[kabatka]

Artur są wśród organizacji takie nastawione głównie na maluchy, ale są też takie działające jak najbardziej w temacie ludzi dorosłych z zespołem. Spoglądając na znane mi organizacje kształtuje się to często w zależności od wieku dzieciaków samych założycieli Tematyka, którą się zajmują dane stowarzyszenia zmienia się w zależności od ich wieku: Bardziej Kochani mają w swojej ofercie spotkania z dietetykiem, seksuologiem, zajęcia taneczne, na basenie (choć są także choćby Wierszyki-Masażyki dla maluszków ).
Przywoływane wcześniej Stowarzyszenie na Tak bardzo prężnie działa właśnie w tematyce rynku pracy dla ludzi z niepełnosprawnością intelektualną.
Przywołujecie przykład Islandii, wiele pisaliście też o ludziach z zD, których spotykacie pracujących w barach, kawiarniach na Wyspach - tak sobie myślę, od czego to zależy, że tam można, a u nas jest to takie trudne. I wiecie co? Wydaje mi, że poza pieniędzmi, mentalnością bardzo poważną przeszkodą jest komunikacja, zwyczajna możliwość porozumienia się z osobą z zespołem. No bo nawet jeśli taka osoba świetnie funkcjonuje społecznie, ale jej mowa jest trudna do zrozumienia dla ogółu, no to ból. Kolejny raz powtórzę, że język polski jednak nie ułatwia naszym zespołowcom funkcjonowania w społeczeństwie

Na portalu zamieściłam materiały z konferencji. Nie ma niestety materiału dr Ganowicz, choć w teczce go mieliśmy. Kto chętny do przepisania?

[mafra]

[kabatka]

Marta wysłałam Ci obrazki tekstu dr Ganowicz Oczywiście, że termin kilku dni jak najbardziej do zaakceptowania

[mafra]

Myślałam, że tego tekstu będzie kilkanaście stron Przepisane, wysłane
Coś jeszcze do przepisania?

[kabatka]

Dzięki serdeczne
Zamieszczone

[martus]

Czy ktoś posiada tę część referatu dr. Ganowicz, której nie zdążyła wygłosić?

[kabatka]

Marta to, co zostało zamieszczone na portalu, jest materiałem, który każdy z uczestników miał w teczce. Jeśli zaś chodzi o prezentację, która była wyświetlana podczas wykładu dr Ganowicz, nie jest i nie była udostępniana uczestnikom.

[emka205]

[martus]

Myślałam podobnie jak emka205. No cóż trudno - choć spostrzeżenia pani dr bardzo trafne i przydatne. I nie pozostaje nic innego jak w razie potrzeby udać się na wizytę. Dzięki Kabatko za info.

[kabatka]

Ja nic nie wiem, aby prezentacja była udostępniana...

Za to zapraszam do przeczytania tekstu Pani Krystyny Panek o jej siostrze Irenie.