FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Reakcje dzieci na ECHO
Autor Wiadomość
Monika22 
gaduła


Wiek: 42
Dołączyła: 25 Mar 2008
Posty: 175
Skąd: śląsk
Wysłany: 2012-06-02, 22:47   Reakcje dzieci na ECHO

Chciałabym się dowiedzieć jak wasze dzieci reagują na badanie np. ECHO. Własnie wróciliśmy ze szpitala i Oskar nie dał się tam w ogóle zbadać lekarzom. Kopał i wyrywał się, nie dał sobie nawet ciśnienia zbadać :cry: . W końcu musiali mu podać mała dawkę znieczulenia ogólnego. Bardzo mi go żal, bo w sumie miał już 3 operacje, ciągłe pobieranie krwi i do tego regularne płukanie uszu. Nie ma co się dziwić, że się broni. Ale jest mi coraz trudniej fizycznie go utrzymać i psychicznie słuchać co o tym myślą lekarze. Może macie jakieś sposoby na wasze dzieci?
_________________
Monika, mama Oskarka z zD (ur.23.01.2008r.) i Kingi (ur. 29.04.2011r.)
 
 
matylda
mruczek

Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 89
Wysłany: 2012-06-02, 22:52   

Monika ja swojego Hubcia po prostu przekupuję,zawsze mam dla Niego jakieś autko.Wiem ,że to nie wychowawczy sposób,ale inaczej się nie da po prostu.
Dzięki temu leży jak zaklęty i na echo i na ekg :lol:
_________________
mama serduszkowego Huberta 28.11.2008 i zdrowej Iśki 23.09.2003
 
 
anna30 
złotousty
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 10 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lip 2009
Posty: 5716
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2012-06-02, 22:59   

Z Paulą na początku był horror. Po tym wszystkim co przeszła na każde badanie reagowała tragicznie. Rąk i nóg brakowalo, żeby Ją utrzymać. Ja staram się najpierw Jej tłumaczyć, że będzie badanie, że trzeba być grzecznym, że dostanie nagrodę, że mama cały czas będzie z Nią itp. Oprócz tego zawsze jak tylko zaczyna szopy odstawiać to śpiewam Jej ulubionbe piosenki. Na ostatnim EKG śpiwewałyśmy razem z 3 pielęgniarkami, aż ludzie z korytarza wchodzili zobaczyć co się dzieje :lol: , a na ECHO serca śpiewałam razem z doktorem, który echo wykonywał - sam się właczył w wokal w trakcie badania :spoko: . Paula leżała jak anioł i słuchała. Muzyka i jedzenie - to jedyne momenty, gdy moje dziecko się zatrzymuje w biegu, gdy można Ją okiełznać :lol:
_________________
Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
 
 
vagabunda8 
złotousty


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 09 Mar 2011
Posty: 8813
Wysłany: 2012-06-02, 23:03   

Antek za dwa tygodnie skończy 9 lat i Echo serca ma robione w premedykacji, nie ma na niego sposobu, więc nie stresuję siebie i jego. EKG staramy się wypracować konstruktywną metodę z baaardzo różnym skutkiem, aaaale ogólnie do przodu.
_________________
BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
 
 
Edith 
nawijacz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 50
Dołączyła: 01 Lis 2008
Posty: 752
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-06-03, 00:21   

U nas też masakra. Dwa tygodnie temu nie udało nam się zrobić echo bo Jasiek ryczał. Lekarka nie podjęła się badania - chyba po prostu ją to przerosło. Mój błąd, że do Niej poszłam i że nie było ze mną męża. Jaś jest już za silny i nie jestem w stanie Go już utrzymać. Też się nasłuchałam, że dziecko trzeba wyciszyć, popracować z psychologiem i takie tam bzety. Wiem, że Jasiek się po prostu panicznie boi i to nie tylko badania echa, ale wszystkich wizyt u lekarza. Tętno miał 140 !!! Pewnie nie zapomniał naszego ostatniego pobytu w szpitalu z przed miesiąca.
_________________
Mama Jasia z ZD (ur. 5.07.08) i Zosi ( ur. 03.07.2011)
 
 
vagabunda8 
złotousty


Pomogła: 35 razy
Dołączyła: 09 Mar 2011
Posty: 8813
Wysłany: 2012-06-03, 08:23   

Edith, ale do Echa, dziecko powinno leżeć spokojnie, trzymanie na siłę i robienie echa zakłamuje obraz. Proponowano mi w CZD podawanie Antkowi przed badaniem Neo-spasminy, albo Hydroxiziny, ale reakcja była jeszcze gorsza, jakby naćpał się czegoś, normalnie dopadło go ADHD. Dostaje doodbytniczo lekki środek ogłupiający i po 20 min można go okiełznać. Ostatnio jak robiliśmy Echo, miał podaną narkozę przy zabiegu stomatologicznym i cudem udało nam się po stomatologu przejechać na Echo.
Stomatologa mamy w Hospicjum, na ul Agatowej, a Echo robi nam dc. J. Dangel, przyjmuje po sąsiedzku,poradnie połączone są łącznikiem. Ale to był naprawdę niebywały fart, na jaki może liczyć tylko Antek :lol:

Ale to należy traktować incydentalnie. Zwykle mamy osobne wizyty. Raz się tak udało. Antka do stomatologa znieczulał d. Dangel, mąż dc J. Dangel. A ja zapytałam jaka musi być przerwa między narkozami, bo wybieramy się po sąsiedzku na Echo. Reszta była w rękach dobrych ludzi. :lol:
_________________
BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
 
 
Wojtala 
złotousty


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 3129
Wysłany: 2012-06-03, 09:31   

Ja na razie mam spokój. Podczas badania Echo Wojtek leży spokojnie i przygląda się temu, co dzieje się wokół. Najbardziej interesują go kabelki :roll: . Mam nadzieję, ze tak pozostanie.
_________________
Lucyna - mama Wojtka z zD 22.01.2010 i Amelki Aniołka (13tc)
 
 
efcia 
trajkotek


Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 05 Lut 2011
Posty: 2418
Skąd: Wągrowiec
Wysłany: 2012-06-04, 09:40   

U nas też Dawid leży spokojnie, nad jego głowa wisi pozytywka taka karuzaela dla maluszków i zawsze ja nakręcamy, jest zainteresowany tym, ze się kreci coś nad głowa i mu spokojna muzyczka gra. Jak narazie to wystarczało. :-)
_________________
Ewa, mama Mikołaja (19.02.2006) i słodkiego Dawidka z ZD (06.03.2010)
 
 
Bunia 
gaduła

Wiek: 41
Dołączyła: 23 Lut 2009
Posty: 234
Skąd: warmińsko-mazurskie
Wysłany: 2012-06-04, 10:31   

My od urodzenia Zuzi na ECHO do dr. Szulc do Olsztyna. Ostatnio mieli z niej niezły ubaw....
Pani doktor w wielkim skupieniu przyglądała się w monitor , po czym Zuzia pyta " I CO będę miała dziecko?" . Pani odpowiedziała zgodnie z prawdą ,że nie , po czym Zuzia obrażona wstając zakończyła. " I tak urodzę i tak , prawda mamo"?. Myślałam że się ze wstydu spalę. :lol:
_________________
Mama Kubusia (19.05.2000) i Zuzanki z zd (28.06.2001)
 
 
Wojtala 
złotousty


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 3129
Wysłany: 2012-06-04, 17:43   

Akurat dziś mieliśmy robione Echo. Wojtek - oaza spokoju, leżał sobie, przygladał się ruchom na monitorze, kabelek go interesował - tak jak teraz klawiatura, na której stukam. Mam nadzieję, ze takie to me dziecie pozostanie. :-D
_________________
Lucyna - mama Wojtka z zD 22.01.2010 i Amelki Aniołka (13tc)
 
 
MAGDALENASKUBA 
nawijacz


Pomogła: 3 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 07 Lis 2011
Posty: 1409
Skąd: okolice Bydgoszczy
Wysłany: 2012-06-04, 20:28   

W naszym przypadku Bartuś był bardzo zafascynowany ręką pani doktor,która robiła ECHO że myślałam tylko o tym aby jej zbyt mocno nie obślinił :lol:
_________________
kochająca mama Bartusia 22.08.2011 Bartuś
 
 
qwerka 
gaduła


Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 432
Skąd: Gorzów Wielkopolski
Wysłany: 2012-06-06, 08:23   

U nas walka na całego. Do jakiegokolwiek gabinetu nie wejdziemy od razu jest ryk i stanie przy drzwiach. Czasem dochodzi do bardzo drastycznych zachowań Madziula np. wymioty. (Już nie piszę o prężeniu się , zwisaniu, wyrywaniu, kopaniu i gryzieniu :evil: )
Poprostu nie cierpi lekarzy i tego jak ją ktoś obcy dotyka a o leżeniu spokojnie na echo to moge pomarzyć ;/ . Gdy idziemy na kontrole do gabinetu kardiologa to zawsze kończy się tym , że idziemy potem do niej na oddział szpitalny , dostaje czopka i wtedy jakoś można "oglądnąć" jej serducho - ale też na szybko bo na nia działa ten czopek tylko 10 min.
_________________
Małgorzata mama bliźniaczek Magdalenki z zD i Katarzynki ( 01.02.2010)
 
 
mona31 
gaduła

Dołączyła: 22 Paź 2011
Posty: 251
Skąd: Zamość
Wysłany: 2012-06-06, 14:05   

U nas też spokojnie, ale mój u każdego lekarza jest spokojny, tylko jak krew jest pobierana to rozpacza ale to jest zrozumiałe, także tutaj to mam spokój. pozdrawiam
_________________
Mona mama Adrianka (23.06.2006) i Krystianka 24.08.2011) ZD
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16916
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-10-27, 16:57   Echo serca Maksa

Jesteśmy po badaniu.
Najpierw lekarz zwazył i zmierzył Maksa 66,5 kg i 162cm
Poszło sprawnie i szybko. Maks dobrze znosi badania USG. Trochę wolno się obracał z pleców na lewy bok.
Budowa serca i naczyń prawidłową.
Więc został mam już holter.
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
Maria74
złotousty

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 27 Sie 2014
Posty: 2555
Wysłany: 2022-10-27, 17:03   

To dobre wieści :jupi:
_________________
Maria, mama Krzysia z zD ur. 19.11.2013 r.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu