Zakątek 21 Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.
Zakątek edukacyjny - Żłobek
moni - 2009-03-03, 08:31 CZy ja dobrze rozumiem, że nasze dzieci juz na starcie są skreślane i nie mają szans na państwowy żłobek w warszawie? A jakaś prywatna placówka? Czy ktoś zapisał dziecko do żłobko - przedszkola prywatnego? CZy mając dziecko z zd jestem zmuszona do wychowawczego lub niani?Iga - 2009-03-03, 08:53 No właśnie. Jak to jest, czy w żłobku przyjęcie zależy od widzimisia dyrektorki, czy są przepisy, że dziecko niepełnosprawne musi mieć zapewnioną specjalistyczną opiekę i żłobek musi być do tego przystosowany.
Nie wie nikt?moni - 2009-03-03, 11:49 zadzwoniłam do kilku prywatnych żłobków i chyba większych problemów nie będzie, zapraszają na rozmowę. Ale ceny powalają: np 1500 bez wyżywienia...........nefre - 2009-03-03, 21:49 o matko moni przecież to kupa kasy...moni - 2009-03-04, 09:32 ha!!
przyjmą Maję w żłobku państwowym!!!!! zD to nie problem - tak mi powiedziano!!!!!
ale się ciesze!!!!!nefre - 2009-03-04, 12:09 super Moni, taka fajna wiadomość w dniu dzisiejszym ciekawe co Maja na to
Musisz do pracy wracać ? Ja powaznie myślę co robić, bo kasa, kasa.. wiadomo, a my kredyt mamy na mieszkanie, teraz nam trochę podskoczył, bo frank ..
no i nie wiem co robić.
Od kiedy Majeczka pójdzie do żłobka ?Ilona Dahnke - 2009-03-04, 14:10
moni napisał/a:
zadzwoniłam do kilku prywatnych żłobków i chyba większych problemów nie będzie, zapraszają na rozmowę. Ale ceny powalają: np 1500 bez wyżywienia...........
w Niemczech (w naszym woj.) zlobek kosztuje 300 € ale od 7 - 17 z calodziennym jedzonkiem i spankiem i spacerkiem i turnen( pierwsza gimnastyka u najmniejszych). Ale w Polsce drogi ten zlobek i to jeszcze bez wyzywienia, to ile zostaje takiej mamie jak oplaci wszystko? Oplaca sie to? Nie wiem jakie sa realia zarobkowe w Polsce , ale te 1500 zl. mnie powalilo.kabatka - 2009-03-04, 14:40 1500 zł za żłobek to realia warszawskie, za prywatny żłobek. Po prostu w Warszawie państwowych żłobków prawie nie ma. W mojej dzielnicy (niemal sami młodzi ludzie, dzielnica bardzo rozwojowa) na jakieś kilkadziesiąt tysięcy ludzi nie ma ani jednego żłobka. Dlatego też jak grzyby po deszczu otwierane są żłobki w domach prywatnych, które dyktują ceny.
Co ciekawe - z tego co wiem, żłobki mają dosyć mocne obwarowania np. sanepidu (muszą mieć jaieś specjalne pozwolenia, niemal jak szpital...), dlatego też często ludzie zakładający dla maluchów poniżej 3 lat placówki prywatne, nazywają je miniprzedszkolami... Nie wiem jak to się ma do prawa, ale w mojej okolicy działa kilka miniprzedszkoli Ilona Dahnke - 2009-03-04, 15:41 Aaa takie mini przedszkola sa i tez tu, ale godz. kosztuje 3-4 € (w prywatnym domu) reszte doplaca panstwo, ale ja bym do takiego przedszkola mojego dziecka nie oddala moni - 2009-03-04, 17:43 Maja pójdzie (prawdopodobnie) do żłobka od września, będzie miała półtora roczku. My też mamy kredyt, też franki :)) chcemy zmienić mieszkanie na większe a z moim wychowawczym możemy tylko o tym marzyć.kruffka - 2009-03-04, 22:10 Moni, który to żłobek? Tak na przyszłość, bo może nam się rodzinka powiększy wkrótce...moni - 2009-04-02, 08:26 Temat postu: dostałysmy sienie wiem czy ktos widział w tv co sie dział pod złobkami na targówku w warszawie - pod jednym stalismy my - ja stałam od 11 rano 31.03, wieczorem stanął M i stal do rana. W głowie sie to nie miesci, koljki, lista spoleczna, sprawdzanie co godzina listy......Ale Maja jest zapisana, miesce dla niej jest, zostalismy bardzo milo przyjeci :)))sylpa - 2009-04-02, 08:46 Temat postu: Re: dostałysmy sie
moni napisał/a:
ja stałam od 11 rano 31.03, wieczorem stanął M i stal do rana. W głowie sie to nie miesci, koljki, lista spoleczna, sprawdzanie co godzina listy......
Rzeczywiście w głowie się nie mieści
Nic, tylko prywatne żłobki zakładać.moni - 2009-09-02, 09:43 Maja dzis drugi dzień w żłobku. Jest w II gr z dziecmi w swoim wieku, tyle że tamte biegają a Majcia stawie małe kroczki trzymając sie czegos. Wczoraj nic nie zjadła, dzis pewnie też nie zje, bo od samego początku był jeden wielki płacz - płakały chyba wszystkie dzieci, więc i Majcia do towarzystwa. Ehhhh, ciężko. Ale i tak się cieszę że ją przyjęto i że jest z równiesnikami.kabatka - 2009-09-02, 09:48 moni a żłobek Majci to jakiś integracyjny? Są w ogóle integracyjne żłobki...?
Dużo dzieciaczków jest w grupie? Ile Pań się nimi opiekuje? No i w jakim wieku są maluchy w grupie Majki?
Wczoraj nie zjadła, dziś nie zje, jutro zgłodnieje