Pomogła: 4 razy Wiek: 40 Dołączyła: 17 Cze 2009 Posty: 2813 Skąd: Nowy Wiśnicz
Wysłany: 2009-06-19, 10:37 Leki dla dzieci z zespołem Downa
CZY KTOŚ WIE JAKICH LEKÓW NIE POWINNISMY PODAWAC NASZYM DZIECIOM?
_________________ Dagmara mama Klaudusi z zd (07.05.2008), Kacperka 12 lat i żona Krzysztofa
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-19, 11:23
dagi
po pierwsze nie pisz wielkimi literami!
po drugie używaj polskich znaków!
po trzecie co to znaczy leki dla dzieci z zD? Na co te leki? Najlepsze polecane np. na przeziębienie czy może chodzi Ci o suplementy?
Kiedy decydujesz już założyć wątek - specyzuj dokładnie, o co chodzi.
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2009-06-19, 11:30
Ja myślę że chodzi o takie leki, które z jakichś tam powodów nie działają albo działają wariacko. Była tak lista w wątku o dr Ganowaicz. No ale ja nie wkleję bo czekam na twój mail, Kabatko.
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 30 Sie 2008 Posty: 3629 Skąd: Tychy
Wysłany: 2009-06-19, 11:37
a może warto jednak wydzielic taki wątek, bo może wypowiedzą sie inne osoby, które niekoniecznie stosują się do zaleceń dr.Ganowicz, a z własnego doświadczenia i swoich lekarzy widzą bądź wiedzą na temat leków coś co innym mogłoby pomóc.
Ja np. wiem od jakiegoś lekarza jak byłam w szpitalu, że naszym dzieciom nie powinno się dawać syropu prawoślazowego, ale za nic nie potrafię sobie przypomniec dlaczego
_________________ Beata mama Zuzi z ZD (27.08.2008), Bartusia (27.04.2004),Mateuszka (23.02.2011)
foteczki Zuzi Zakątek Zuzanki
Wg zaleceń dr Ganowicz powinniśmy unikać antybiotyków z kwasem klawulanowym. Jeśli np. Augmentin (który go posiada) to tylko dożylnie.
W przypadku infekcji zalecała nam też Isoprinosine na zmobilizowanie układu immunologicznego, dopiero potem, jak nie będzie efektu, antybiotykoterapia.
Z moich doświadczeń wynika, że z Isoprinosine różnie bywa (nie każdego wirusa udało nam się tym przegonić, odporność też chyba nie wzrosła jakoś specjalnie, ale w kilku sytuacjach obyło się bez antybiotyku), za to na zalecane przez dr Ganowicz antybiotyki Kajtek reaguje świetnie i nigdy nie musieliśmy kombinować ze zmianą leku.
_________________ Kajetan z zD - 8 lat, Mikołaj lat 10 i ja - Karolina
www.niezłyjazz.pl
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 30 Sie 2008 Posty: 3629 Skąd: Tychy
Wysłany: 2009-06-19, 11:49
mamamika- a wiesz dlaczego nie zaleca sie tego kwasu klawulanowego, wiesz moja pediatra jak z czymś wyskoczę to każe od razu uargumentować, a jeśli mogę jakoś pomóc mojemu dziecku to dlaczego nie zasugerować czegoś lekarzowi
_________________ Beata mama Zuzi z ZD (27.08.2008), Bartusia (27.04.2004),Mateuszka (23.02.2011)
foteczki Zuzi Zakątek Zuzanki
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Składnik ten jest źle metabolizowany przez osoby z zD, co może obniżać działanie antybiotyku, który go zawiera. W konsekwencji wiadomo - dłuższe leczenie i szukanie kolejnego leku, na który dziecko pozytywnie zareaguje.
Dodatkowo wg Ganowicz zD jest również chorobą metaboliczną - stąd jej zalecenia dot. stosowania diety i preparatów, które nie obciążą układu trawnienia.
I jeszcze cytat z Wikipedii: "Genetycznie uwarunkowane możliwości metaboliczne danego organizmu decydują o zakwalifikowaniu danej substancji jako "przydatnej" lub "nieprzydatnej" (lub nawet "trującej") i jej użyciu i przetworzeniu."
_________________ Kajetan z zD - 8 lat, Mikołaj lat 10 i ja - Karolina
www.niezłyjazz.pl
Jeśli chodzi o augmentin, to bym się nie zgodziła - Ania dostawała go 2 razy i 2 razy zareagowała bez problemów. Czytałam też gdzieś o zyrteku że ponoć nie działa (nie pamiętam już gdzie) - i też się nie zgodzę. Właśnie teraz go Ania dostaje bo "wdało nam się" jakoweś uczulenie - i krostki pięknie znikają. Na katarek też dobrze u nas działa. Ale popieram pomysł - przydałby się osobny wątek gdzie moglibyśmy dzielić się doświadczeniem w kwestii leków.
Nie potwierdzam
Moja Karola "jedzie" na Eurespalu jak tylko zaczyna się jakaś infekcja i dzięki niemu już kilka razy udało nam się uniknąc rozwinięcia zwykłego przeziębienia w coś groźniejszego
_________________ Sylwia - mama Kingi (23.06.2006r.) i Karoli z ZD (03.04.2008 r.)
Pomogła: 1 raz Wiek: 46 Dołączyła: 30 Sie 2008 Posty: 3629 Skąd: Tychy
Wysłany: 2009-06-19, 20:58
ja mogę powiedzieć, że po obturacyjnym zapaleniu oskrzeli i początkowym płuc Zuza miała dalej kaszel przez 1,5 miesiąca, koniec końców trafiliśmy do pulmonologa i przepisał ketotifen oraz wziew flixotide i po tym kaszel jej zaniknął, przy czym leki te dalej bieże celem zapobiegania astmie (aczkolwiek 100 pewności nie ma, tylko ponoć po obturacyjnych chorobach tak się przyjmuje i przeciwdziała) wiem, że zaniedługo będziemy próbowali odstawiać te leki i patrzeć jak zareaguje. Dodatkowo napiszę, że od tego czasu czyli od lutego żadna choroba nam się nie przypałętała tz.gardła, oskrzela czy płuc choć niestety zaliczyliśmy raz zapalenie ucha.
_________________ Beata mama Zuzi z ZD (27.08.2008), Bartusia (27.04.2004),Mateuszka (23.02.2011)
foteczki Zuzi Zakątek Zuzanki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum