ŚWIŃSKA GRYPA * *Czy deszcz pada, czy to rosa? Nie! To żonce kapie z nosa! W uszach szumi, w głowie dudni, jakby wpadła gdzieś do studni. Oczy mętne,w gardle chrypa, dopadła ją ptasia grypa! Ja też się już gorzej czuję wiec kurację zastosuję. By wirusa zlikwidować, trzeba zacząć się kurować. Już mikstury namieszane, w barku są przygotowane. Jest Martini z oliwkami i spirytus jest z wiśniami, a do tego czysta z miodem, ochłodzona lekko lodem. No i jeszcze Brendy z colą, dobra jest gdy żebra bolą. By się wzmocnić witaminą to Tequila jest z cytryną. A do tego jeszcze rum by wyleczyć w głowie szum. A na katar prosta sprawa, w Żubrówce się moczy trawa. Wirus ostrzy na mnie zęby, a ja lejek robię z gęby. Kiedy wszystko to wypije, to bakcyla wnet zabije. A na koniec zrobię grzańca i załatwię tym skubańca. No a teraz maż biadoli, bym nie wpadła w alkoholizm......´¯)
Nie chcę się wam tu wtrącać ale zanim ktoś z was podejmię decyzje o szczepieniu na grypę AH1N1 to pomyslcie o tym, że skutkiem ubocznym tej szczepionki jest uszkodzenie układu nerwowego w przypadku dzieci neurologicznych może być to tragiczne w skutkach.
Śledzę ten temat od poczatku i rozumiem wsze obawy bo ja tez takie miewam, ale według wielu publikacji, które sie pojawiły w ostatnich dniach wynika że ta grypa to propaganda medialna!
Pozdrawiam i prosze nie podejmujcie pochopnie decyzji
_________________ Nie marnuj czasu żyjąc cudzym życiem. Nie pozwól, by schwytał Cie dogmat-życia
w sposób, który jest wynikiem myślenia innych osób. Nie pozwól, aby hałas opinii innych zatopił Twój własny,wewnętrzny głos. I najważniejsze miej odwagę,aby iść za głosem serca i intuicji.
My też się nie szczepimy. W rodzinie mamy sporo lekarzy - oni też o szczepieniu nie chcą słyszeć. A zgony po zachorowaniach na świńską - no cóż, po sezonowej też są niestety powikłania i kilka lat temu media grzmiały o zapaleniu mięśnia sercowego itp. Nie dajmy się zwariować. Ale na miejscu "ciężarówek" unikałabym dużych skupisk ludzi, tak na wszelki wypadek.
Pomogła: 3 razy Wiek: 34 Dołączyła: 24 Sie 2008 Posty: 3953 Skąd: Stargard
Wysłany: 2009-11-20, 10:20
Wiecie co, przecież tak na prawdę nikt na grypę nie umiera, tylko na powikłania po niej
Przecież jak się człowiek nie doleczy, później zapalenie płuc i takie inne przygody
A co roku ktoś umiera, tylko w tym roku jest to bardziej nagłośnione, ludzie się boją i napędzają biznes farmaceutów. Niektórzy już ze strachu w paranoję wpadają, bo lecą do lekarza jak tylko im z nosa leci, albo gardełko rozboli
Trochę dystansu musimy mieć do tego
A ciężarówkom życzę nie oglądać wiadomości, bo straszą
_________________ moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
No właśnie Marta ja nie oglądam wiadomości (ba, ostatnio w ogóle telewizji nie oglądam, tylko kątem oka rzucam na Teletubisie) i się zaszczepiłam, a teraz takie dziwne rewelacje wychodzą. No, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem i trzeba iść do przodu.
Nie mogę się tylko nadziwić swojej głupocie, sama tutaj pisałam, że świńska nie taka straszna jak ją malują, że Oliś wyszedł z niej obronną ręką, a mimo to poszłam i się zaszepiłam. W tej ciąży baaardzo mi się mózg skurczył chyba i niestety często wyłączam opcję myślenia
_________________ Mama Olisia z ZD (03.12.2007), Jessiczki (31.01.2010), Laury (18.09.2011) i Trójki w innym wymiarze
http://www.youtube.com/watch?v=KrMOjtvzjaU tutaj była Naczelny Urzednik Medyczny Finlandii opowiada o tym jak to szczepionka przeciwko świnskiej grypie jest celowa po to żeby zredukować populację na świecie.Mówi że pierwszi do szczepienia to dzieci i kobiety w ciąży i że jest to celowe, że specjalnie jest nagłaśniane że będzie pandemia wirusu żeby jak najwięcej ludzi się zaszczepiło i umarło.Mówi ze w 1976 w Ameryce ludzie którzy ciężko zachorowali po szczepionce dostali ogromne odszkodowania, teraz zmieniono prawo i kampanie farmaceutyczne nie ponoszą odpowiedzialności , mówi że jest to oczywiście zrobone celowo.
Hmmm nie wiem ile w tym prawdy.
_________________ Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-11-20, 13:41
No więc nie pamiętam zbyt dobrze, więc mogę namącić, ale słuchałam audycji w radiu (przynajmniej miesiąc temu), w której pan profesor tłumaczył, że ta świńska grypa po prostu lepiej się wiąże niż ta normalna z zapaleniem płuc, które jest w tej grypie właśnie trudno wyleczyć (nie darmo dużo ludzi włąśnie na niewydolność oddechową umiera a nie na serce, jak przy zwykłej) i z innymi chorobami.
Dlatego też ludzie z astmą szczególnie łatwo na te powikłania umierają
hm szkoda że nie pamiętam dokładnie tej audycji....
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Magda, nie strasz, ja dostalam zaproszenie do szczepienia pewnie juz tydzien temu i nie moge sie zdecydowac ale tutaj to brzmi naprawde niewesolo, co robic?
Czytalam pare dni temu ale nie pamietam gdzie, gdzies w sieci,ze kobiety we wczesnej ciazy ronia dzieci, czy to taki zbieg okolicznosci czy jednak potwierdzenie??
A ja się bardzo boję grypy ,już nie włączam wcale telewizora bo się nakręcam całkiem jak posłucham ile to ludzi ma powikłania.
Ale opowiem Wam co wczoraj usłyszałam od pewnej swojej znajomej ,która pracuje w recepcji w jednym z warszawskich szpitali.Tu cyt.''Słuchaj ty uważaj na Michała,chroń go.Bo wiesz ,że jak on zachoruje na tę grypę ,to on już z tego nie wyjdzie''. .
Zamurowało mnie.Skąd ona to może wiedzieć .Dodam jeszcze ,że powiedziała to z takim przekonaniem,że aż mnie zmroziło.
_________________ Mama Damiana 21.04.1998 i Michałka z zD 24.04.2007
Reni nie zamartwiaj się na zapas,Oliś od Kasi miał świńską grypę i z tego wyszedł.
Ludzie jak się boją dostają bujną wyobraźnię.
Ja też się nie zamierzam szczepić.
_________________ Monika mama Natana z zD ur.29.07.2008,Tymona ur.20.04.2010.
w której pan profesor tłumaczył, że ta świńska grypa po prostu lepiej się wiąże niż ta normalna z zapaleniem płuc, które jest w tej grypie właśnie trudno wyleczyć
Przerabiała to Jaga 2 tyg temu.Po podaniu 8 zastrzyków dożylnie (dawka dla dorosłej osoby) efekt był marny.Zmiany nawet się "nie ruszyły". Dodatkowo dostała dożylnie sterydy,które przyśpieszyły leczenie.
A od wczoraj znowu ma katar,mówi że boli ja gardło
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 23 Maj 2008 Posty: 3263 Skąd: Bieruń
Wysłany: 2009-11-20, 21:29
U nas po grypsku było mineło dzieciaki śmigają jak przed choróbskiem. Naszczęście obyło się bez antybiotyków Ale gorączka była u Maksa 39,9 a Hanka luzik 38 z groszami buziaki grunt to nie wpadać w panikę
_________________ Manuela, mama Hanulki (ur. 29.1.2007r.z zD),13-sto letniego Maksia i żona Adama (38)
"Gdy wyliczam dary losu,ciebie zawsze liczę podwójnie."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum