My mamy dziennik elektroniczny już od kilku lat.
Vulcan
Jak wdrożyć nie wiem, dyrekcja to robiła z pomocą informatyków.
My podawaliśmy swojego maila, żeby go wprowadzić do logowania.
Teraz jest wszystko na bieżąco (w miarę), bo ponoć nie ma już u nas wersji papierowej.
Oceny, frekwencja, plan lekcji, lekcje zrealizowane, wycieczki, uwagi...
Moje dzieciaki mają dziennik elektroniczny i o ile u Adriana w masówce działa to super, to ten sam dziennik w szkole specjalnej to tylko fikcja z której nikomu nie chce się korzystać i tylko nieobecności tam są zaznaczone, no i jedna Pani ze swojego przedmiotu wpisuje oceny
_________________ Asia mama Mai 23.09.2006 i chłopaków
Mnie to drażni, bo nie mam pojęcia co się dzieje w szkole.
Nawet jak jest dziennik elektroniczny to nie zawsze wiesz. Tematy wg założeń planu, a w rzeczywistości robią co innego.
Teraz jak mamy zdalne, to wiem wszystko.
Wcześniej od wychowawcy, z którym mam dobry kontakt i z jego lekcji.
Jak wcześniej nasza szkoła dużo robiła dla uczniów, ciekawe zajęcia, wycieczki zagraniczne, to teraz jestem rozczarowana. Wszystkie szkoły specjalne wkoło uczą się stacjonarnie, a nasza boi się uczniów... Ech...
U nas nie ma e-dziennika, ale kadra jest nastawiona przyjaźnie do rodzica, więc wszelkie informacje zarówno od wychowawcy jak i p.dyrektor są przekazywane telefonicznie. Nawet poza godzinami pracy. 🙂
_________________ mama Weroniki z Z.D.(ur.17 01 2007) i Łucji (już pełnoletniej ;) )
Tu nie chodzi o kontakt z nauczycielem, bo po prostu nie da się (chociaż by się nie wiem jak chciało) spiąć wszystko. Lekcje i zajęcia przepadają, nie ma nauczycieli, nie wiadomo czy są odrabiane, nie wiem jakie Majka ma lekcje. Nic nie wiem. Dziecko wchodzi do szkoły i czarna dziura.
Rzeczywiście pod tym względem e-dziennik jest wygodny. U Krzyśka widzę, jakie tematy są omawiane. Wiem, którego z nauczycieli nie ma i kto go zastępuje. Nieobecnośći bez mojej wiedzy nie przejdą. W e-dzienniku są terminy sprawdzianów, wypracowań, a nawet kartkówek (co bardziej łaskawi nauczyciele wpisują). niektórzy nawet zapisują zadania. W razie czego mam kontakt e-mailowy z każdym nauczycielem i mogę reagować na różne sytuacje (np. w ubiegłym tygodniu, przy wietrznej pogodzie bardzo rwało połączenie internetowe i Krzyśka wyrzucało z teamsów, ma dwóch nauczycieli mocno przewrażliwionych, więc napisałam e-maila do nich z informacją o problemach techniczncyh i ewentualnych nieoebcnościach Krzysia na ich lekcjach. Dziecko od razu zrobiło się spokojniejsze. E-dziennik pozwala na większą kontrolę tego, co dzieje się w szkole.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5794 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2021-02-16, 14:17
U Piotrka jest Librus, ale wpisywane są tylko zastępstwa. Czasem obecności, nieobecności.
I nic więcej
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum