To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Usprawnianie mowy - Kiedy pierwsza wizyta u logopedy?

iza200 - 2006-10-11, 14:37

Alicja z wielkim zainteresowaniem przeczytałam wszystko. Część wskazówek i rad już stosujemy.
Mam pytanie kiedy do logopedy? pozdr

Alicja - 2006-10-11, 14:51

Myślę Izo,że jak najszybciej

[URL=http://www.maluchy.pl/zdrowie_i_pielegnacja_dziecka/porada.php3?dzial=13&pod=5&ppod=dzieci_z_grup_ryzyka_tzw._zaburzeń_mowy&next=1]*Kiedy do logopedy?[/URL]

*Wpływ karmienia piersią na rozwój mowy dzieci

kabatka - 2006-10-11, 14:52

Do logopedy Iza jak najszybciej. Wszędzie mówi się o masażach buziaka już od pierwszych dób życia. To logopeda pokaże, jak masować język, jak odwrażliwiać policzki, usta. Powinien także pokazać Ci, jak prawidłowo karmić. Logopeda z prawdziwego zdarzenia powinien sprawdzić, jakie masz smoczki do butelki, czy maluch używa smoczka do ssania (jakiego?). Powinien się wypowiedzieć w kwestii smoczka pod kątem ewentualnej wiotkości.

Elżbieta Stecko (neurologopeda, wydała kilka pozycji o zajmowaniu się maluchami jak najwcześniej) powtarza, że wczesna wizyta u logopedy jet potrzebna dlatego, ponieważ bardzo ważne jest, aby dziecku wyrobić odpowiednie wzorce. Zawsze dużo trudniej jest nauczyć dziecko np. trzymania języczka w odpowiednim miejscu, prawidłowego ssania, jeśli przez jakiś czas już przyzwyczaiło się do innego sposobu. Być może łatwiejszego, ale rzutującego potem na poprawną wymowę, na prosty zgryz i mnóstwo innych elementów.
Wspomniana pani od lat mówi o tym, że z oddziałami położniczymi powinni współpracować logopedzi właśnie. Kiedy rodzi się dziecko np. z zD, wtedy matka natychmiast może uzyskać od specjalisty wskazówki, jak karmić, jak masować itd. Stecko nagrywała kilka materiałów na Karowej (warszawski szpital położniczy) i tam kilka mam miało szczęście, od razu dowiedziało się, co i jak robić.
Ja rodziłam w Instytucie Matki i Dziecka i tam o logopedzie nie słyszano :-( A jak sama przychodziłam i masowałam, jak tylko wstałam po CC - to położne z zainteresowaniem patrzyły mi przez ramię :cool2: Kurcze, może jakieś kursy powinnam im przeprowadzić ;-)

iza200 - 2006-10-12, 11:13

Ok dzięki Kabatka , ruszamy więc do Logopedy.... potrzebuję w takim razie namiary na dobrego logopedę w sz-nie, który zajmuje się dziećmi z ZD...
Aśka - 2006-10-16, 14:02

My zaczynaliśmy od masażu od pierwszych dni życia, potem walka o każdy dźwięk, sylabę.... Obecnie Mati ma 4 latka, uczęszczamy do logopedy, ćwiczymy w domu wg wskazówek. Są to ćwiczenia głównie poprzez zabawę, np. naśladowanie głosów zwierząt, rytmiczne, melodyczne, powtarzanie krótkich wyrazów i wprowadzanie nowych.
Wiem, że te wszystkie ćwiczenia niewątpliwie bardzo pomagają ale największy wpływ mają inne dzieci. Matynka najchętniej po nich powtarza. Pani w przedszkolu mówi, że jest w grupie dziewczynka, której bardzo spasowała rola opiekunki Martynki i stale ją do czegoś zachęca...do zabawy, mówienia, itp. :jupi:
W przedszkolu również mają zjęcia z logopedą, te w grupie wyraźnie bardziej jej odpowiadają, traktuje je bardziej naturalnie. Chociaż już i na indywidualne chodzi chętnie, ma dobry kontakt z panią.
Także każde dziecko jest niewątpliwie inne, ale z pewnością ta "terapia" przez rówieśników jest na pewno :spoko: .
I na koniec jeszcze jedno. Każda matka zna swoje dziecko i wie czego chce, tak jest i ze mną. Od razu wiem, o co Mati prosi i ona właśnie nie wysila się aby mi to zakomunikować (tu mój błąd). Natomiast w przedszkolu jest inaczej, czasami jest "zmuszona" wypowiedzieć jakieś słowo, aby zostało zaspokojone jej życzenie. Teraz jest wyraz "przyniesiony" ostatnio właśnie taką drogą z przedszkola: "kapaneczka", co znaczy kanapeczka :-) Oczywiście najwięcej w słowniku Martynki jest wyrazów "spożywczych" :-D

mona31 - 2011-10-27, 19:09
Temat postu: logopeda- kiedy
Witam, mam wielką prośbę mój mały ma 2 m-ce byliśmy u fizjoterapeuty i jak zapytałam o logopedę to mi doktorka powiedziała, że przyjdzie na to czas tylko kiedy tonie wiem ;/ , napiszcie mi kiedy wy zaczęliście chodzić i co te spotkania wniosły w rozwój dziecka, jakie to są te masowania :roll: mój synek - bardziej mu zapada się język niż go wysuwa na zewnątrz chociaż też to robi czasami. Pozdrawiam
Alicja - 2011-10-27, 19:28

Scaliłam z wątkiem już istniejącym.
Polecam zakątkową wyszukiwarkę :-)

Przeglądnij cały wątek ---> usprawnianie mowy .

Megi1981 - 2011-10-27, 20:31

Do logopedy już. Dobra diagnoza i terapia to podstawa u naszych dzieci. Ja stymuluję Maxa od urodzenia ale to wiadomo zboczenie zawodowe, no ale dzięki temu jest jaki jest.
alina1970 - 2015-02-12, 15:05

Witajcie kochani dawno mnie tu nie było troszkę jestem zabiegana wraz z początkiem roku sporo załatwień :-? ciągły bieg za czymś i ciągle do kąś czasami brak czasu .Tylko wizyty u poszczególnych lekarzy Logopeda Laryngolog Okulista Kardiolog Neurolog jutro Rechablitant ,dobrze że Neurolog i kardiolog dali nam spokój na pół roku :okular: ale za to Logopeda chciała by nas widzieć co tydzień ;-) zastanawiam się czy On nie jest za mały na logopedę :?: pozdrawiam
Maria74 - 2015-02-12, 15:19

My chodzimy do logopedy tak co miesiąc, ale mamy dużo zaleceń do ćwiczenia w domu. Na razie nie częściej bo miejsc brak, tylko dla tego.
monikagr - 2015-02-12, 15:27

nie, nie za mały im wcześniej tym lepiej :tak:
alina1970 - 2015-02-12, 15:46

Mario my terz mamy sporo ćwiczeń że czasami nie nad wszystkim pracujemy :-? :-?
Maria74 - 2015-02-12, 17:50

alina1970 napisał/a:
Mario my terz mamy sporo ćwiczeń że czasami nie nad wszystkim pracujemy :-? :-?

No, u nas też różnie z tymi wszystkimi ćwiczeniami... :oops: Z tego co pamiętam z innych Twoich postów, to Gabryś ładnie je. U Krzysia, który jest niejadkiem, potrzeba też stymulacji żucia, gryzienia, ale też ćwiczymy już "mowę". Ja zamierzam skorzystać dodatkowo jeszcze prywatnie z usług neurologopedy, także cieszcie się , że będziecie mieć raz w tygodniu. Oczywiście wiem, że to męczące te częste wizyty: lekarze, rehabilitacja... My mamy tylko Krzysia, to więcej czasu. Ja akurat najmniej lubię wizyty u logopedy- chociaż jest fajna. Ale myślę, że WARTO!

alina1970 - 2015-02-12, 19:57

Wiem że warto tylko mam nadzieję że kiedyś to docenią :tak: :tak:
alina1970 - 2015-02-13, 20:14

Ale mam świetną panią logopedę dziś miał Gabryś wizytę u niej i nie byliśmy bo gorączkował :oops: więc zadzwoniła co się stało że nas niema sama nas przerejstrowała za dwa tygodnie :spoko: :spoko:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group