Pomogła: 3 razy Wiek: 44 Dołączyła: 25 Sie 2009 Posty: 2121 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-04-02, 20:23
My dokupiliśmy drugą niebieską, żeby nie było kłótni. Niestety, producent zmienił odcienie kolorów, więc wyraźnie widać, która jest stara, a która nowa i wiadomo, kto jeździ na nowej . Honia, tu u Marcelka wyraźnie zadziałała chęć naśladowania siostry -- dziękuję Bogu, że ostatnio takie aspiracje miewa, bo wydawało mi się do teraz, że to ona wiecznie jego będzie chciała naśladować, a on będzie zawsze typem mającym w poważaniu to, co robią inni. Może Kuba się zachęci w tym roku, jak zobaczy kolegów jeżdżących przy placu zabaw?
_________________ Ania, mama Marcelka z zD (2009) i Kasi (2010)
Pomogła: 3 razy Wiek: 44 Dołączyła: 25 Sie 2009 Posty: 2121 Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-06-11, 23:10
Wygrzebałam u mamy starą hulajnogę mojego brata i dzisiaj przejechaliśmy we troje jakieś 300 metrów razem. Marcelkowi nie szło jeszcze jakoś rewelacyjnie, co chwilę spadał z hulajnogi, albo zjeżdżał z chodnika, ale jechał, nie porzucił swojego sprzętu, sprowadzał go na dobrą drogę i próbował dalej. Bezcenne . Oczywiście to wszystko wśród ochów i achów jak fajnie jechać razem. Kasia tylko jeszcze mnie pouczyła, że muszę się moją hulajnogą z tatusiem podzielić .
_________________ Ania, mama Marcelka z zD (2009) i Kasi (2010)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum