Pomogła: 22 razy Dołączyła: 20 Paź 2006 Posty: 2500
Wysłany: 2011-10-25, 23:56
Obiecałam informować, jak suplementy wpływają na Alę.
(Wszystkie konsultowałam z naszym lekarzem - takim "przez duże L")
Od miesiąca podaję kurkumę z lecytyną i ostatnio na polecenie lekarza z wit. D.
Podaję zieloną herbatę, eye q.
Podaję też od jakiegoś czasu ginko.
Wszystko w takich porach, jak poleca pan Jarek.
Pytałam też lekarza o inne suplementy, ale nie polecał dla Ali.
Stanowczo odradzał prozac ( i tak bym nie dała, ale zapytałam), dziurawiec, koenzym Q10
Efekty są. Wcale nie takie, jak oczekiwałam, ale są. Liczyłam na poprawienie płynności mowy, zanikanie stereotypii, mutyzmu.
Tymczasem efekty dotyczą całokształtu funkcjonowania. Ala stała się jakaś bardziej dojrzała w zachowaniu, widać, ze ogarnia dużo więcej niż przedtem. Wiele rzeczy nie trzeba tłumaczyć, prosić. Są dla niej oczywiste. Na przykład nie muszę ”gonić” do lekcji. Mówię „robimy lekcje” i Ala przerywa swoje zajęcie i siada przy biurku, wyjmuje książki. Zadania robi wytrwale, do końca.
Ogarnia dobrze, co dzieje się w szkole. Kiedyś pytana o jakieś szczegóły , mówiła często „nie pamiętam”. Teraz sama opowiada, komentuje, zachowanie kolegów, nauczycieli, wydarzenia w klasie, na przerwach, zadania lekcyjne i domowe.
Wybieram się do lekarza z pytaniem, czy i jak mogę wprowadzić LogIQ. Już kupiłam, ulotka brzmi bardzo obiecująco. Mam nadzieję, ze tym razem efekty będą dotyczyć mowy.
Anuszka, a koncentracja? Mnie to najbardziej interesuje, bo to pieta achillesowa Pauli Czy widzisz poprawę koncentracji u Ali?
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 20 Paź 2006 Posty: 2500
Wysłany: 2011-10-26, 00:21
Aniu, myślę, ze to wszystko co teraz się dzieje, jest właśnie wynikiem zdecydowanej poprawy koncentracji. Ala umie skupić się na ważnych, czy też najważniejszych w danej sytuacji sprawach.
Kurcze, bo ja cały czas dumam i dumam nad wprowadzeniem tej suplementacji. EQ podaję cały czas, bo Paula kardiologiczna, probiotyki i zestw witamin. Teraz też Biostyminę na odporność. Tylko mnie ta Jej koncentracja dobija, a w zasadzie jej brak No niby jest lepiej z dnia na dzień, już sie potrafi nad książeczką skupić, na bajce, na zabawie. Fakt, charakterek taki, co to robaczki w zadku ma, ale to już ponad 3-latka, przedszkole za pasem... Dlatego myśle nad dodatkową suplementacją. Może zacznę od kurkumy i ginko. I zobaczymy co z tego wyjdzie
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
Pomogła: 22 razy Dołączyła: 20 Paź 2006 Posty: 2500
Wysłany: 2011-10-26, 00:31
Aniu, może wydrukuj jakiś skrót z rozważań Jarka o poszczególnych suplementach w zD i pokaż to mądremu lekarzowi. Ja tak zrobiłam. I powiedział, co w przypadku mojego dziecka można dać, a co nie.
Moja pediatra to fajna babka, prowadzi kilkoro dzieci z zD. W sumie jeszcze z Nią nie rozmawiałam na temat suplementacji - może trochę o wspomaganiu odporności. Chyba zrobię tak jak radzisz Anuszka - wydrukuję kilka wypowiedzi, dam Pani dr, niech "przegryzie" temat i powie co o tym myśli
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2011-10-26, 10:29
Gdzie Wy takich lekarzy macie, z którymi można porozmawiać ?
Mój Pan doktor na moja pytania o suplementacje wzruszył ramionami i powiedział, że teraz nawet margarynę reklamują, że obniża zawartość cholesterolu więc wszystko można teraz kupić i wmówić .
Jak zielona byłam w temacie tak jeszcze zieleńsza od niego wyszłam .
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2011-10-26, 10:52
Po edycji.
Usiadłam i zaczęłam czytać na spokojnie jeszcze raz wypowiedzi pana Jarka o suplementacji. Zdecydownanie odpadam . Za cienka jestem w te klocki, a na studia nie zamierzam iść żeby to zroumieć.
deregulacja bariery imunologicznej poprzez nadekspresję genu DYRK 1 A prowadzi to do immunosupresji Nadekspresja genu APP powoduje w sprzężeniu z nadekspresją genu DYRK 1 A modyfikację funkcji amyloidu beta
To tak dla przykładu wytnij/wklej. Weszłam też na jego stronę. Zaczęłam rozczytywać, nie po raz pierwszy zresztą. Masa skrótów, nazw medycznych, angielskich. Badania, które najpierw trzeba zrobić. Siadam przy tym. Mi to trzeba łopatologicznie chyba . Dzieci z zD nie rodzą się tylko w rodzinach ludzi o pewnym poziomie wiedzy i znających język angielski.
Ta suplementacja zawsze będzie ogarniać tylko wąski krąg ludzi, nie tylko ze względu na cenę.
Pytanie retoryczne: dzieci się rozwijają bo rosną, czy dlatego, że biorą suplementy? Czy to nasze pobożne życzenia
Ups. Miała być edycja a wyszedł drugi post
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Wiek: 47 Dołączyła: 15 Maj 2007 Posty: 1815 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2011-10-26, 10:57
Ty się Grażynka nie przejmuj, ja po przeczytaniu tego tego tez jestem zielona.
A na temat suplementacji mam chyba podobne zdanie jak ty.
Jakoś z dużą dozą sceptycyzmu do tego podchodzę. Dla mnie to takie trochę czarowanie.
A może popełniam błąd
Ale tak czy siak - nie stać mnie na to więc problem mam z głowy .
_________________ Mama Agatki z ZD ur. 21.01.2005r. oraz Dominiki - 17 lat
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum