[gr0szek]

W niedzielę, 1-go czerwca A.D. 2008, na Placu Zamkowym miała miejsce jedna z warszawskich imprez "dzieńdzieckowych" - koncert "Integracja". Koncert prowadził (przynajmniej w tym czasie, gdy tam byliśmy) ojciec Paleczny (ten od bezdomnych). Z programem tanecznym wystąpiła młodzieżowa grupa taneczna ze stowarzyszenia Bardziej Kochani. Mieli dwa występy po trzy, cztery tańce w każdym i zebrali głośne owacje. I my tam z Maksem byliśmy, tańczyliśmy i klaskaliśmy...



Na scenie "nasz zespół" z p. Ewą Stanisławską, która ich prowadzi od wielu lat



Ojciec Paleczny zapowiada występ



Było gorąco... Pot lał się z czoła tancerzom.



Początek jednego z układów tanecznych



... w trakcie rock-and-rolla ...



... i na zakończenie tańca.




Maks tańczył pod sceną, wśród publiczności



Było bardzo ciepło i trzeba było odpocząć na rękach, i popatrzeć z bliska na występy

[Alicja]

dzięki wielkie grOszku za relacje z imprezy
Ale Was nosi po tej Warszawie

[stokrota]

Piękna impreza
A Maksio niedługo dołączy do tancerzy na scenie

[Aśka]

Fajny mieliście "Dzień dziecka"

[olcik]

Dziękujemy za relację. Widać ,że dzieje sie u Was, dzieje.

[trigo]

Suuuper!
I pomyśleć, że byliśmy tam!
Tylko w chwili, gdy była druga (młodsza) część grupy (a w niej Małgocha) - rozstawiano dopiero scenę.
Nasze Ambasadorki Praw Dziecka były tam ok. 14.00 - 15.00. W Bibliotece Rolniczej odbierały paszporty ambasadora.
Widziały imprezę z balkonu Biblioteki, ale w rezultacie zadecydowały, ze jednak wcześneij wracają na dworzec - bądź co bądź wstały o 4 rano, by zdążyć na start gry miejskiej

Szkoda, że nei wiedziałam, mogliśmy się na 5 minut spotkać bo i tak czekaliśmy (już dwie połączone grupy) na pociąg.

Za rok Maksio na pewno wystąpi na scenie, a nasi wolontariusze (bo i dzieci, które byc moze dojadą na 1 czerwca do wawy) będą podziwiać młodego tancerza

[Janusz]

świetny mieliście Dzień Dziecka, a Maksio cały szczęśliwy

[groszek]

Fundacja Dziecięca Fantazja zaprosiła dzieci ze Stowarzyszenia BK na Dzień Dziecka w ZOO, dzisiaj od 17 w Baśniowym ZOO. Spotkaliśmy Kruffkę z Martynką i naszych znajomych z zajęć. Zabawa odbywała się pod hasłem w "Indiańskiej wiosce". Można też było przeżyć bliskie spotkania z gadami i płazami. Pobawić się z Indianinem i Indiankami i popatrzeć jak karmi się nosorożca. To było bardzo udane popołudnie - zresztą zobaczcie sami....



Wbrew pozorom to prawdziwy wąż Boa Dusiciel! I to jaki ciężki!



Maks w indiańskim wigwamie



Nosorożec Kubuś (4 lata) lubi brokuły i... chyba wszystkie warzywa



Zmierzamy do kręgu z Indianami...



Indiankami...



A tu pokazujemy wieeeeeelkie pióro małej Indianki



Cała ekipa na jednym kocyku - krótka chwila "dla reportera" - niecałe 5 sekund i wszyscy chodzący rozbiegli się w różnych kierunkach.

[trigo]

Super!
Życzę rodzicom więcej sił z okazji kolejnych dni Dni Dziecka!
Bo dzieci, jak widać, mają naprawdę cudowną zabawę. I edukację prowadzoną w bardzo, bardzo przyjazny i rozwijający sposób.
I o to chodzi!

[Aśka]

Maksiu, pierwsze zdjęcie robi wrażenie Ja bym się bała!
Super zabawa była!