Dziewczyny, mam pytanie... Igorek skończył już 3 miesiące i nadal ciągle wystawia języczek. Czy znacie jakiej ćwiczenia, czy masaże napinajace języczek? Żaden specjalista mi nic nie doradził oprócz uciskania bródki. Czy może jak się mięśnie napną to języczek też? Ćwiczymy Vojtą, to podobno też na języczek działa. Ale wiem, że jest jakiś masaż...
_________________ Wiola - mama Igorka ur. 19. 10. 2011 r.
Witaj, Pawełek miał zakładaną płytkę, tak się do niej przyzwyczaił, ze jak tylko wypił mleczko to otwierał buźkę i czekał kiedy mamusia ją włoży....teraz mamy przerwę bo idą mu kolejne ząbki, ortodonta stwierdził ze na chwile obecną nie ma to sensu, gdyż co dwa tygodnie miałby robiony nowy odcisk, pozdrawiamy
W jakim wieku jest Twoja córeczka, czy byliście już u logopedy, w Ośrodku Wczesnej Interwencji? Masaż powinien Ci pokazać specjalista, wtedy będziesz robiła go poprawnie, bo on skoryguje ewentualne błędy.
Witam ... tez chciałabym się dowiedzieć więcej o masażu logopedycznym.
Majeczka ma wystający języczek czy leży czy siedzi języczek zawsze wystaje .
Kiedy przy wizycie u pediatry zapytałam o masaż języczka to usłyszałam że nie są jej potrzebne obce zarazki w buzi ,gdyż Maja ma wadę serca (AVSD +ToF) więc dałam sobie spokój, ale coraz częściej zaczyna to do mnie wracać że jeżeli nic z tym nie zrobimy to jezyczek już tak zostanie ....
czy potrzebne jest skierowanie do ośrodka wczesnej interwencji ??
_________________ Mama Pszczółki Mai (2 latka)i Patryka (9 lat)
falocik
Żeby "dostać" sie do OWI potrzebujesz opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju dla dziecka. Taką opinię wydaje na twój wniosek Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna (poszukaj w swojej miejscowości, albo gdzieś w pobliżu, złóż wniosek). To chwilę trwa w zależności od "obłożenia" poradni, ja w swojej małej mieścince czekałam przeszło miesiąc, a to i tak był expres. Dlatego może udaj się na 1-2 prywatne wizyty do jakiegoś dobrego logopedy, niech cię nauczy jak masować buziaka i rób to systematycznie w domu czekając na opinię i zajęcia w OWI
Co do zarazków to (z wadą serca czy bez) - nie unikniesz, nie ma szans nawet w życiu codziennym. Dziecko pcha do buzi przecież rózne przedmioty, nie latasz ciągle z płynem dezynfekujacym i nie pryskasz wszystkiego wokoło, prawda? A masaż logopeda robi zawsze w rękawiczkach, ty także możesz się zaopatrzyć w sterylne gumowe rękawiczki Proponuję rozpocząć masażyki jak najwcześniej, jak dziecko da się jeszcze "spacyfikować", jak jeszcze jest chętne do współpracy, później będzie trudniej, bo to wymaga od dziecka cierpliwości. I liczy się także twoja własna inwencja, ja od początku za każdym razem jak myłam Pauli ząbki to pozwałałam jej się pobawić szczoteczką, gryźc ją (szczotki szły jak woda ), masowałam jej szczoteczką w buźce na zasadzie zabawy. Wiele, wiele dobrego możesz zrobić w domu sama, powodzenia
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
My dostaliśmy się do OWI na podstawie skierowania od neurologa. Swiadczenia tam realizowane finansowane są z NFZ. Później dopiero dowiedzieliśmy się o WWR, na podstawie opinii z poradni psych.pedagog., świadczenie realizowane na podstawie WWR finansuje oświata, w każdym razie mnie tak informowano. Opinię o WWR realizujemy w innym ośrodku rehabilitacyjnym (w obu jest neurologopeda)
_________________ Ewa, mama Małgosi z zd 22.11.2010
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Maj 2015 Posty: 42 Skąd: powiat mikołowski
Wysłany: 2015-09-19, 13:43 Wystający język
Wiem, że dzieci z zespołem go wystawiają, ale...
U Tomka jakoś wcześniej nie zauważyłam, żeby go wysuwał częściej niż inne niemowlaki. Ostatnio natomiast mam wrażenie, że chce go wypluć. Mieli nim w tej buzi non stop. I nie wiem, czy to bardziej zespołowe, czy bardziej 'poznawanie świata', a że jeszcze nie wkłada sobie nic świadomie do buźki to nim 'pluje'?
A już w ogóle, to wymyślam sobie teorie wszelkich chorób, począwszy od bólu gardła.
Przepraszam, jeśli powieliłam temat.
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-09-19, 14:55
Scaliłam Twój post z istniejącym tematem - poczytaj
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum