kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-12-29, 09:33 Ulga dla krwiodawców
Niejasne przepisy mogą ograniczyć ulgę dla krwiodawców Przemysław Wojtasik
źródło: Rzeczpospolita nr 302
Osoba, która odda krew i będzie chciała skorzystać z nowej ulgi podatkowej, może mieć kłopoty z obliczeniem wartości darowizny. Ministerstwo Finansów uspokaja i zapewnia, że trudności nie będzie
Przepis o odliczeniu darowizny krwi od dochodu wchodzi w życie 1 stycznia 2007 r. A raczej wraca, bo jeszcze trzy lata temu krwiodawcy mogli korzystać z ulgi. Od 1 stycznia 2004 r. nie można już odliczać darowizn dla jednostek sektora finansów publicznych, a takimi są centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa. - Podejmowaliśmy różne działania, aby przywrócić ulgę, internauci z naszego forum monitowali posłów, senatorów i ministerstwa - mówi Bartosz Pomykała z Europejskiej Fundacji Honorowego Dawcy Krwi Krewniacy. -W końcu przyniosło to efekty.
Ale rzeczywistość wcale nie jest tak różowa. - Niestety, przepis jest wadliwie skonstruowany - mówi Krzysztof Szydłowski, radca prawny Biura Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża. - Nie wiadomo, kogo dotyczy i ile można odliczyć. W jednym miejscu mówi o darowiznach, w drugim o krwi przekazywanej za ekwiwalent. Krwiodawcy mogą mieć spore kłopoty z jego stosowaniem.
Darowizna w wysokości ekwiwalentu
Odliczyć od dochodu można darowizny przekazane na cele krwiodawstwa realizowanego przez honorowych dawców krwi zgodnie z art. 6 ustawy o publicznej służbie krwi. Honorowym dawcą krwi jest osoba, która oddała ją bezpłatnie. Ile może odliczyć? Darowiznę "w wysokości ekwiwalentu pieniężnego za pobraną krew". Tu przepisy odsyłają do rozporządzenia ministra zdrowia. Określa ono wysokość ekwiwalentu, z tym że przysługuje on tylko dawcom krwi rzadkich grup oraz osobom, które przed pobraniem poddane zostały różnym zabiegom, np. uodparniającym. Krew rzadkiej grupy to taka, w której nie występują składniki stwierdzone u ponad 95 proc. populacji ludzkiej. Za zwykłą krew ekwiwalentu nie dostaniemy.
Kto (nie) może skorzystać
Krwiodawców możemy więc podzielić na dwie grupy:
> oddających krew typową, którym nie przysługuje ekwiwalent,
> oddających specjalne rodzaje krwi, którzy go dostają.
Druga grupa nie skorzysta z ulgi, bo jeśli dostanie ekwiwalent, to nie mamy już do czynienia z darowizną. Pierwsza grupa może mieć trudności z wyliczeniem wysokości darowizny, bo przepisy nie określają ekwiwalentu za zwykłą krew.
-Z literalnej interpretacji przepisów wynika więc, że z ulgi będzie mogło skorzystać niewiele osób - mówi Łukasz Strzelec, doradca podatkowy z PricewaterhouseCoopers. - Będą to dawcy krwi, którym przysługuje ekwiwalent, ale z niego zrezygnują. Na pewno nie taka była intencja ustawodawcy, ale nawet ze stenogramów z posiedzeń komisji sejmowej wynika, że twórcy przepisu mieli kłopoty z wyjaśnieniem, jak go stosować.
Co w dokumencie
Dodatkowo sprawę komplikuje przepis mówiący o obowiązku dokumentowania darowizny. Wynika z niego, że potrzebny jest dokument, z którego wynika wartość darowizny, ale nie uwzględnia się w nim wartości krwi, za którą dawca otrzymał ekwiwalent pieniężny. Powinno to być oczywiste, bo krew przekazana za ekwiwalent nie jest darowizną. Ale jak wyliczyć wartość krwi, za którą nie przysługuje gratyfikacja?
- Przepis jest źle zredagowany i może być różnie interpretowany -twierdzi Dariusz Stolarek z Zespołu Doradztwa Podatkowego Kancelarii Prawniczej Salans. -Aby uratować ulgę dla honorowych krwiodawców, musimy przyjąć, że odwołanie do ekwiwalentu pieniężnego służy jedynie wskazaniu sposobu kalkulacji wartości darowizny.
Ministerstwo naprawia
Czy tak ten przepis będą interpretować organy podatkowe? Miejmy nadzieję. Ministerstwo Finansów w odpowiedzi przesłanej do redakcji "Rz" stwierdziło bowiem, że odliczenie przysługujewszystkim osobom, które dokonały darowizny krwi. Czyli oddały ją nieodpłatnie, a nie za wynagrodzeniem. Jej wartość należy określić w wysokości ekwiwalentu pieniężnego za pobraną krew rzadkiej grupy. Ministerstwo odwołuje się tu do kwoty wskazanej w rozporządzeniu ministra zdrowia (130 zł za litr).
Dobre intencje ma też Ministerstwo Zdrowia. Z odpowiedzi napytanie "Rz" wynika bowiem, że ulga nie jest ograniczona do dawców rzadkich grup krwi.
Jest więc szansa, że preferencja dla krwiodawców nie pozostanie tylko na papierze. A darczyńcy nie będą mieli trudności, mimo źle zredagowanych przepisów, z dokumentowaniem darowizny. -Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa będą musiały wydawać stosowne zaświadczenia - mówi Bartosz Pomykała z Fundacji Krewniacy. -Robiły to już przed 2004 r., tak więc nie powinno być z tym większych kłopotów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum