Aniak
Odpowiadajac Tobie polecam IMiD w wawce klinike-poradnie twarzoczaszki.
Tam maluszkom zamykaja rozszczep jedna operacja -no chyba ze sa komplikacje.
Wal tam jak w dym, nas tam wyslaly-skierowaly kajetan..i po dlugich badaniach, zastanowieniach dyskusjach doszlismy do wslopnego wnioski ze 11 latek ktory ma zarosniecie miesniem nie wymaga operacji bo za i przeciw stanowczo mowily nieoperawac...
Poszperam w umysle i przypomne sobie nazwisko profesorki ktora nas badala.
Rozszczep nie wyjdzie na USG glowki.
Robi sie specjalistyczny RTG.
Aniu ta doktor to cudowtworca w zakresie rozszczepow -prof. dr hab. n. med. Zofii Dudkiewicz z Kliniki Chirurgii Dzieci i Młodzieży Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie
Cytat:
Instytut Matki i Dziecka
Klinika Chirurgii Dzieci i Młodzieży
Centrum Leczenia Wad Twarzoczaszki
Kierownik kliniki: prof. dr hab. med. Zofia Dudkiewicz
01-211 Warszawa, ul. Kasprzaka 17A
tel. (022) 327-70-00 - centrala
tel. (022) 327-73-86 - klinika
tel. (022) 327-72-61 - poradnia
Polecam naprawde najpierw mysla potem operuja.
Co do kanaliku..y nas byly problemy ale okolo 6-7 miesiac zycia minely...zadko bywa ropienie, ale podlozem jest candida, infekcja.
Madziu rozumiem ale pewnie ania tu bedzie szukac...a i na przyszlosc komus szybko szykajacemu co zrobic sie przydadza....
tam tez zamieszcze.
Wybacz...
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5782 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2008-10-03, 20:35
aqua!
Baaaaardzo dziękuję. Oczywiście, że w Instytucie. Piotrek miał tam "robioną" dwunastnicę.
Zupełnie zapomniałam. Tyle rzeczy się dzieje. Teraz czekamy na wizytę u laryngologa i w razie czego szybciutko biegniemy na Kasprzaka.
Jeszcze raz dzięki.
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
wydaje mi się że od nerek to jest nefrolog a nie urolog do takiego specjalisty chodziłam z Oliwierem a wizyta jest wskazana jeśli w wynikach moczu i w posiewie wyszła jakaś bakteria to może rzucić podejrzenie że coś jest nie tak a wtedy kieruje pediatra a usg bioderk było?
_________________ Estera, mama Oliwiera z zD ur.(05.01.2006)
Urolog jest zabiegowcem - chirurgiem. Leczy wady wrodzone, nowotwory, kamice moczowa... a nefrolog jest internista- leczy m.in. zapalenia nerek, niewydolnosc nerek i wiele innych.
_________________ tata Kuby (ur. 19.01.2008), mąż użytkownika mama kubusia :)
Ja z kolei nawet mimo braku objawów sprawdziłabym jednak ten układ pokarmowy.
Kuba nie miał też żadnych objawów: zaparć zero, w 4 mies. zaczął ulewać, stwierdzono refluks i tyle.
No proszę. A my odbierając dziecko ze szpitala usłyszeliśmy od pani neonantolog, że usg brzucha robić nie bedzie bo mały się ładnie wypróżnia więc na bank wszystko jest ok. Bo gdyby zrobiła jemu to usg to wszystkim dzieciom by musiała robić.
Cóż za bezsensowne stwierdzenie!! Mały na szczęście rzedko ulewa. Beknie sobie po jedzeniu i już ale czasem jak uleje to aż nosem leci. Sama nie wiem co teraz myśleć.
Zapytam chyba jeszcze pediatrę.
_________________ Mama 10 letniej
Marysi i Filipkaz zD ur.14.11.2008r
MaSo na szczęscie nie wszystkie nasze dzieci mają refluks. Julka też czasami ulewała ,ale o refluksie nie ma mowy. Urodziła się z wagą 2900 , a na dzień dzisiejszy waży 9860 .Nigdy nie miała robionego usg brzuszka.
_________________ Dorota mama Oli 24 lat , Julci ur(27.02.2008)z zd i Krzysia ur.23.07.2010.
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-29, 22:37
Owszem nie wszystkie mają refluks, tyle że USG brzuszka refluksu nie stwierdza. USG ma wykluczyć ewentualne wady anatomiczne układu pokarmowego. Refluks można stwierdzić ph-metrią.
MaSo74 napisał/a:
[...]Beknie sobie po jedzeniu i już ale czasem jak uleje to aż nosem leci. Sama nie wiem co teraz myśleć. [...]
MaSo ulewanie noskiem doprowadza do zalegania w nosku mleka, które się tam rozkłada. Dzieci z zD mają i tak zwężone kanały nosowe, jeśli do tego dochodzi ulewanie noskiem, śluzówka w nosku staje się opuchnięta i dziecku trudniej oddychać (tak jakby miało katar). Dlatego też - jeśli tylko to możliwe - należy wykluczać ulewanie nosem.
no na szczęscie bardzo rzadko mu się to zdarza, wręcz moge powiedzieć - prawie wcale. Ale i tak standardowo wieczorem po kąpieli stosujemy gruszke w celu usunięcia ewentualnej wydzieliny.
_________________ Mama 10 letniej
Marysi i Filipkaz zD ur.14.11.2008r
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum