U nas króluje Świnka Peppa I Ben and Holly, nie wiem czy u was to jest, o wróżkach i elfach, trudne dialogi i nie sądzę żeby coś zrozumiała ale siedzi jak zaczarowana.
Kajtek też uwielbia Peppe!!!
I Klub Myszki Miki, i Jake'a i piratów z Nibylandii, i Boba Budowniczego, i Mańka Złotą Rączkę...i Martę, i Toma i Jerrego, i ScoobyDo, jak nie wywalczy pilota z Mikiem.
Ale ja i tak najbardziej lubię Peppę - widziałyście ten odcinek o zakupach? No jakbym Kajtka widziała! "Poproszę mleko", "Ne ma (a wiem, że jest!), jest kećup". 'Ale ja chcę mleko", "Ne, ne, ne!!! Kećup!" I płacę za kećup
I to wspólne turlanie się w błocie...no ideał rodziców z tych świnek, jak dla mnie.
_________________ Kajetan z zD - 8 lat, Mikołaj lat 10 i ja - Karolina
www.niezłyjazz.pl
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2011-09-19, 23:36
No co ty! Jaki ideał , ta bajka jest totalnie niewychowawcza, widziałaś jak świnki chciały jeść tylko słodycze? Albo na campingu jak wszystkie przyłaziły do nauczycielki żeby spać w jej namiocie i ta im w końcu pozwoliła. I później jak dzieciakowi wytłumaczyć, że w naszym domu nie jemy czekolady (tzn ci poniżej 18-tki ) i że śpimy we własnym łóżku Duuużo takich przykładów ale i tak lubię Peppę. Chociaż najchętniej oglądam z dziewczynami "Dziadka w mojej kieszonce", to nie kreskówka, serial dla dzieci z żywymi aktorami, uroczy! Codziennie o 17.30 zasiadamy razem przed tv i się chichramy.
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
Peppa nie wychowawcza?
Widziałaś jaki jest obraz ojca w niej i rodziny? Jak rozwiązują problemy?
Na biwaku przecież można od zasad odejść. Nawet powinno się. Co by było wychowawczego w zostawieniu bojących się dzieci w swoich namiotach?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
ale to rodzinne bo Marcin też to uwielbiał 
, ta bajka jest totalnie niewychowawcza, widziałaś jak świnki chciały jeść tylko słodycze? Albo na campingu jak wszystkie przyłaziły do nauczycielki żeby spać w jej namiocie i ta im w końcu pozwoliła. I później jak dzieciakowi wytłumaczyć, że w naszym domu nie jemy czekolady (tzn ci poniżej 18-tki 
) i że śpimy we własnym łóżku 
