Czyli byle stanu zapalnego nie było. Ok, dzięki, podpytam jak to zorganizować, bo do września przez 10 dni w miesiacu ma brać ten Broncho Vaxom... ale ja nie widzę, żadnej poprawy. Muszę mu zrobić znowu wymaz z noska, żeby sprawdzić stan bakterii Oczywiście wszystkie wymazy z własnej kieszenie, bo lekarze nam już skierowań nie wypisują na wymaz (za dużo chcemy )
Ribomunyl koniecznie na czczo-wg mnie i obserwacji jest to super szczepionka sądzę ,że zdecydowanie warto podać dziecku-długi okres podawania ale warto Uważam ,że podanie ribomunylu nie wpłynie na wynik tsh .
popieram Gosię, Michał bardzo ładnie zareagował na ten lek. Jak do tej pory, a jesteśmy juz popółrocznej kuracji, był na antybiotyku 2 razy. Nioe był bardzo chory, żadnego zapalenia okrzeli, płuc, gardła i takich tam, dwukrotnie miał okropny ropny katar przyniesiony z basenu. Tylko dlatego brał antybiotyki.
Uważam,że warto spróbować.
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
Zaczęliśmy kuracje w poniedziałek, a mały dziś kaszle, kupy luźniejsze...
Po pracy najprawdopodobniej do lekarza
ale tak może być, jednak nie powinniście odstawiać leku....tak przynajmniej powiedziałaby nasza lekarka.
Michał przez pierwsze 2 dni brania rybomunylu miał stan podgorączkowy, był bardzo blady i miał podkrążone oczy. Byłam z nim u lekarki i powiedziała,że najwyraźniej własnie tak reaguje na lek, ale nie powinniśmy go odstawiać, nawet jak był na antybiotyku
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
eelusiaa trajkotek Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2007 Posty: 2352
Wysłany: 2011-08-03, 20:24
Reakcja naszego pediatry jest taka sama jak Twojego lekarza - na pewno efekt leku, ale nie odstawiać. Jutro czwarta dawka.
_________________ Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
eelusiaa trajkotek Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2007 Posty: 2352
Wysłany: 2011-08-04, 07:36
Agnieszko, a dostaliście jakieś leki? Pediatra mi wczoraj powiedział, że ma sam walczyć, nie dostaliśmy nic. Tylko martwię się, bo kaszel od wczoraj nasilił się.
_________________ Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
Agnieszko, a dostaliście jakieś leki? Pediatra mi wczoraj powiedział, że ma sam walczyć, nie dostaliśmy nic. Tylko martwię się, bo kaszel od wczoraj nasilił się.
Misiek na ten stan podgorączkowy miał dostawać syrop, ale tylko wtedy,gdy miałby wiekszą temperaturę niż 38,5.
Jednak miałam wrażenie, że był bardzo rozbity, nieswój, poza tym Michaś przy temperaturze powyżej 38 dostaje drgawek, więc bałam się i podawałam wczesniej. A i on się duzo lepiej czuł.
Jeśli macie kaszel, to ja podałabym jakiś łagodny ziołowy syropek. Po co dziecko ma się męczyć.
Poza tym, w maju Michał brał jednoczesnie rybomunyl z antybiotykiem i wszystko było w porządku. Nie powinno sie przerywać kuracji.
_________________ Agnieszka-mama: Konrada (06.07.2004) oraz bliźniaków:Michałka z ZD i Milenki (17.08.2008)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum