Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16963 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-23, 22:27 Uczymy liczyć
Zabieram się do tematu nauka - cyfry i liczenie (od 0-5). Mam już kasztany, książeczkę pociągnij i zgadnij- liczby z wydawnictwa fk
robię lizaki na których z jednej strony ma być cyfra , a z drugiej ilość palców.
Mam prośbę, czy macie takie rysunki dłoni, gotowe,żebym mogła je wydrukować i przykleić na lizaki?
A dlaczego od 0? To jest dla dzieci pojęcie bardzo abstrakcyjne, może być trudno - ale tak czy siak kciuki trzymam mocno :) A zdjęcia dłoni gdzieś mam - rysunki... Zaraz sprawdzę!
Groszku w Lidlu ostatnio były takie puzzle do nauki liczb ( z paluszkami, cyfrą i obrazkiem ), a tu znalazłam z tej samej firmy coś podobnego interaktywna zabawa .
Życzę dużo zapału, bo mój już po trochu wygasa , dla Jarka pojęcie cyfr jest nazbyt abstrakcyjne
_________________ Magda- mama Jarka 12lat z ZD i Oli 16 lat
Znalazłam temat szukając wątku o atlasie geograficznym, kojarzę, że był... - ktoś pomoże znaleźć?
No z tym liczeniem to jest ciężki temat... Czasem Igor czymś zaskoczy, ale głównie jestem załamana brakiem postępów w tym temacie..
I tak się zastanawiam... może nie męczyć jego i siebie, a skupić się na obsłudze kalkulatora?
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Ja do 20 na palcach, na liczydle, na numiconie każę (bo w pamięci to kiepsko), ale do wyższych liczb sama podaję mu kalkulator, bo byśmy do nocy siedzieli.
Wyszłam z założenia, że chodzi o funkcję. Ma umieć policzyć ile coś kosztuje, a jakiś sposobem to już drugorzędne. Zresztą sama łapię się na tym, że proste rachunki liczę na kalkulatorze w tel.
_________________ Basia - mama Patryka z zD (06.07.2010) i Kacpra (17.07.2015).
---------------------------
"W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, ale o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
(...)
Wyszłam z założenia, że chodzi o funkcję. Ma umieć policzyć ile coś kosztuje, a jakiś sposobem to już drugorzędne. Zresztą sama łapię się na tym, że proste rachunki liczę na kalkulatorze w tel.
Absolutnie się z tym zgadzam.
Ale mój to nawet na tym etapie - funkcjonalności - nie jest.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16963 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-01-22, 09:28
Jakby miał mieć stoisko na bazarze to lepiej w pamięci ale już w sklepie są kasy, więc mało kto liczy w pamięci.
W dobie płacenia kartą mało kto liczy z grubsza ile będzie kosztować bo nie musi martwić się że mu zabraknie gotówki.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
U nas ciężko z liczeniem . Dodawanie jeszcze jakoś idzie, ale odejmowanie - Na początku Olka liczyła na liczydle, a teraz próbujemy niby w głowie ... O kalkulatorze wie że istnieje, ale na razie nie wie jak go obsługiwać
_________________ Aga mama Tomusia (1999) Bartusia (2002) i Oluni (01.06.2010)
Moja Olunia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum