Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 23 Maj 2008 Posty: 3263 Skąd: Bieruń
Wysłany: 2010-10-22, 21:40
Mój Maks miał częste anginy i lekarka zaleciła nam kurację rybomunylem ,trwała 6 miesięcy rewelacja od 1,5 roku nie ma infekci i oby tak dalej było. Więc mi sie wydaje że warto spróbować
_________________ Manuela, mama Hanulki (ur. 29.1.2007r.z zD),13-sto letniego Maksia i żona Adama (38)
"Gdy wyliczam dary losu,ciebie zawsze liczę podwójnie."
Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 287 Skąd: Woj.mazowieckie
Wysłany: 2010-10-22, 21:50
Moja Paulina kiedyś to brała dawno bo ok 10 lat temu,wynik był bardzo dobry,przestała chorować.Szczepionka była doustna,dosyć droga,jak na tamten czas,ale myśle że warto spróbować
_________________ Agnieszka mama Mai z ZD ur.(25 04 08)i Pauliny ur .(20 02 98)
Kamil w kwietniu skończył ostatnia dawkę .hm.......nie chorował całe lato za to teraz jak go dopadło to nie może z tego wyjść.Ale biorąc pod uwagę zeszła jesień to choruje mniej.W tamtym roku od września do października był 3 tygodnie tylko w przedszkolu.
_________________ Mama Kamilka (9 lat) z ZD i Agatki (6lat)
Blog Kamilka
Pomogła: 10 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Sty 2009 Posty: 3805 Skąd: Tarnów / Corby UK
Wysłany: 2010-10-24, 11:41
Dzięki dziewczyny za rady...
Sama nie wiem co zrobić..Cyprian całą wiosnę i lato nie chorował...teraz ma ten katar już prawie 2 miesiące z przerwą trzydniową...w tamtym tygodniu trochę kaszlał i w górnych drogach oddechowym coś tam słychać było..ale już dobrze...choć katar nadal jest..
W porównaniu z poprzednią jesienią to jest o niebo lepiej mimo wszystko (ciągłe świsty w oskrzelach itp)..
Boję się, że jak mu zacznę podawać tą szczepionkę teraz to odporność mu może spaść początkowo..
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 23 Maj 2008 Posty: 3263 Skąd: Bieruń
Wysłany: 2010-11-18, 10:24
Dziewczyny czy stosowałyście może immunotrofine u waszych dzieci, lekarka nam to poleciła ale na ulotce pisze że nie stosować przy nadczynności tarczycy . Hanka ma ale niedoczynność i nie wiem czy moge jej to podawać.
_________________ Manuela, mama Hanulki (ur. 29.1.2007r.z zD),13-sto letniego Maksia i żona Adama (38)
"Gdy wyliczam dary losu,ciebie zawsze liczę podwójnie."
Czy któreś z dzieci jest obecnie na kuracji RYBOMUNYLEM
Jakie są efekty?
pytam, bo ponieważ do Poradni Zaburzeń Odporności mamy termin na 29 czerwiec, nasza pani doktor przepisała Michałkowi Rybomunyl.
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
Nie mogę cytować swojego postu wkleję więc Ci go w całości
Wysłany: 2007-03-26, 08:55
Od września Kasia z Kalą poszły do przedszkola i oczywiście to było do przewidzenia zaczęły się infekcje. Pediatra stwierdził na początku, że norma bo; przedszkole, grupa rówieśnicza, sezon infekcji itd; trzeba przeczekać. Już w październiku sytacja wyglądała tak, że Kasia chodziła w kratkę, tzn. tydzień była zdrowa a drugi tydzień chora; zaś Kala tydzień zdrowa a później chora trzy albo cztery tygodnie, później zdrowa dwa dni i chora trzy tygodnie.
Zalecił więc dla Kali Rybomunyl.
Właśnie skończyliśmy półroczną kurację i jest o niebo lepiej.
Wcześniej każdy katar kończył się zapaleniem płuc albo w lepszym wypadku zapaleniem oskrzeli. Przez te ostatnie niecałe pół roku, raz miała temperaturę przez dwa dni, kilka razy katar i raz antybiotyk z powodu zmian zapalnych w uchu. Odstawiliśmy wszystkie prawie hurtowo podawane leki wziewne i jest dobrze (byle nie przechwalić, dobrze że Kala nie umie czytać )
Dla porównania, Katarzynka choruje jak chorowała tzn. tydzień chora a później tydzień zdrowa, gadałam właśnie z pediatrą, może jej też podamy Rybomunyl.
Dobrze, że to napisałam, bo teraz nie bardzo pamiętam efekty tej kuracji
Kalinko dziękuję Ci bardzo
Dziś odebrałam resztę wyników Michałka, mięzy innymi proteinogram.Wszystko jest ok i Pan doktor zalecił, abyśmy jak naszybiej zaczęli kurację.
Więc zaczynamy dziś
Mam pytanie:
czy mogę ten lek rozpuścić np. w danonku? czy musi być rozpuszczony w jakimś płynie, jak to jest napisane w ulotce
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
Wiek: 54 Dołączyła: 28 Sie 2010 Posty: 1981 Skąd: Koszalin
Wysłany: 2011-02-07, 18:41
Sobalinka najlepiej rozpuścić w zwykłej przegotowanej wodzie w małej ilości-ribomunyl jest w zasadzie bezsmakowy dzieci zwykle łykają bez marudzenia (piszę to z własnego doświadczenia moja dwójka dzieci jest po kuracjach)Pozdrawiam
_________________ Mama Monisi z ZD (ur.27.08.1999r) i Miłosza
Fotki Moni
Sobalinka najlepiej rozpuścić w zwykłej przegotowanej wodzie w małej ilości-ribomunyl jest w zasadzie bezsmakowy dzieci zwykle łykają bez marudzenia (piszę to z własnego doświadczenia moja dwójka dzieci jest po kuracjach)Pozdrawiam
dzięki
zaczniemy od jutra, bo powienien być brany na czczo
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
eelusiaa trajkotek Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2007 Posty: 2352
Wysłany: 2011-07-31, 19:46
My jutro zaczynamy kurację. Jesień i zima były tragiczne (żłobek), od lutego do kwietnia było spokojnie, a od końca kwietnia cały czas coś, więc w końcu zdecydowałam się. W sumie to z mojej inicjatywy. Pytałam pediatrę to powiedział, że warto spróbować, ale ma dzieci, którym nie pomógł. Nasza pulmonolog stanowczo stwierdziła, że warto i ostatnio w czwartek wypisała nam receptę.
W ulotce nic nie jest napisane o podawaniu na czczo, a lekarka kilka razy mi o tym wspominała. Dawaliście na czczo? Na czczo daje też euthurox... Jutra planuje najpierw dać lek na niedoczynność tarczycy, a po pół godziny ribomunyl? Jak wy to rozwiązaliście?
I jeszcze jedno. Jak myślcie czy ribomunyl może wpłynąć na wynik badań na poziom TSH?
Akurat muszę w najbliższym czasie powtórzyć badania, bo ostatnie robiliśmy w trakcie infekcji i wyszły niepokojąco.
_________________ Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
Wiek: 54 Dołączyła: 28 Sie 2010 Posty: 1981 Skąd: Koszalin
Wysłany: 2011-07-31, 20:42
Ribomunyl koniecznie na czczo-wg mnie i obserwacji jest to super szczepionka sądzę ,że zdecydowanie warto podać dziecku-długi okres podawania ale warto Uważam ,że podanie ribomunylu nie wpłynie na wynik tsh .
_________________ Mama Monisi z ZD (ur.27.08.1999r) i Miłosza
Fotki Moni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum