To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Wady serca - Zabili mi Wiktorka !!!!

izab - 2012-03-28, 22:44

Współczuję i przytulam, światełko dla aniołka (*)

sekcji nie było bo lekarze nie chcieli a jeśli oni nie widzieli potrzeby to ja tym bardzie To jest dla mnie dziwne, w Poznaniu, to ja podpisywałam : prośbę" o nie wykonywanie sekcji.

MAGDALENASKUBA - 2012-03-29, 11:36

Współczuję z całego serca :cry:
linka_ns - 2012-03-29, 12:48

Izab zgadzam się z Tobą, że to dziwne, że nie było sekcji. Jeśli w szpitalu umiera osoba młoda, a tym bardziej dziecko obowiązkiem jest zrobić sekcje, chyba ,że rodzina odstępuje od tego.
izab - 2012-03-29, 14:23

Nie znam się na tym temacie - sekcji- piszę tylko ze swojego doświadczenia, a więc doświadczeń z Poznaniem i tamtejszymi zwyczajami na kardiochirurgi i, myślę że gabi-olencja powinna się dowiedzieć jak jest na tym konkretnym oddziale, szpitalu, gdzie odszedł aniołek. Bedzie miała wówczas jakiś sygnał czy postępowano według procedur, czy je złamali. Chociaż jeżeli mam być szczera, odradzam szukania winnych, to tylko będzie pogłębiać rany, a nie odda dziecka.
gabi-olencja - 2012-03-29, 19:18

Jest tak, że najpierw kardiolog i intensywna terapia wystawia opinie a później matka może wystąpić o przeprowadzenie sekcji.
Jestem pewna, że to jest wina lekarki ale odpuszczam . Żal zostanie ale jedyne co teraz mogę zrobić to ostrzegać .
[....]
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wpisy .
Buziaki dla wszystkich cudów . :*

Fragment posta został usunięty ze względu na możliwość oskarżeń o pomówienie.
kabatka

martas - 2012-03-29, 19:49

Myślę, że nie ma co takich opinii wygłaszać, bo z autopsjii wiem, że wielu dzieciakom pomogła, mnie prowadziła za rekę odkąd dowiedzieliśmy się, że Hania będzie miała wadę serca czyli w 25 tc. Wiem, że masz w sobie wiele żalu i goryczy. Z lekarzami jednak tak właśnie jest, że jeśli pomagają to są dobrzy a jeśli coś się stanie to już niekoniecznie.
Nie umniejszam Twoich przeżyć oczywiście i życzę Ci, żebyś odnalazła spokój.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group