Dotarłam do tej wiadomości: wiesz, że dla Piotrusia zrobię wszystko , na turnus też mogę pojechać.Nie za bardzo mam rozeznanie w sprawie cen, ale ta kwota za tydzień to chyba dosyć wysoka, no zajęć sporo i ciekawych, może rzeczywiście warto się zastanowić - to już sprawa dla Rodziców .Jedynie mam obawy co do tych Chyszówek zimą,wszak to teren dosyć górzysty, oby nie było kłópotów z dojazdem / a może wszyscy kraczą o cieżkiej zimie a wcale jej nie będzie?/Przerabiałam to w ubiegłym roku- święta gwiazdkowe spędzaliśmy w Zakopanem , w Boże Narodzenie było 14 stopni , oczywiście plus .Była by okazja poznać w realu nowe zakatkowiczki /Grażynkę i Tomka już znam/ .
_________________ "To przewrotne szczęście miewa różne wymiary".
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Sie 2007 Posty: 2361 Skąd: Rybnik
Wysłany: 2010-10-20, 19:51
No cóż, mąż jest zdania, że lepszy termin byłby latem, gdzieś nad morzem najlepiej...Poza tym luty to u nas z zasady okres chorobowy-ostatnie 2 lata to rotawirusowy u Piotrka, więc...jeszcze pomyślimy. Nie mam doświadczenia w turnusach-dziewczyny-naprawdę uważacie, że warto?Ta cena rzeczywiście...żeby to były 2 tygodnie albo choć 10 dni, hm.
_________________ Piotruś-zD, ur. 27.08.2006r.
Oleńka-ur. 26.03.2009r.
Adusia-ur. 06.12.2010r.
No patrz, właśnie wczoraj wieczorową porą rozmawialiśmy sobie o tym wyjeżdzie i właśnie zasugerowałam, że bardziej odpowiedni dla Piotrusia był by termin letni, może czerwiec, no -i okolice raczej nadmorskie) .Jodowy klimat jest bardzo dla dziecka wskazany, zwłaszcza przy kłopotach z tarczycą.Teraz już zaczynam się bać : nie tylko czytam w Twoich myślach, ale również znam myśli zięcia . Oczywiście taki żarcik .Za Twoje czarnowidztwo pomimo ciąży powinnaś dostać w pupsko: jakie choroby, jakie rotawirusy przewidujesz u PIotrusia, hę? Zapomiałaś chyba o naszej niedawnej rozmowie: nie martwimy się na zapas, tylko dopiero wtedy, kiedy rzeczywiście coś złego sie przytrafi .To mowie ja, oAptymistka , ale równocześnie realistka az do bólu A co myślisz o turnusie Optima ?Rzuciłam sie do szukania jakiegoś słownika /zrobiłam byka w pisowni/, niestety znalazłamtylko słownik ilustrowany dla klas I-III , reszta książek to tylko matematyka ,fizyka , angielski
_________________ "To przewrotne szczęście miewa różne wymiary".
Dołączyła: 24 Mar 2007 Posty: 215 Skąd: małopolskie
Wysłany: 2010-10-21, 22:43
Turnus trwa tylko tydzień, cena jak za tydzień kosmiczna. Zakwaterowanie w gospodarstwie agroturystycznym, nie sądzę aby było dostosowane do potrzeb dzieci niepełnosprawnych. Jazda konna to nie hipoterapia, na limanowszczyźnie jest duży problem ze znalezieniem hipoterapii. Jazda konna w zimie i nasze chorowite dzieci? Na tym terenie nie ma chętnych logopedów do pracy z dziećmi niepełnosprawnymi. Ja tam jutro zadzwonię i spróbuję to sprawdzić. Zastanawiam się , za te pieniądze może byłoby lepiej zapewnic dziecku logopedę raz lub dwa razy w tygodniu systematycznie a nie tylko przez tydzień.
_________________ Hanka- mama Małgosi z ZD ur.23.01.2005r. i Madzi ur. 30.10.2008r.
Dziewczyny są jeszcze 2 miejsca na turnus zimowy .
P. Mikosza przyjmuje tylko 5 dzieci i zapewnia dodatkowego specjalistę do pomocy. Do 15-tego stycznia przyjmuje jeszcze zapisy.
_________________ Magda- mama Jarka 12lat z ZD i Oli 16 lat
eelusiaa trajkotek Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2007 Posty: 2352
Wysłany: 2011-01-05, 13:48
Ciekawy, tygodniowy, ale Adaś za mały...
_________________ Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum