ja już wiem, że po macierzyńskim będę korzystała z możliwości obniżenia wymiaru, moja ciąża nie jest niestety mile widziana zresztą, nie dziwię się... niedawno przecież wróciłam do pracy..
no nic, na razie nie myślę o tym, martwić się będę później, zresztą, może jakiś nowy pomysł na siebie mi przyjdzie do głowy... a życie takie niespodzianki nam gotuje, że nie ma co teraz planować
dałam dziś wniosek ,mina dyrektora mówiła jedno - znowu cośk..wa wymyśliła.
jutro da mi odpowiedź jak się ustosunkował do tego, laski w biurze obrażone płakać mi się chciało...
_________________ Mama 10 letniej
Marysi i Filipkaz zD ur.14.11.2008r
hehe Nefre może i pracujemy razem tylko ,że Ty w naszym południowym oddziale chyba
No a dziś dyr powiedział tak - sprawdziłem w kadrach i niestety nie mogę się nie zgodzić.
A ja a zwolnić mnie możesz??
a on - jak się uprę to mogę ale nie chcę bo nie jesteśmy tu po to żeby sobie na złośc robić ))
_________________ Mama 10 letniej
Marysi i Filipkaz zD ur.14.11.2008r
nie Aniu pracujesz 3/4 dostajesz 3/4 kasy...ale z punktu widzenia pracodawcy nie jest to konfortowa sytuacja, gdyż taki pracownik pracuje o 1/4 mniej a koszty związane z utrzymaniem go pozostają na tym samym poziomie.
_________________ Mama 10 letniej
Marysi i Filipkaz zD ur.14.11.2008r
no coś za coś...ja pracuję w Sadach jadę 20km w korkach jeśli wyjdę o 16ej to w żłobku po Filipa przy dobrych wiatrach jesytem o 16:30 a jak nie to i o 17ej zanim dojadę na rehabilitację to filip już śpi, robię to dla niego zeby wreszcie jak inne dzieci mógł o normalnych godzinach być rehabilitowany.
A kasa i skłądki, mam to gdzieś - tzn składki bo kasy to chętnie biorę
_________________ Mama 10 letniej
Marysi i Filipkaz zD ur.14.11.2008r
Ja też mam składki gdzieś. Tylko chciałam zapytać czy dobrze to wszystko rozumiem.
Też ciągle się zastanawiam na 3/4. Ale obawiam się, że w ciągu 6 godzin i tak będę musiała zrobić to co przez 8, bo nikt za mnie mojej roboty nie wykona.
Będę przychodzić z pracy padnięta, no i będę zarabiać o 1/4 mniej
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 15 Lip 2008 Posty: 3463 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2010-12-08, 18:52
mama kubusia napisał/a:
Też ciągle się zastanawiam na 3/4. Ale obawiam się, że w ciągu 6 godzin i tak będę musiała zrobić to co przez 8, bo nikt za mnie mojej roboty nie wykona.
Będę przychodzić z pracy padnięta, no i będę zarabiać o 1/4 mniej
oczywiście że nikt za ciebie nie wykona , ale dziewczyny spoko - wodza, szybko przywykniecie i dacie radę, ważne, że wcześniej z dzieckiem będziecie w domu.
_________________ nic nie dzieje się przypadkiem..(Filip 2005)
nie uwierzycie!!
Dziś mój pracodawca orzekł że musi się zgodzić na 3/4 etatu - tak jak już wcześniej mi obiecał ale gdziny pracy to on ustala i będą to UWAGA 10:00-16:00
no przecież to mnie wogóle nie urządza! bo jeśli chcę isć na rehab. to muszępracować 08:00-14:00
ręce mi dziś opadły, popłakałam się i nie wiem co dalej robić. pomocy....
_________________ Mama 10 letniej
Marysi i Filipkaz zD ur.14.11.2008r
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 15 Lip 2008 Posty: 3463 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2011-01-04, 09:59
MaSo74 napisał/a:
nie uwierzycie!!
Dziś mój pracodawca orzekł że musi się zgodzić na 3/4 etatu - tak jak już wcześniej mi obiecał ale gdziny pracy to on ustala i będą to UWAGA 10:00-16:00
co za debil!! , ja chyba bym zmieniła na 1/2, nawet jak by mi wyznaczył godziny 12-16 to wtedy chociaż zajedziesz z filipkiem na rehabilitacje i wrócisz przed pracą a tak?? dureń.
_________________ nic nie dzieje się przypadkiem..(Filip 2005)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum