[Makowa]

Postanowiłam promować na Zakątku Program Fundacji Orange "Dźwięki marzeń". Program skierowany jest do małych dzieci z wadą słuchu i obejmuje wypożyczenie aparatów słuchowych, rehabilitację słuchową w domu oraz turnusy rehabilitacyjne. Program działa w całej Polsce. Szczegóły na stronie Fundacji Orange w zakładce Dźwięki marzeń. kliknij
Polecam jako mama dziecka objętego programem. Koordynatorzy programu są w większości dużych miast w Polsce, a program obejmuje cały kraj.

[Mama Ewy]

Byłam w tym programie i Ewa miała na początku wypożyczony aparacik.
Niepoinformowano nas na początku ,że do wypożyczenia aparatu nie trzeba mieć podbitego zlecenia i niepotrzebnie jeździłam do NFZ-tu po pieczątkę.Straciłam przy tym dużo czasu.
U nas aparacik się nie sprawdził,bo przymierzany działał dobrze,a potem sprzęgał się ,słychać było nieustanne piszczenie .
Jeździliśmy na obniżanie jakiś progów słyszalności,bo nie miał manualnej regulacji.
Jednak dziecko płakało i nie dawało sobie założyć.
Tłumaczono to ceną wypożyczanego sprzętu,że jak tani,to nie ma co wymagać.
Jednak wiem,że niektórzy korzystają i są zadowoleni.

[mamusiaPiotrusia]

Nas niestety nie objęto tym programem choć 2 razy próbowaliśmy :(

[Makowa]

W tym roku stare aparaty wymienili nam na całkiem nowe i lepsze modele (teraz mamy phonaki), więc dementuję jakoby mieli stary sprzęt. I będziemy mieć je tak długo, puki nie dostaniemy kasy z PCPR na własne, więc jestem b. zadowolona.

[Mama Ewy]

Wiesz,też pewno jest tak,że wymieniają ten sprzęt nie od razu u wszystkich,tylko rejonami.

[małgosia]

Mamo Ewy, moja Małgosia ma 6 lat. Od początku byłam w Dzwiękach Marzeń i bardzo dobrze oceniam ich działania i to jak pomogli mojej córce. 2 razy byliśmy na turnusie rehabilitacyjnym i przez 2 lata Gosia korzystała z logopedii w domu.Oczywiście wszystko było za darmo. Kiedy miała ok. roku próbowaliśmy założyć jej aparaty słuchowe z banku aparatów/wtedy miała niedosłuch ok 60-70 db. Całkowite fiasko. Nie akceptowała aparatów całkowicie.Zrezygnowaliśmy. Przeszliśmy 2 operacje drenażu uszu. Też nie do końca udane. Dreny wypadały. 3 dni temu znów udaliśmy się do Banku aparatow żeby spróbować.Teraz jej niedosłuch zmniejszył się do 40-50db. Od 3 dni nosi aparaty cały dzień i jesteśmy mile zaskoczeni jej pozytywną reakcją. Najprawdopodobniej są dobrze ustawione i ona czuje korzyść. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze choć niepokoi mnie jedno ucho. Po całym dniu nieładnie pachnie????? Będę kontaktować się z laryngologiem. Życzę wam powodzenia.

[małgosia]

Nasz aparat z Banku to oticon też całkiem oK.