Wysłany: 2006-12-07, 13:51 Naukowcy na tropie tajemnic autyzmu
Naukowcy na tropie tajemnic autyzmu
żródło: RMF Interia.pl
Środa, 6 grudnia 2006
W leczeniu aytzmu wykorzystywane są delfiny/AFP
Najnowsze badania wskazują, że osoby dotknięte autyzmem mają mniejszy niż normalnie ośrodek mózgu odpowiedzialny za odczuwanie emocji, miedzy innymi strachu.
Jak się w tej chwili uważa, wiele czynników może powodować wystąpienie choroby, ale to nowe odkrycie może pomóc w wyjaśnieniu pewnych mechanizmów jej rozwoju.
Autyzm to schorzenie neurologiczne, które zaburza kontakty z ludźmi i umiejętność życia w społeczeństwie. Naukowcy zauważyli u chorych zmniejszone rozmiary tak zwanego jądra migdałowatego, odpowiedzialnego także za zachowania społeczne. Nie wykluczają, że na początkowym etapie rozwoju, ten rejon mózgu u dzieci autystycznych jest tak intensywnie pobudzony, że organizm sam przystępuje do niszczenia jego komórek.
Na razie nie wiemy, czy proces ten odpowiada za kłopoty w nawiązywaniu kontaktów z ludźmi.
O różnych obliczach autyzmu i możliwych przyczynach tej choroby pisze najnowszy "Newsweek".
Kreskówki pomagają leczyć autyzm
źródło informacji: Rzeczpospolita.pl
Po zakończonym z sukcesem programie pilotażowym terapeutyczne bajki zostaną rozpowszechnione wśród tysięcy autystycznych dzieci w Wielkiej Brytanii
Lecznicze kreskówki z pozoru nie różnią się od filmów dla zdrowych maluchów. Tyle tylko że występujących w nich bohaterów, animowane pojazdy, wzbogacono o wizerunki ludzkich twarzy. W ten sposób, łącząc przyjemne z pożytecznym, mali Brytyjczycy uczą się rozpoznawać i rozumieć nasze emocje. To bowiem z tym problemem zmagają się chorzy na autyzm.
Animowany serial DVD " The Transporters" pokazywany małej grupie widzów przyniósł oczekiwany terapeutyczny efekt. W rezultacie zostanie rozpowszechniony wśród 30 tys. rodzin, w których żyją dzieci chore na autyzm, mające nie mniej niż dwa i nie więcej niż osiem lat. Projekt terapii wspiera brytyjskie Ministerstwo Kultury, Mediów i Sportu.
Jednym z małych widzów biorących udział w części pilotażowej jest sześcioletni Denis Murphy. Specjalne kreskówki zaczął oglądać przed świętami Bożego Narodzenia. Robił to przez cztery tygodnie po 15 minut dziennie. Każdy z odcinków poświęcony był innym emocjom, tj. szczęściu, złości, lękowi czy dumie. Zawierał też interaktywny test. Przewodnikiem po animowanym świecie został brytyjski aktor komediowy Stephen Fry.
Matka chłopca jest pod wrażeniem efektów oglądania kreskówki. - Zauważyłam, że Denis żywo reagował na widok smutku na twarzy głównego bohatera. Potrafił też wyjaśnić tego przyczynę. To ważne dla nas, rodziców dzieci, które zazwyczaj nie wyrażają zainteresowania emocjami -tłumaczy Alex Murphy.
Jak podsumowuje prof. Simon Baron-Cohen, dyrektor Centrum Badań ds. Autyzmu w Cambridge University, wśród małych widzów zanotowano 50-procentową poprawę umiejętności rozpoznawania i rozumienia ludzkich emocji. Tym samym zbliżyli się oni do poziomu, jaki notuje się u ich zdrowych rówieśników.
-Są to wstępne, ale bardzo ekscytujące wyniki - uważa prof. Cohen. - Nawet biorąc pod uwagę fakt, że projekt prowadzony był dość krótko.
i.r., bbc
Przyczyny
Autyzm jest zaburzeniem występującym raz nawet na 167 urodzeń. Nieznane są przyczyny jego powstawania. Ostatnio naukowcom udało się ustalić, że mogą się do tego przyczyniać:
¦ metale ciężkie - narażenie na nie zwiększa ryzyko zaburzeń,
¦ gen SHANK3 - jest on częściej zmutowany u osób autystycznych,
¦ zaawansowany wiek ojca - mężczyzna po 40. roku życia obciążony jest sześć razy większym ryzykiem posiadania autystycznego dziecka.
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-02-09, 14:08
Jest szansa na wyleczenie autyzmu
Są szanse na skuteczną walkę z autyzmem. Do takich optymistycznych wniosków prowadzą doniesienia naukowców z Uniwersytetu w Edynburgu, którzy zdołali cofnąć u myszy objawy podobnego do autyzmu schorzenia - zespołu Retta.
Ich praca pokazała, że cofnięcie objawów choroby wywołanej mutacją jednego genu jest możliwe. Zespół Retta dotyka dziewczynki, u których nie działa prawidłowo gen MECP2, kodujący jedno z białek istotnych przy regulacji tworzenia się komórek nerwowych. Choroba wywołuje cofnięcie rozwoju umysłowego i ograniczenie zdolności ruchowych. Nie ma na nią lekarstwa.
Okazało się, że u myszy, które rozwinęły zespół objawów tej choroby, udało się ją wyleczyć po przywróceniu sprawności genu MECP2. To sugeruje, że połączenia nerwowe u myszy dotkniętych zespołem Retta nie są nieodwracalnie uszkodzone. Jeśli taki wniosek udałoby się potwierdzić u człowieka, miałoby to podstawowe znaczenie. Ponieważ ten sam gen odpowiada za niektóre formy autyzmu, są szanse, że dalsze badania w tym kierunku pomogą kiedyś także w walce z tą chorobą.
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-03-25, 10:40
Nowy gen powiązano z ryzykiem autyzmu PAP, PU
Niedobory białka zapisanego w genie na ludzkim chromosomie 7 mogą predysponować do autyzmu, poważnego zaburzenia w rozwoju mózgu, wynika z najnowszych japońskich badań. Artykuł na ten temat zamiesza pismo "Journal of Clinical Investigation".
Autyzm jest poważnym zaburzeniem w rozwoju mózgu, ujawniającym się przeważnie w ciągu pierwszych trzech lat życia dziecka. Dotyka od 3 do 6 dzieci na tysiąc.
Wśród najbardziej znanych jego objawów wymienia się trudności w kontaktach i komunikacji z innymi ludźmi oraz nietypowe zachowania, takie jak czynności rytualne, zachowania stereotypowe, samookaleczanie się, uderzanie głową oraz nadaktywność. W rzeczywistości występuje wiele postaci tego zaburzenia, które mogą nawet znacznie różnić się objawami. Dlatego lekarze często używają określenia "spektrum zaburzeń autystycznych".
Liczne badania wskazują, że w rozwoju autyzmu udział biorą zarówno czynniki środowiskowe, jak i genetyczne. Dotychczas udało się stwierdzić, że geny predysponujące do autyzmu znajdują się m.in. na ludzkich chromosomach 7 oraz 11. Kilka z nich już nawet zidentyfikowano. Naukowcy zdają sobie jednak sprawę, że genów związanych z ryzykiem zaburzeń autystycznych jest znacznie więcej, dlatego nie ustają w poszukiwaniach.
Teraz badacze pod kierunkiem Teiichi Furuichi'ego z japońskiego Instytutu Badań nad Mózgiem RIKEN zaobserwowali, że niedobory białka CADPS2, zapisanego w genie obecnym na chromosomie 7, mogą mieć związek z podatnością do rozwoju autyzmu.
Białko to reguluje wydzielanie w mózgu tzw. mózgopochodnego czynnika neurotroficznego - BDNF, który wpływa na rozwój komórek nerwowych w różnych obszarach mózgu i chroni je przed uszkodzeniem.
Doświadczenia prowadzono na myszach, które z powodu wyłączenia genu Cadps2 nie produkowały zakodowanego w nim białka. Okazało się, że tak zmienione zwierzęta miały problemy w kontaktach z innymi osobnikami swojego gatunku, były mniej chętne do eksplorowania nowych miejsc i wykazywały nadaktywność. Są to cechy charakterystyczne dla osób chorych na autyzm.
Kiedy na przykład badacze umieszczali zupełnie obce sobie gryzonie z tego szczepu parami w klatkach, to kontaktowały się one ze sobą znacznie rzadziej, niż to ma miejsce w przypadku zwykłych myszy.
Ponadto, naukowcy znaleźli dowody, że u niektórych pacjentów chorych na autyzm może powstawać nieprawidłowa forma białka CADPS2. Takich zmian nie wykrywano jednak u ich zdrowych krewnych pierwszego stopnia.
Zdaniem autorów pracy, wyniki te wskazują, że zaburzenia funkcji białka CADPS2 mogą predysponować do wystąpienia autyzmu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum