Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2015-01-20, 17:30
affelti napisał/a:
Grażyna, Miji chodziło chyba o te godziny indywidualnego które są przyznane 12 godz, je nazwała jako korepetcje. Lekcje w klasie łacznie z grupą są jako dodaktowe, typu plastyka, muzyka, godz-wych
To Aneta miała inaczej, godziny w klasie były właśnie odliczane od indywidualnego. Czyli miała w szkole ponadgimnazjalnej pięć godzin w szkole z grupą i 7 w domu indywidualnego.
Ale kto nadąży za tymi zmianami .
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Sie 2008 Posty: 1416 Skąd: pomorskie
Wysłany: 2015-01-20, 18:30
W rozporządzeniu jest wyraźnie napisane że godz przeznaczone na NI (u nas obecnie 12 godz bo tyle ustawowo przysługuje w gimnazjum) są tylko i wyłącznie przeznaczone na nauczanie indywidualne, nie można z tych godzin zabierać żadnej na zajęcia dodatkowe, czyli np. rewalidację, zaj. z pedagogiem czy zaj. wspólne z klasą- te mogą być jedynie jako dodatkowe.
Cyt: Udział dzieci w zajęciach dodatkowych, odbywa się poza wymiarem godzin indywidualnego nauczania, wskazanym w paragrafie 9 rozporzadzenia. Zajęcia te (indywidualne) prowadzone są bowiem przez wyznaczonych nauczycieli wyłącznie w indywidualnym i bezpośrednim kontakcie z uczniem.
Grażyna z tego co piszesz to Aneta dużo straciła na tym indywidualnym
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Sie 2008 Posty: 1416 Skąd: pomorskie
Wysłany: 2015-01-20, 18:50
Grażyna tak, owszem Dawid też bardzo lubi zajęcia z klasą. Chodzi mi o to że dużo straciła bo zabrali jej godz z indywidualnego, a mogła by mieć po prostu więcej godzin edukacji w całości. Bo miałaby np 13 indyw i do tego jeszcze te w klasie
Iza a tak na marginesie ,czemu Dawid ma nadal nauczanie indywidualne ?
Ja mam nadzieję ,ze JUlka od listopada normalnie pójdzie do szkoły ...
Czy to jeszcze ze wzgledu na białaczkę ??
_________________ Dorota mama Oli 24 lat , Julci ur(27.02.2008)z zd i Krzysia ur.23.07.2010.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Sie 2008 Posty: 1416 Skąd: pomorskie
Wysłany: 2015-01-20, 20:35
Nie Dorota, Dawid po leczeniu miał 3 lata już normalnie w klasie lekcje (klasy3-6), jednak teraz zaczął gimnazjum i poprostu nie poradziłby sobie na pełen wymiar w 1 gim w szkole masowej. Jednak po leczeniu pozostała mu leukopenia, która jest do tej pory (leukocytów ma max 2.400) i tak naprawdę tylko dzięki właśnie tej leukopenii dostaliśmy indywidualne, inaczej młody by nie otrzymał. Ze wzgledu na sam zespół Downa nie ma możliwości aby otrzymał NI. Dawid ma nauczanie indywidualne w szkole nie w domu, 12-godz ma sam na sam z nauczycielami we "własnej" małej klasie i 5 godzin ma łącznie z uczniami w klasie. Takie rozwiązanie mi no i jemu odpowiadało, ale teraz wyskoczyli z jakimś chorym rozporządzeniem, które nie pozwala na lekcje łącznie w klasie ( czyli raptem zabiorą mu te 5 godz lekcyjnych).
Ale napociłam się i wysmarowałam już odwołanie Trzymajcie kciuki
aaa rozumiem ,JUlka idzie do szkoły specjalnej więc inna bajka w klasie będzie czworo dzieci razem z nią .
Matko ,moja JUlka i masówa ...w zyciu bym jej nie puściła ...
Załatwiaj ,zyczę powodzenia ,,
_________________ Dorota mama Oli 24 lat , Julci ur(27.02.2008)z zd i Krzysia ur.23.07.2010.
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Sie 2008 Posty: 1416 Skąd: pomorskie
Wysłany: 2015-02-13, 17:31
Odwołanie poskutkowało Pani dyrektor z poradni postanowiła zwołać posiedzenie i przeanalizować moje odwołanie
Miałam załączony komplet dokumentów w tym oświadczenie z ministerstwa oraz odpowiedz i MEN-u gdzie jasna informacja była że uczeń może nadal uczestniczyć w niektórych zajęciach łącznie z grupą i chcąc nie chcąc musiała przyznać mi rację
My od środy zaczynamy indywidualne ,,,Dostalismy osiem godzin ,beda przychodziły dwie nauczycielki trzy razy w tygodniu .
Jedna z nich była u Nas zapoznać sie i spotkac z JUlką .
Na oko fajna babka ,młoda z zapałem .
Juz po paru minutach wywiadu i obcowania z Julką stwierdziła ,ze na razie połozy nacisk żeby tę naszą iske troszku utemperować
Ja sobie ogólnie nie wyobrażam JUlki uczacej się na własnym terytorium ale kobita twierdzi ,ze sobie poradzi
Oby...
Iza gratulacje ,warto walczyc do konca
_________________ Dorota mama Oli 24 lat , Julci ur(27.02.2008)z zd i Krzysia ur.23.07.2010.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum