zawsze będzie wyżej ceniony od bogactwa i urody''
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-13, 22:10
Kasia wg mnie to to zależy od profilu danej organizacji.
Innym typem działalności zajmuje się Zakątek (np. działania głównie w sieci, nie prowadzimy lokalnych zajęć), innym typem zajmują się BK w Wawie (wydawanie publikacji, kwartalnika, organizacja konferencji plus zajęcia dla głównie dorosłych ludzi zespołem), innym stowarzyszenie Janusza z Jeleniej (zajęcia terapeutyczne dla dzieciaków z danego terenu), a jeszcze inny typ działalności prowadzi np. stowarzyszenie trigo z Białegostoku - szeroko pojęty teatr, zajęcia poprzez sztukę.
Musicie odpowiedzieć sobie też na pytanie, kto ma ile czasu. Czy to tak obok będziecie robić, pracując i zajmując się domem, czy zatrudniać będziecie pracowników. My np. jako Zakątek nie jesteśmy w stanie działać szerzej niż forum/portal/Downoteka/zloty - bo zwyczajnie czasowo nie jesteśmy w stanie tego pociągnąć (w porównaniu do BK, których po prostu pracą jest praca w stowarzyszeniu).
Ważny jest też wiek dzieciaków, które będą korzystały z pracy organizacji. Bo jeśli to będą dzieci w różnym wiek, a do zaoferowania stowarzyszenie będzie miało zajęcia - wtedy organizacja powinna mieć szerszy wachlarz takich zajęć, aby wszyscy podopieczni mogli skorzystać.
ale jak byśmy chcieli założyć tylko z rodziców i dzieci z zespołem - nie uzbieralibyśmy 15 osób ale wogóle jest ciężko zmobilizować a jakże rodzice są ale w większości czeka na gotowe.
Możecie też założyć fundacje, wtedy jest tylko potrzebny fundator.
I jeszcze bym zwróciła uwagę - jeśli już teraz Wam trudno zmobilizować do aktywności rodziców, może się okazać, że pracować na rzecz organizacji będą 2, 3 osoby i od początku całe przedsięwzięcie będzie rodzić tylko frustrację
Pomogła: 2 razy Wiek: 52 Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 1088 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-06-14, 12:13
Dzięki Monika za podpowiedź i wypowiedź z tego co proponują rodzice i z wstępnych rozmów wynika że będzie to stowarzyszenie podobne do Janusza z Jeleniej Góry. Pisząc o tych 2-3 osobach miałam na myśli tylko rodziców z dziećmi z zespołem. Choć jest więcej dzieci z zespołem w okolicy – ale albo chodzą już na warsztaty i jest stowarzyszenie PSOUU- i tam należa albo są rodzice i dzieic w wieku Bartosza – ale oni tylko czekają na gotowe, i ciągle czasu nie mają, wydajemy się że po prostu im się niechce.
Myślę że zbierzemy więcej osób i raczej rozszerzymy dostępność stowarzyszenia dla różnego rodzaju niepełnosprawności – choć może nie wszystkich – bo niepełnosprawni na wózku, troszkę inna bajka a jeszcze sprawni intelektualni a ,,wózkowicze’’- na razie większość stanowią rodzice z dziećmi autystycznymi, dołączy parę rodziców właśnie z zespołem Downa i z niep. intelektualn.
Mamy w założeniach wstępnych terapię dla dzieci, zajęcia dodatkowe, wyjazdy np. na plac zabaw do Warszawy, aerobik dla rodziców, wyjścia na basen – wtedy jest możliwość załatwienia wejściówki na basen dla opiekuna – darmo, my takie uzyskaliśmy z grupy wsparcia w OPS. , Na razie są to wstępne rozmowy, ale za 2 tygodnie mamy wybrać nazwę z propozycji, zarząd –
Na razie było by to funkcje wolontariatu ale z czasem pewnie była by możliwość zatrudnienia, na razie wszystko ,,powijakach’’.
Ja mogłabym pełnić dyżur w jakiś tam dniach w stowarzyszeniu na telefon, zgłosiłam się do prowadzenia terapii, parę godzin w tygodniu, i pisać projekty – doświadczenia mam tyle co z Bartoszem – ale pracowałam z dzieckiem autystycznym pół roku, troszkę na temat autyzmu też wiem, bo wszak jestem w środowisku osób niep. 15 lat, a po trzecie uwielbiam czytać i właściwe sporo czytałam na temat funkcjonowania dziecka autystycznego i 2 lata byłam wolontariuszką w Dziennym Centrum Aktywności – obecnie OREW. A co do projektów nauczę sie , a po drugie od czego mam Zakatek dziewczyny i chłopcy podpowiedzą - istnieje też coś takiego jak internet i fb.
Ja chęci mam zresztą już dawno chciałam coś pomyśleć i zrobić ale do tego przecież muszę mieć z kimś , sam dla siebie przecież nie zrobię – tak naprawdę to u nas dla dzieci i ich rodzin z autyzmem nie ma nic. I to być może jest szansa dla mnie by wyrwać się z domu. Mimo że pracuje dorywczo, ,,cicho szaaaaaa’’.
Nazwa stowarzyszenia może sie powtórzyć w Polsce. ?
_________________ Mama Bartosza z ZD lat 22 (01.010.1999) i córki Mai lat 24
,,Nie ważne, jak wyglądasz, liczy się, bowiem tylko to, co masz w sercu, a talent zawsze będzie wyżej ceniony od bogactwa i urody''
Pomogła: 2 razy Wiek: 52 Dołączyła: 25 Lis 2010 Posty: 1088 Skąd: okolice Warszawy
Wysłany: 2014-06-26, 21:28
Jestem po zebraniu i wybraniu zarządu i nazwy stowarzyszenia z racji że w wiekszości jest to stowarzyszenie składające się z rodziców dzieci z autyzmem w wiekszości zdecydowano o nazwie -- uwaga: ,,Stowarzyszenie rodziców dzieci z różnymi zaburzeniami (niewiem czy końcówkę dobrze napisałam) - ,,Bądźmy w kontakcie'' co o tym sądzicie . Ja zgłosiłam sie na razie do komisji rewizyjnej i jestem przewidniczącą.
Jeszcze na początku lipca dziewczyny maja zarejestrować itp.. a pewno ruszy coś od września bo to turnusy, urlopy i wyjazdy
_________________ Mama Bartosza z ZD lat 22 (01.010.1999) i córki Mai lat 24
,,Nie ważne, jak wyglądasz, liczy się, bowiem tylko to, co masz w sercu, a talent zawsze będzie wyżej ceniony od bogactwa i urody''
Margola moderator Członek Stowarzyszenia - rzecznik prasowy
Wiek: 50 Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 7779 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-06-27, 13:35
a ja mam pomysł. Nazwa powinna być krótka i chwytliwa. Chcecie być dla dzieci platformą rozwojową, wspierać ich wzrastanie, integrację, dorosłość. Chcecie być tym, od czego się odbiją, by ciągnąć wzwyż - czyli "Trampolina"
_________________ Margola Mama Karola 13.03.2002, Kasi 30.06.2010 i ciocia Marcinka z zD (08.05.07)
W ludzkim sercu toczą walkę dwa wilki. Jeden jest pełen złości i nienawiści. Drugiego przepełnia miłość, przebaczenie i pokój. Zwycięży ten, którego karmisz.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum