To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Suplementacje i leki - Fluoksetyna

magdalenka - 2011-12-01, 17:36

Ja prozaku Kaikowi nie dam :nie:
julina - 2011-12-01, 17:37

Czyli Kasiu uważasz, że za parę lat nie będę mogła spojrzeć spokojnie w lustro :wow: :wow: :?: .
Moim zdaniem każdy ma swoje zdanie co do podawania do suplementów jak również Fluoksetyny. Ja uważam, że warto spróbować ( mam nadzieję, że kiedyś moje dziecko mi za to podziękuje ;-) ), jesli oczywiście nie będziemu ku temu przeciwskazań i neurolog poprze decyzję o podawaniu jej Bartkowi .

kacha_wawa - 2011-12-01, 17:40

Owszem konieczne jest czasami podanie jakiegoś leku, ale nie w tym przypadku.
Z Wikipedii chociażby:
takie masz działania niepożądane:


Cytat:
U niektórych pacjentów mogą wystąpić działania niepożądane, takie jak: agresywne zachowania, ogólne osłabienie, gorączka, suchość w ustach, zaburzenia ze strony układu pokarmowego, podenerwowanie, bezsenność (z tego powodu nie powinna być stosowana wieczorem), bóle głowy, niepokój, nadmierne pocenie się, drżenie rąk, zmniejszenie łaknienia i spadek masy ciała, alergie, wysypka, obniżenie libido, zaburzenia widzenia (niewyraźne widzenie jak przy dużej wadzie wzroku). U pacjentów predysponowanych istnieje ryzyko wystąpienia zaburzeń mania/hipomania[6] oraz nasilenie epizodów rapid cycling[7]. Stwierdzono także przypadki wystąpienia orgazmu oraz nawet do kilku ziewnięć na minutę, nie połączonych z sennością[8]. Ze strony układu nerwowego mogą wystąpić zawroty głowy, uczucie ogólnego zmęczenia, przemijające zaburzenia ruchowe (skurcze mięśni, niepanowanie nad skurczami i rozkurczami mięśni dużych partii ciała, niezborność ruchów, drżenie, drgawki kloniczne mięśni, niepanowanie nad ruchem gałek ocznych), napady padaczkowe, niepokój psychoruchowy, omamy, dezorientacja, lęk i nerwowość, napady paniki. Działania niepożądane na ogół słabną lub mijają w miarę kontynuacji podawania fluoksetyny. Może także zaburzać zdolność do prowadzenia pojazdów oraz obsługi urządzeń mechanicznych.
Możliwe jest również wystąpienie PSSD.


A jakie masz udowodnione działania pożądane? Skąd wiesz, czy akurat nie nadszedł kolejny etap rozwoju w życiu Twojego dziecka, skąd wiesz, że to właśnie fluoksetyna zadziałała?

Edit: Monika, a jakby się okazało, że tfu, tfu fluoksetyna spowodowałaby właśnie te niepożądane skutki u dziecka to mogłabyś w lustro spokojnie patrzeć? Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. A czy naszym dzieciakom potrzebne są do szczęścia kolejne powikłania?

magdalenka - 2011-12-01, 17:43

Julina nie mozesz opierac swojej decyzji na przykladzie syna Jarka, niektore dzieci z zD sa po prostu zdolne, mamy ( a raczej mielismy) na forum Ewelinke, nie slyszalam zeby Ela ( jej mama) pisala czy mowila( poznalam je na turnusie) ze podaje Ewelince jakiekolwiek suplementy, a Ewelinka rozwija sie fantastycznie, gdyby nie fakt ze zespol miala wypisany na twarzy, nikt by nie powiedzial ze ma zD i takich dzieci z zD jak Ewelinka jest wsrod downow sporo.
kacha_wawa - 2011-12-01, 17:44

Dokładnie Magda :tak: Niektórym dzieciom można by podawać za to cuda niewidy, a i tak nie osiągną tego co inne.
sobalinka - 2011-12-01, 17:47

hahahaha..... takie działania niepożądane, a dokladnie jakieś 80% z wyżej wymienionych to ja mam po połknięciu "Acodinu", tabletek przeciwkaszlowych, dostepnych bez recepty :lol:

jeżeli dziecko z Downem, nagle, w ciągu 2 miesięcy, zaczyna "zachowywać się" jak jego rówieśnicy, to raczej cód to to nie jest, a i nie sądzę,żeby miało taki szalony progres :roll:

julina - 2011-12-01, 17:47

Kasiu wszystko się zgadza, ale podając zwykły nurofen dziecku też ryzykujesz:
"Istnieje ryzyko wystąpienia krwotoku z przewodu pokarmowego, owrzodzenia lub perforacji, które może
być śmiertelne i które niekoniecznie musi być poprzedzone objawami ostrzegawczymi lub może wystąpić u
pacjentów, u których takie objawy ostrzegawcze występowały. W razie wystąpienia krwotoku z przewodu
pokarmowego czy owrzodzenia, należy natychmiast odstawić lek."
Jeśli neurolog odradzi nam podawanie Fluoksetyny, to dla mnie jest oczywiste, że zastosuję się do jego zaleceń :tak:

magdalenka - 2011-12-01, 17:52

Sobalinka, a ktore dziecko po 2 miesiacach podawania prozaku dorownalo rowiesnikom ?
kacha_wawa - 2011-12-01, 17:55

Sobalinka widzę, że nie potrafisz prowadzić normalnej dyskusji skoro na argumentację Twoją odpowiedzią jest hahahaha ;/
Hahaha to mogę napisać na ten tekst, że w ciągu dwóch miesięcy dziecko dorównało rówieśnikom :-)
Edit: Monika masz rację, że po Nurofenie mogą takie skutki uboczne wystąpić. Ale Nurofenu nie podaję się dla własnego widzimisię, tylko jak są ku temu ważne powody, gdy jest naprawdę niezbędny. Ja dziękuję ryzykować zdrowiem bądź nawet życiem mojego dziecka dla mojego kaprysu, dlatego, że szukam cudownego leku na downa.

sobalinka - 2011-12-01, 18:05

nie unoś się kochana :] , to nie na Twoje poważne argumenty zareagowałam śmiechem, bo to o czym rozmawiamy to jest poważny temat.
Obiecałam sobie,ze już więcej na temat suplementacji się nie odezwę, bo jak widać na przykładzie Juliny, zaraz została skrytykowana.
Można pisać tutaj bez końca,że " to indywidualny wybór każdego rodzica, bla bla bla" a i tak jak napiszesz o tym na forum to dostaniesz kopniaka w ty*ek

magdalenka - 2011-12-01, 19:01

A czy mozesz mi napisac ktore dziecko po 2 miesiacach przyjmowania prozaku dorownalo rowiesnikom ?!
kacha_wawa - 2011-12-01, 19:11

Sobalinka to Ty się nie unoś, daruj sobie te durne emotikonki :-)
Odnoszę wrażenie, że jesteś otępiona całymi tymi suplementami i innymi wspomagaczami i nie dociera do Ciebie żadne racjonalne rozumowanie. Nie skrytykowałam Moniki, wyraziłam swoje zdanie i tyle. Dziwne, że jak ktoś powie coś złego na temat suplementów lub innych wspomagaczy (żeby nie rzec dopalaczy) to pierwsza jesteś zaraz w temacie, ale racjonalnych argumentów Ci niestety brakuje. Widzisz tylko pozytywy, a negatywów już nie. Oby tylko Michaś na tym nie ucierpiał.

Alicja - 2011-12-01, 19:11

Julina, jeszcze tutaj kilka dość istotnych informacji ---> klik

(...)W ten sposób doszliśmy do Prozacu jako leku kreującego neurogenezę oraz faktu, że stres nie tylko oksydacyjny “zabija” neurogenezę w ZD.

Pierwszą informację jaką podała Pani doktor, to jednak, ten fakt, że ona nie podawała tego leku dzieciom poniżej 8 lat. W pewnych przypadkach w ADHD stosuje się fluoksetynę, ale …wciąż nie ma pełnej wiedzy co do jej efektywności.

Po drugie nie jest pewna, czy jeżeli ma to być fluoksetyna, czy to powinien być Prozac. Preferowałaby czystą fluoksetynę, ale w formie produktu “jakościowego”

Po trzecie Prozac jest lekiem, który ma istotny wpływ na pracę serca. Nasze dzieci mają lub miały problemy kardiologiczne stąd konieczne byłyby dodatkowe badania w tym kierunku.

Po czwarte efekt neurogenezy związany jest z szeroko rozumianym efektem metabolizmu serotoniny naturalnie występującej w organizmie człowieka. Jeżeli tak do tego podejdziemy, to pani doktor sugerowała zastosowanie SETALOFTU leku, którego substancją aktywną jest sertralinum. Według niej jest to substancja dużo bardziej bezpieczna.

Po piąte ustaliliśmy, że do czasu kwietniowego kongresu neurogenezy i neuroprotekcji w Krakowie będziemy zbierać dane. Jaś w tym czasie będzie też po kolejnej serii cerebrolizyny i będziemy obserwować jego reakcję na lek oraz potrzeby jakie może mieć w zakresie wsparcia farmakologicznego.

Iga - 2011-12-01, 19:27

A mnie jedynie martwi tyko to, że nie mamy przeciwwagi do poglądów pani Flisiak i pana Jarka. Nie ma obiektywnej osoby, która by wypowiedziała się w tej sprawie, przytaknęła albo napisała, że to bzdura.
sobalinka - 2011-12-01, 19:39

kacha_wawa napisał/a:
Sobalinka to Ty się nie unoś, daruj sobie te durne emotikonki :-)
Odnoszę wrażenie, że jesteś otępiona całymi tymi suplementami i innymi wspomagaczami i nie dociera do Ciebie żadne racjonalne rozumowanie. Nie skrytykowałam Moniki, wyraziłam swoje zdanie i tyle. Dziwne, że jak ktoś powie coś złego na temat suplementów lub innych wspomagaczy (żeby nie rzec dopalaczy) to pierwsza jesteś zaraz w temacie, ale racjonalnych argumentów Ci niestety brakuje. Widzisz tylko pozytywy, a negatywów już nie. Oby tylko Michaś na tym nie ucierpiał.


Otępiona? może... pewnie udziela mi się od mojego "przedawkowanego" suplementami synka.
No, faktycznie, racjonalnych argumentów mi brakuje w kwestii "dopalaczy", bo wole opisać co widziałam na własne oczy a nie używać medycznych terminów.
Negatyw widze jeden: nie ma leku na ZD.

małe ps. Michał ma się dobrze. Nie życzę sobie takich komentarzy w stosunku do mnie i mojego dziecka na forum.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group