To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Zakątek edukacyjny - Żłobek

Wojtala - 2013-04-17, 09:22

zula napisał/a:
Nerfe jedyna myśl jakaś mi się nasuwa to ze szukają dziury w całym.....pewnie na Wasze miejsce już maja jakieś dziecko z rodziny ;/


Dokładnie o tym samym pomyślałam. Może nie koniecznie z rodziny, ale ktoś "potrzebujący pilnie" miejsca dla swojego dziecka.

nefre - 2013-04-17, 14:13

Na prawdę nie wiem co robić... koleżanka mówi, żebym wybrała się na szczerą rozmowę z dyrektorką i poprosiła...
ale sądzę, że to nie ma sensu, bo kilka razy już próbowałam coś uprosić i zawsze kończyło się tak samo :-(
Od początku (jak Nati tam poszedł), coś się uparli na nas chyba.. bo ciągle coś :-(

Dziś dowiedziałam się, że nie jestem jedyną mamą bez pracy, której dziecko jest w żłobku.. :-(

magda - 2013-04-17, 14:19

To może podejdź do wydziału w Urzędzie Miejskim nadzorującego żłobki. Porozmawiaj, dopytaj. U nas nadzór ma wydział zdrowia.
MAGDALENASKUBA - 2013-04-17, 17:51

Sylwia współczuję.My też mieliśmy problemy ze żłobkiem i efekt końcowy był taki,że Bartuś zaprzestał uczęszczanie ;/
Mogę tylko sobie wyobrazić ile Cię to kosztuje nerwów i stresów :-(
Sytuacja nie do pozazdroszczenia :nie: wierzę że uda Ci się rozwiązać ten problem no i oczywiście 3mam za Ciebie kciuki :spoko:

nefre - 2013-04-17, 21:42

Na razie błądzę jeszcze.. byłam dziś u naczelnika edukacji, ale odesłali mnie gdzie indziej. Może jutro uda mi się dotrzeć we wskazane miejsce. Nie wiem tylko, czy to nie pogorszy sprawy, bo znajomi są wszędzie (jeśli wiecie co mam na myśli).
Myślałam też o Rzeczniku Praw Dziecka, tylko chyba nie mam zbytnio podstaw.. na razie myślę co robić.

magda - 2013-04-17, 21:47

nefre, a czytałaś zasady przyjmowania do żłobków u Was w mieście? Powinny takie być. Poczytaj i tam odszukaj argumenty. Jeżeli nie ma tam zapisów dotyczących przyjmowania dzieci tylko rodziców pracujących to wygrałaś. Trzymam kciuki :spoko:
Tin - 2013-04-18, 13:50

Nefre, spokojnie. Wygląda na to, że oni już sobie w duchu zadecydowali o tym, żeby się Was pozbyć, więc trzeba sprawę załatwić formalnie.

1. Przeczytaj uważnie statut żłobka i zasady przyjmowania. Jeśli w statucie nie ma wzmianki o tym, że rodzice muszą w trakcie roku szkolnego przedstawić na żądanie władz żłobka zaświadczenie o aktualnej pracy, to nie mogą sobie takiego obowiązku sami wymyślić. Każdy żłobek działa stricte według swojego statutu, i nie ma prawa działać na żadnych dodatkowych, niezapisanych statutowo zasadach.

2. Zauważ, że próbują wymóc na Tobie wypisanie dziecka ze żłobka, a nie usuwają dziecko ze żłobka. Nie daj się na to nabrać, to bardzo częsta urzędnicza technika. Nie wypisuj go sama, jeśli uważają, że są podstawy, muszą wydać stosowną decyzję administracyjną na piśmie i zwolnić dziecko zgodnie ze statutem. Pilnuj, żeby Ci taki papier wystawili, jeśli faktycznie to zrobią (w co wątpię), bo to będzie podstawa do odwołań.

3. Możesz zaproponować skontrolowania pozostałych rodziców w grupie, tzn. żeby wszyscy okazali aktualne zaświadczenia z pracy.

4. Tak, jak to już zrobiłaś - udaj się do organu nadzorującego żłobki i zapytaj o aktualną podstawę administracyjną do usunięcia dziecka ze żłobka w trakcie roku szkolnego. Moim zdaniem takiej nie ma, co najwyżej mogą go nie przyjąć w kolejnym roku.

Dasz radę, nie poddawaj się. Po prostu spokojnie, formalnie, i grzecznie.

nefre - 2013-04-18, 14:02

W regulaminie jest przepis, że do żłobka przyjmowane są dzieci rodziców, którzy pracują lub uczą się. Nie ma wzmianki o konieczności donoszenia zaświadczeń o zatrudnieniu, czy o konieczności wypisania dziecka ze żłobka w przypadku, gdy rodzic traci pracę.
Tin, masz rację... nie mogę go sama wypisać, bo będę na straconej pozycji.

vagabunda8 - 2013-04-18, 17:03

Tin ma rację, to jakiś absurd. Młody dostał sie żłobka jak pracowałaś-spełniałaś wymogi. Teraz pracę utraciłaś, ale nie ma gwarancji że w przyszłym miesiącu nie będziesz jej miała, i co przyjmą Ci dziecko na nowo? Sylwia nie daj się.
nefre - 2013-04-18, 19:25

Basiu, tego się obawiam.. wiem jak teraz było: w środę zadzwonili, że w czwartek rozmowa, w piątek formalności, lekarz, a od poniedziałku do pracy.
Nikt na mnie nie będzie czekał dwóch miesięcy...

Tin - 2013-06-07, 22:43

Salo oczywiście nie dostał się do żłobka. Jest na 4 miejscu rezerwowym. Przed nim przyjęto ponad 100 dzieci. Regulamin wskazywał, że dzieci z niepełnosprawnością mają pierwszeństwo (dostają dodatkowy punkt rekrutacyjny). I co mam zrobić? Powód podali: brak wolnych miejsc. Z kolei odwoływać się i cisnąć na siłę do ludzi, którzy najwyraźniej nie chcą mojego Maluszka... serce pęka. I praca ucieka. :-( Jestem zdruzgotana.
baronek - 2013-06-10, 09:08

Ja bym zawalczyła. Spróbowała z odwołaniem. Chyba że jesteś całkowicie pewna, że nie chcą Sala do żłobka z powowdu jego zespołu? Bywa też tak, że dzieci we wrześniu się wykruszają i na ich miejsca wskakują te z listy rezerwowej. Możesz i tędy, tylnymi drzwiami ;-) , trzymając rękę na pulsie.
madlenka81 - 2013-06-11, 21:43

i nam przykro Tin. Tak jak pisze Baronek, może warto zawalczyć lub też po prostu moze ta instytucja nie zasługuje na to by Salek był jej częścią.
Jakże my się czujemy wyróżnieni, że Antek bez problemu został przyjęty do przedszkola. My mieszkamy w Irlandii i tutaj pierwszeństwo to nie tylko status istniejący na papierze. Poza tym ogromna akceptacja społeczna powoduje, że to po prostu normalka, a wręcz wspaniała jeszcze okazja, by reszta dzieciaków uczyła się akceptacji już od najmłodszego (takie słowa usłyszałam od mamy kolegi Antosia, którą spotkaliśmy na urodzinach jednego z kolegów przedszkolnych Tośka).

finika - 2013-07-23, 17:02

proponujemy podzielic sie z nami Waszymi opiniami tutaj [....] a moze uda nam sie stworzyc fajna pomocna baze miejsc

Link został usunięty. Zgodnie z regulaminem forum najpierw należy zapytać opiekunów forum o zgodę na zamieszczenie tego typu posta.
kabatka

Tin - 2013-07-31, 12:47

Mały, a właściwie wielki update.

Zgłosiłam problem przez lokalne stowarzyszenie do miejskiego wydziału zdrowia i polityki społecznej. Co prawda formalnej odpowiedzi nie otrzymałam, tylko telefon z prośbą, żebym jeszcze raz spotkała się z dyrekcją żłobka (ewidentne omijanie drogi formalnej), ale zgodziłam się.

Dziś spotkaliśmy się z kadrą żłobka, dyrekcją i Salkiem. Na początku byłam bombardowana argumentami przeciw powierzaniu niepełnosprawnego dziecka opiece żłobka, ale nie trzymały się one specjalnie kupy i obnażały rażącą niewiedzę w tym zakresie dyrekcji, np. żłobek nie jest dobrym miejscem, bo tu są zarazki (?), jest dużo dzieci, więc dziecko z ZD będzie czuło się źle itd.

Mimo wszystko zachowałam zimną krew i przyjęłam postawę motywacyjną. Wyjaśniłam wszystkie wątpliwości, opowiedziałam o plusach integracji na wczesnym etapie, zapewniłam, że będę do dyspozycji kadry; dopiero, gdy zasugerowałam, że chętnie poszukam możliwości dodatkowych szkoleń i finansowania z urzędu miasta rozmowa przybrała przyjaźniejszy ton.

Ostatecznie Salo zostanie przyjęty do żłobka. Opiekunka grupy poprosiła o instrukcję opieki, pytała jak się nim zajmować, co mu podsuwać. Była zdziwiona, że właściwie niewiele odstaje od normy rozwojowej dla swojego wieku. Najwyraźniej spodziewali się dziecka z zachowaniami autystycznymi. Przyznali, że nigdy nie mieli kontaktu z ZD.

Cieszę się, że udało mi się ich zmotywować, że jednak podejmą próbę. Nie będzie łatwo, i jestem pewna, że dyrekcja będzie szukać pretekstu, żeby Sala oddelegować w przyszłości, ale może, krok po kroczku, zaczną dostrzegać także plusy jego obecności.

Jestem zdeterminowana, żeby urząd miasta wygospodarował jakieś środki na podstawowe szkolenie dla kadry żłobka, który w statucie ma przyjmowanie dzieci niepełnosprawnych. Będę szukać stowarzyszeń, które mogłyby się takiego szkolenia podjąć i wystawić choćby jakiś dyplom uznania za otwartość - bo najwyraźniej to ich zachęca do podjęcia wyzwania.

Na najbliższym zebraniu przedstawię ZD rodzicom grupy, pogratuluję żłobkowi, okażę wdzięczność, wskażę wartości, które zdrowe dzieci będą czerpać z wczesnej integracji społecznej. Taką strategię obrałam i mam nadzieję, że przyniesie dobre owoce. :-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group