To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Dofinansowania i zasiłki - NFZ refunduje zakup wózka

Marta Witecka - 2007-03-18, 18:15

To Szymcio latem 2004. Za nim, choć mały stoi jego wózek, ale widać go w całości. Ten pierwszy, brązowy. Nie wiele się różni od tego Maksowego, pewnie sposobem składania.



A tu w te same wakacje, ilość dzieci wskazuje na pojemność siedziska.


Iwona K - 2007-03-18, 18:37

Alicjo,wg.przepisów wózek powinien starczyć na 4 lata.Może daje się ten czas skrócić,ale choć Wojtek nie jest zbyt duży,nie wiem,czy nie wyglądałby groteskowo w zwykłej spacerówce mając 5 lat,a co dopiero gdybym mogła rzeczywiście kupić nowy za te cztery lata,kiedy synek będzie miał 7lat.
Nasze dzieci dzieci są różne,mają różne przejścia za sobą.Nie wiem,kiedy Wojtek będzie chodził,mam nadzieję,że kiedyś to się stanie.Na razie jest bardo wiotki.Dopiero posadzony w Gemini,siedzi prosto.W zwykłym wózku siedział wygięty w pałąk.Ostatnio jak wcześniej wspomniałam,przeprosiłam sie ze schowanym do szafy zagłówkiem,bo przechylał się uporczywie na jedną stronę.

mija - 2007-03-18, 20:16

Iwonko, moja Bianka też wisi na jedna stronę, więc myslę, że
ten wózek jakoś ją ustabilizuje.

Aniu Groszek !
Czy ten klin między nogami jest demontowany , czy na stałe ?

groszek - 2007-03-19, 09:12

Klin jest od spodu przykręcany i można go odkręcić i przykręcić po włożeniu jakiegoś śpiworka np. na zimę.
Maciejka - 2007-03-19, 10:25

Iwona K napisał/a:
Alicjo,wg.przepisów wózek powinien starczyć na 4 lata.


Ja znalazłam, że na 3 lata - w.g. Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 17 grudnia 2004 r. (poz.2739) (chyba, że się coś zmieniłło?) :arrow: żródło

Maciejka - 2007-03-19, 10:29

Dodatkowo okres uzytkowania moze ulec skroceniu - zgodnie z III cz. tego rozp.
Marta Witecka - 2007-03-19, 17:08

Ja też dodam korzystajcie póki możecie, bo nie zawsze było to oczywiste. Te 5 lat temu jechało się w Warszawie do specjalnego neurologa, który wypisywał długą listę zapotrzebowań takiego dziecka. Potem jechało się do NFZ i często oni tego nie akceptowali, więc znów do tej pani neurolog i ona dopisywała kolejne potrzeby dziecka i że ten wózek jest mu potrzebny.
W OWI robili straszny rumor, że matkom dzieci z zD zachciało się wózków! Ale wiadomości szybko się rozeszły i w końcu zaczęli podpisywać takie zaświadczenia. Ja przeszłam dużo dłuższą drogę i wcale nie było tak prosto. Nie było też wyboru. Ten wózek który miałam tylko w takim kolorze i ewentualnie wózek dla kilkunastoletnich dzieci z MPD. Szymek w tym tonął. Jak jest możliwość, to trzeba brać.
Zresztą nawet jak maluszek z zD zacznie chodzić, to często jeszcze przez rok potrzeba wózka. :tak:

boszka59 - 2007-03-19, 18:38

Adaś ma 4 lata zaczął chodzić jak miał 1,5. Mimo to wózek jest nam niezbędny. Nie ma tyakiej mocy która go poprowadzi w obranym przeze mnie kierunku jeśli się spieszę. Muszę się wspomagać wózkiem na spacerach, szybko się męczy, czasami zasypia.Droga powrotna po dłuższym spacerze zawsze w wózku.Ten wózek to pierwsza rzecz jaką dostałam na Adasia oprócz zawrotnej kwoty 155 pln z którą nie wiem co zrobić i dostajemy ją co miesiąc. Teraz wzęłam też wniosek na buciki, Piedro są drogie a jak już byłam po wniosek na wózek to i to przy okazji
mija - 2007-03-20, 09:51

Wczoraj zadzwoniła do nas pani ze sklepu rehabilitacyjnego i powiedziała, że wózek jest.
Pojechaliśmy. Wózek śliczny , lekki, skrętny, estetyczny.
Wsadziłam Biankę i siedziała pięknie i prosto.
Ale wózka nie odebrałam bo...ma być towar na dniach i może będą inne kolory.
A ja jestem marudna i pani to zrozumiała. Więc czekamy dalej !

Kalinka - 2007-03-20, 09:52

Mija, Ty to artystka jesteś ;-)
dawid legnica - 2007-03-20, 15:53

my też wszystko załatwilismy i w czawrtek jedziemy po wózek u nas jest tylko jeden kolor - beżowo - zielony (zgniła zieleń) więc nie mamy wyboru - grunt że nowy i dobrej jakości ;-)
groszek - 2007-03-21, 12:49

Miju- ja to bym się bała,że dla mnie zabraknie.Ale prawda jest taka, że jak TY coś napiszesz to temat na forum od razu robi się atrakcyjny.Jak Ty to robisz???
mija - 2007-03-21, 14:21

Aniu !
No nie wytrzymam !
W pracy też mi mówią że niezła ze mnie aktoreczka i mitomanka.
Tydzień temu kontrolę z wojewódzkiego Sanepidu doprowadziłam
do łez historią jednego z moich uczniów. ( trochę podkolorowałam... )
Ważne , że nie dali żadnych zaleceń.
Aniu , może to objaw jakiejś choroby ?
Może rozdwojenie jaźni lub coś.
Ale coś w tym jest , że każdą sytuację można przedstawić w dwojaki sposób.
Tak jak z tą szklanką do połowy pełną lub w połowie pustą.
Ja zawsze wybieram opcję optymistyczną, a przynajmniej staram się.

mija - 2007-03-21, 15:10

No dzieczyny !
Zadzwoniła do mnie pani ze sklepu rehabilitacyjnego że przyszedł
drugi wózek ale....taki sam.
Po prostu chłopy to " daltonisty " i każdy opisywał ten sam kolor inaczej...
Cholewcia...nie jestem zadowolona ale muszę jechac odebrać
bo nie będę biedulce kazała sprowadzać trzeciego dla porówniania.
To dziś robimy sesję fotograficzną i pokazujemy się w nowym wózeczku !

dawid legnica - 2007-03-21, 20:27

dziewczyny a my już mamy swój wózek - jest super!!! tylko te kolory (ale jestem wybredna) miał być bezowo zielony z żółtymi wstawkami a dostaliśmy jasno szary z ciemnym szarym i żółtymi wstawkami :( (dokładnie taki sam jak groszka - Ani) wg. nich to właśnie beż i zgniła zieleń... pewnie tez mają problem z rozróżniamniem kolorów ;-) ale jakośc pierwsza klasa :spoko:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group