To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Turnusy rehabilitacyjne - Mrzeżyno

eelusiaa - 2007-04-16, 19:34

witam wszystkich,

my z Izabelą też jedziemy na turnus do Bogdanki przełom sierpień-wrzesień. Nawet nie wiecie jak się cieszy że Was poznam.
ostatno tak rzadko zaglądam do zakatka....
przesyłamy pozdrowienia, Ela i Iza

Alicja - 2007-04-17, 10:20

nio...coś mało Cię z nami ;-)
fajnie,że sie poznamy! :-D

Ela - 2007-04-17, 10:43

Moja koleżaneczka również jedzie z chlopcami na turnus sierpień-wrzesień :-)
dawid legnica - 2007-06-24, 15:26

no i już po turnusie.... :-( jak było? ano tak:
najpierw powiem że żal by lo wracać :cry: i za rok znowu się wybieramy w czerwcu!
zajęcia obowiązkowe odbywały się 4 razy dziennie od pon do piątku były to:

1. zajęcia sensoryczne - każde dziecko miało czas 20 minut, zajęcia odbywają się bez opiekunów, dziecko jest sam na sam z terapeutą chyba że zachodzi potrzeba wówczas opiekun może wejść z dzieckiem jednak jest to odradzane ponieważ dziecko wówczas woli mamę czy tatę zamiast terpeutki. zajęcia polegały na rozwijaniu przede wszystkim zmysłów wzroku, słuchu, dotyku i węchu w specjalnie przygotowanych do tego salach, dodatkowo na tych zajęciach prowadzona była terapia poprawiająca zdolności manulane dzieciaków.

2. diagnoza psychoedukacyjna - miała na celu przede wszystkim określenie rozwoju psychoruchowego dziecka, dobranie odpowiednich zabaw do tych elementów troszkę kulejących, fachowa diagnozę uczestnicy otrzymają do 3 miesięcy ale już na miejscu terapeuci mówili które sfery wmagają większej procy, proponowali konkretne zabway czy zadania.

3. zajęcia ruchowe - tu przede wszystki metoda knilów i zajęcia wg. Weroniki Sherborne oraz elementy Denisonna, Dzieci były podzielone na grupy 6 osobowe i wraz z rodzicami na sali gimnastycznej ćwiczyli bawiąc się przy tym.

4. zajęcia komputerowe - z wykorzystaniem wyłącznie płyt EduJurczyszyn - autorstwa Pomorskiego Centrum Terapii Pedagogicznej, mój dawid na tych zajęciach powiedział zupełnie nieświadomie trudne nawet bardzo wg. mnie słowo awokado - czyli jest to dowodem na to że mózg koduje i zapisuje bardzo dużo informacji które kiedyś zacznie właściwie wykorzystywać.

dodatkowow prowadzone były zajęcia nieobowiązkowe ale baaardzo przyjemne - plastyczno artystyczne, malowanie farbami na 10 palców, zabway z gliną, modeliną, plasteliną, pisakiem, szyszkami, próby tworzenia artystycznych przedmiotów, talerzy, lalek z balonów generalnie zajęcia były okupowane bo dzieciaki za nimi przepadały no i rodzice też ;-) bynajmniej ja :-D zajęcia te były prowadzone 2 razy dziennie po 2 godziny.

na koniec wieczorem była szkoła dla rodziców, dzieci zostawały wówcas z teraputkami na sali gimnastycznej a rodzcie się uczyli :roll: przyznam że z frekwencją na nich rówżnie bywało...

poza tym pogoda była w kratkę raz ciepło, raz trochę mniej raz deszcz ale w sumie było fajnie piasek smaczny, woda zimna i słona, dzieciaki znalazły mnóstw kolegów do zabaw nawet poza ośrodkiem a najwięcej na plaży i placach zabwa, my zawiązałyśmy kilka przyjażni, i z chęcią wrócimy tam za rok!!!! już zadeklarowała si Ola z Hanią więc będie nas trochę :spoko:

zdjęcia wieczorem, trochę tu trochę w fotkach.....

mama_Ani - 2007-06-24, 21:44

Rzeczywiście turnus w Mrzeżynie już za nami. To był nasz pierwszy i i według mnie bardzo udany wyjazd nad morze. Zajęcia pożyteczne, dziecko wesołe, zadowolone, zainteresowane. Plaża i zabawy na niej dostarczały wielu nowych doznań.W miłym towarzystwie czas szybko płynął nawet w niepogodę.Ania opaliła się, kąpała w zimnej morskiej wodzie, trenowała chodzenie po piasku i prawie przez 2 tygodnie leczyła katar, ale nic to. Jej radosny śmiech sprawiał, że wczasowicze- emeryci zatrzymywali się, żeby na nią popatrzec, co jej oczywiście pasowało. Było super!
Bea - 2007-06-24, 21:45

Dziekujemy za relacje, my jestesmy zapisani do Mrzezyna na Sierpien 2008. Bardzo jestem wiec zainteresowana relacjami z Mrzezyna. A jak byscie porownali Mrzezyno do Jadownik (jezeli oczywiscie byliscie w obu osrodkach)?
JOANNA Ż - 2007-06-24, 21:58

napiszcie proszę od jakiego wieku dziecka można jechac na taki turnus,co trzeba zrobic,żeby się zapisac i gdzie.I w ogóle na czym to wszystko polega.
kabatka - 2007-06-25, 07:24

Joasiu, jeśli chodzi o wiek dziecka i wyjazd na turnus :arrow: zajrzyj tutaj.
A o formalnościach związanych z wyjazdem na turnus :arrow: jest tutaj.

JOANNA Ż - 2007-06-25, 09:41

serdeczne dzięki kabatko
bety - 2007-06-25, 10:12

Bea, jak się zapisałaś na ten turnus w sierpniu 2008?
Bea - 2007-06-25, 12:10

Wiesz co ja sie osobiscie nie zapisywalam, ale wiem ze tam trzeba zadzwonic w miare szybko bo miejsca sie rozchodza w mig. Poszukaj numeru telefonu i zadzwoni do nich. Sorry ale ja nie mam numeru do nich.
dawid legnica - 2007-06-25, 12:47

Bea pytałaś gdzie lepiej w Jadownikach czy Mrzeżynie....
dla mnie w Mrzeżynie bo: 100 razy lepsza terapia, bo morze, jod w powietrzu

Jadowniki też mają swoje plusy - 100 razy lepsze warunki mieszkaniowe, spokój i cisza dookoła

ale ja osobiście wybieram mrzeżyno byłam tu i tam więc moim zdaniem tam jest lepiej ale to moje bardzo subiektywne zdanie, każdy ma inne potrzeby i oczekiwania więc trzeba samodzielnie podejmowac decyzję.

Bea - 2007-06-25, 21:31

Dziekuje bardzo za opinie, bede glowkowac, ale chyba jednak Mrzezyno, z tych samych powodow o ktorych piszesz.
mija - 2007-07-02, 12:57

Właśnie zaklepałam sobie miejsce w Mrzeżynie !
Na ten sierpniowy turnus w 2008.....
Basiu oo Dawidka powiedz mi, gdzie lepiej mieszkac w pokoju czy pawilonie ?

Janusz - 2007-07-02, 13:17

Najprawdopodobniej na sierpniowy turnus nie będzie miejsc w pawilonie, wynika to z konieczności ogrzewania całego kompleksu.
Widzę, że za rok się spotkamy, bo my weszliśmy w czteroletni cykl turnusów i od ubiegłego roku będziemy jeździć co rok.

~~~~~~~

Mała korekta, właśnie jestem po rozmowie z dyrektorką PCTP i jest możliwość korzystania z pawilonów, ale są to pawilony letnie, nie ogrzewane i ludzie nieraz mają pretensje, że w budynku jest ciepło, a w pawilonach nie.
Z przyczyn bezpieczeństwa nie wyrażają zgody na żadne grzejniki, czyli można mieszkać w pawilonie, ale akceptując te zasady.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group