Co o nim myślicie? Rejestrowaliście się? Ja tak. Dla ciekawości. Nic ciekawego poza wizytami u dentysty nie dostrzegłam .
Bardziej interesowały mnie zapisy Anety. Niestety, do jej danych nie mam dostępu. Trzeba kody rejestracyjne odebrać osobiście. Ona nie może, bo ubezwłasnowolniona, ja nie mogę jako opiekun prawny bo NFZ nie przewidział takiej sytuacji .
To chyba dzieci też nie można zarejestrować?
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Pomogła: 25 razy Wiek: 36 Dołączyła: 26 Mar 2008 Posty: 3426 Skąd: Łódż
Wysłany: 2013-09-24, 10:13
Ja właśnie dziś się zarejestrowałam..
_________________ Ania mama gromadki Aniolkow i ziemskiego Tymusia :)
Zawsze warto walczyć do końca. ...
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-24, 10:43
Właśnie muszę sobie załatwić dostęp. Niestety trzeba osobiście stawić się w oddziale NFZ po uwiarygodnienie, ze względu na ochronę danych osobowych (GIODO...).
Po moich ostatnich wątpliwych przygodach z uzyskaniem skierowania na połówkowe i echo serca płodu w przychodni rejonowej (ciąże prowadzę w LM, czyli prywatnie, odciążam de facto NFZ, nie zajmuję kolejek, ale to nie ważne - prowadzę prywatnie, więc od A do Z mam płacić wg NFZ), mam obecnie wielką ochotę sprawdzić, gdzie trafiają moje składki w ramach POZ (nie wiem, czy w tym systemie to możliwe, Grażka wiesz?). Kiedyś miałam lekarza pierwszego kontaktu (taki ktoś w ogóle nadal funkcjonuje?), potem się przemeldowywałam, zmieniałam oddział NFZ, zapisywałam się do przychodni rejonowej w Warszawie i - no właśnie. Tu nie wskazywałam lekarza, bo poinformowano mnie, że nie trzeba. Od 7 lat byłam w tej przychodni dla dorosłych może ze trzy razy, w tym trzeci raz nie chciano mi wypisać tego skierowania.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2013-09-24, 10:57
Łopatologicznie to takie nasze internetowe konto w NFZ. Nie za bardzo sama wiem do czego może się ten system przydać... .
Ja tak bardziej z ciekawości: jest, to można zajrzeć.
Widać w nim wizyty lekarskie, szpitalne od 2008 roku, zrealizowane recepty refundowane, koszt dopłaty NFZ do konkretnego leczenia. jeszcze nie ogarnęłam go, dopiero wczoraj odebrałam hasło.
Jak Ci lekarz wstawi nadliczbowe wizyty to możesz zaskarżyć, że ich nie było, a on kasę wziął z NFZ .
Tak jak pisałam, najbardziej zależało mi na danych Anety a tych nie mogę uzyskać
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-09-24, 11:04
Ja Ci julka ponad to co napisała Grażka nic nie napiszę, bo dostępu jeszcze nie mam.
Grażyna a w kwestii Anety, to bym zadzwoniła na infolinię do Rzecznika Praw Pacjenta (chyba że dzwoniłaś?) i zapytała, co masz w takiej sytuacji zrobić... Jakiś absurd (kolejny ).
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2013-09-24, 11:17
Napisałam maila z zapytaniem na infolinię NFZ. Nie doszedł... Może skrzynkę mają zapchaną od tych pytań .
Zresztą ich infolinia telefoniczna to też pic na wodę. Najpierw słuchamy muzyczki, a potem komunikatu: abonent tymczasowo wyłączony, abonent tymczasowo wyłączony....
A może i zapytam się tego rzecznika, co mi szkodzi.
Rodzice też pewnie nie mają dostępu do danych swoich dzieci?
Można wejść na stronę ZIP i wybrać sobie wersje demonstracyjną co na tym koncie pacjenta się znajduje.
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2013-10-03, 18:51
Zadałam pytanie na infolinii NFZ.
"Mam pytanie w związku uzyskaniem danych dostępowych do Zintegrowanego Informatora Pacjenta ZIP.
W jaki sposób dostęp do tych danych ma uzyskać osoba ubezwłasnowolniona? Jestem opiekunem dorosłej, ubezwłasnowolnionej córki. Ona jako osoba ubezwłasnowolniona nie może tego dostępu uzyskać osobiście, a ja jako opiekun prawny, nawet z postanowieniem sądu w ręku też nie mam prawa odebrać kodów dostępowych do konta.
Jak taką patową sytuację można rozwiązać?"
Dostałam dzis odpowiedź.
Cały mail to praktycznie bardzo obszerny cytat z rozporządzenia o ZIP. Na końcu jedno zdanie odnoszące się bezpośrednio do mojego pytania:
" Ponadto informuję, że mając na względzie wszystkie osoby Zainteresowane odbiorem danych dostępowych do systemu ZIP w szczególności osoby niepełnosprawne, Narodowy Funduszu Zdrowia wystąpił do Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w sprawie wskazania możliwości dostępu bez naruszenia ww. przepisów prawa. Po otrzymaniu odpowiedzi, stosowny komunikat zostanie niezwłoczne zamieszczony na stronach internetowych Centrali i oddziałów wojewódzkich Narodowego Funduszu Zdrowia."
To znaczy masło maślane. Bo nic z tego nie wynika i właściwie to nie jest odpowiedź na moje pytanie, bo chodziło mi o osobę ubezwłasnowolnioną a nie niepełnosprawną.
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
To oni mylą niepełnosprawnych z ubezwłasnowolnionymi?
Napisz do rzecznika.
Tylko teraz myślę do jakiego?
Bo rzecznik praw dziecka,to już nie wchodzi w grę.
Ważny temat poruszyłaś.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2013-10-08, 19:10
Napisałam jeszcze raz, bo ta odpowiedź wydała mi się tak trochę nie na temat. To znaczy ja o ubezwłasnowolnieniu a oni o niepełnosprawnych.
I tak mi odpisali.
"Dzień dobbry
W związku z Pani pismem z dnia 7.10.2013 r. dotyczącym możliwości odbioru danych dostępowych do systemu ZIP przez osoby drugie, uprzejmie informuję, że udzielona odpowiedź jest właściwa. Aktualnie nie mają dostępu do danych ZIP: rodzice/opiekunowie dzieci, osób ubezwłasnowolnionych, niepełnosprawnych.
Dlatego oczekujemy na odpowiedź Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w sprawie wskazanie możliwości dostępu do danych sensytywnych."
Czyli czekamy co powie GIODO
Choć ja prawnikiem nie jestem, a tylko w wilkipedie zerknełam. A tam doczytałam, że do tych danych sensytywnych(wrażliwych), to: zacytuję:
"Przetwarzanie wymienionych informacji dopuszczalne jest wyłącznie w przypadkach wymienionych w ustawie, tj. m.in.:
-osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę na piśmie,
-inna ustawa zezwala na przetwarzanie takich danych bez zgody osoby, której dane dotyczą, i stwarza pełne gwarancje ich ochrony,"
Czyli jakby opiekuna prawnego to dotyczyło?
Hmmm...
Poczekam, to w końcu nie sprawa gardłowa .
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum