[plaza]

Mieszkam w kilkudziesięcio-tysięcznym mieście gdzie widzę potrzebę stworzenia przedszkola integracyjnego, znam kilkanaśie nawet maluchów które na pewno mogłyby skorzystać z funkcjoowania takiej placówki. Moja prośba czy wiecie jakie są procedury, jakie kroki trzeba podjąć i wreszcie jaka jest podstawa prawna funkcjonowania przedszkoli integracyjnych.

[vincent]

Podbijam temat, może ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Czy w waszych miejscowościach funkcjonują przedszkola niepubliczne integracyjne? Jeśli tak - poproszę jakieś namiary.


W moim 400tysięcznym niemal mieście, gmina przygotowała coś kolo 30 miejsc w jedynym przedszkolu integracyjnym w mieście. Pozostawię to bez komentarza. Widzę jednak, że albo ktoś prywatnie (pozarządowo) coś takiego stworzy, albo dalej będziemy skazani na takie traktowanie. A jak stworzy, gmina dotację będzie dać musiała, czy chce, czy nie (pozostaje kwestia jej wielkości).

[emka205]

ale wiecie co..gdzieś już ten temat był poruszany..w którymś z wątków.., może admini pomogą w odszukaniu... tak coś mi świta, że to już było mówione..

[asia14]

Przedszkole integracyjne ma podobny status prawny jak przedszkole masowe.
Podstawa prawna wychowania przedszkolnego jest taka sama. Różnicą jest ilość dzieci w grupach i ilość specjalistów zatrudnionych w danej placówce. w masowym - 1 lub 2 nauczycieli na grupie - prowadzących, w integracyjnym dodatkowo nauczyciel wspomagający i pedagodzy specjalni plus psycholog najczęściej logopeda
Jak w przedszkolu masowym jest do 25 dzieci w grupie tak w grupie integracyjnej jest do 20 dzieci w tym do 5 dzieci z orzeczeniem kształcenia specjalnego lub opinią wczesnego wspomagania rozwoju.
Aby powołać prrzedszkole lub taki oddział należy wnioskowac do organu prowadzącego - najczęściej Urząd miasta i do kuratotium o wydanie opinii pozytywnej na zgodę do utworzenia grup lub ogólnie przedszkola. Dopiero po zatwierdzenie tego można zacząć sprawy regulować. Należy wówczas utworzyć status ustalić zakres prowadzonych grup, rodzaj kształcenia specjalnego dla dzieci w oddziale, zapewnić kadrę pedagogiczną o wymaganych kwalifikacjach. itp.

Obecnie jest czerwiec więc też w perspektywie jeżeli to będzie niepubliczna placówka to nie ma szans na subwencję w tym roku więc należy wykalkulować bardzo dokłądnie koszty (osobowe, utrzymania, wyżywienia, wyposażenia itp.) następnie podzielić na koszt pozyskania odpłatności od rodziców ponieważ wątpliwą sprawą jest aby w tak krótkim czasie uzyskać dofinansowanie z urzędu. Dotację dla niepublicznych wylicza się w proporcjonalności przedszkoli miejskich w danej gminie lub gminie sąsiadującej ale według stanu z SIO, który składa się 2 razy w roku więc może być tak, że dotację otrzyma się dopiero w marcu lub kwietniu następnego roku.

[vincent]

Nie nie, nic na wariata, potrzeba całościowego, systemowego rozwiązania. Swoja drogą sądziłem, że powalczyć o subwencję można tylko do końca września każdego roku, informacja - że dwa razy w roku o takie rzeczy można wystąpić jest dobrą informacją.

[asia14]

wincent wiem, że w Poznaniu jest niepubliczne przedszkole integracyjne i we Wrocłąwiu też ale niestety namiarów nie znam

[mammamika]

Alternatywą jest grupa integracyjna w przedszkolu masowym.
Musi liczyc 3-5 dzieci, mozna zastrzec, że grupa przyjmuje tylko dzieci z uposledzeniem umysłowym (jeśli obiekt nie spełnia wymogów technicznych typu podjazd dla wózków, sala rehabilitacji itd.).
Dotacja z UM (dane z Trójmiasta to dodatkowe DO 500 zł na dziecko (jesli posiada orzeczenie) do tych 375 zł, które dostaja wszystkie dzieci (w przedszkolach prywatnych, nie wiem, jak jest w państwowych) i opłacenie etatu n-la wspomagającego.

[asia14]

Tak alternatywa 1 grupy czy wszystkich jest taka sama, ale niestety SIO czyli system informacji oświatowej jest jeden i ma swoje terminy,. Jeżeli Urząd danego Miasta dodatkowo dopłaci do takiej grupy bez wcześniej szego wyliczenia subwencji to SUPER>

[vincent]

Hmm, o grupach integracyjnych nawet nie pomyślałem, to może być to!

[marysia]

Nie wiem jak dla przedszkoli, ale dla klas integracyjnych w nowym rozporządzeniu nie ma dolnej granicy ilości dzieci niepełnosprawnych ( napisano,że "do 5")
Niedawno spotkałam się z panią dyrektor integracyjnego przedszkola w Szczecinie- czyli tam też jest.