Tak, Carcassone jest fajną grą. 👍
Mi udało się upolować po dobrej cenie Sagradę (uszkodzony róg pudełka) i graliśmy wczoraj pierwszy raz. Igorowi się spodobała (nam też). On ostatnio omija gry, które sprawiają mu trudności (za dużo zasad czy postaci, umiejętności, celów, albo liczenia). Zagrał z nami z chęcią kilka razy.
Julek znalazł pod choinką grę Trefla "Przeprowadzka". Zręcznościowa, zespołowa, takie trochę odwrócone bierki, czyli dokładasz rzeczy tak, żeby nie zrzucić pozostałych. Prosta gra, ale śmieszna. Gramy rodzinnie i mamy fan.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Fajnie wyglada ta przeprowadzka Igora kolekcja gier, wzbogaciła się po świętach o „Polska Gola” prod. Jawa. Graliśmy już chyba z 10 razy , nic szałowego, ale dla amatora piłki nożnej idealna!
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Krzysiek z kolei dostał "Papuę" - grę autorstwa gościa od "Ubongo". Też kombinowanie logiczne. Tym razem trzeba łączyć wyspy mostami. Wersja łatwiejsza - do połączenia są trzy wyspy, w wersji trudniejszej cztery. Kombinacje ograniczone są liczbą mostów i układem wysp. Osiem rund, rozgrywki dynamiczne. Krzysiek wymiata. Czasem jednak udaje się go pokonać
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Zrobili planszówkę. W necie widziałam jedną opinie, negatywną. Więc pytam, czy ktoś grał i potrafi coś powiedzieć na ten temat.
A co do gry komputerowej ... to były czasy. Akademiki w sieci, interner początki. Samemu trzeba było składać komputer. Dane przenosiło się na dysku. Nic mi z tych umiejętności nie zostało. Nic a nic.
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16898 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-08-07, 15:35
Czas na polecenie Wam wsiąść do pociągu Europa
Przyjechała na weekend Gośka, która lubi planszówki i rozegraliśmy dzień po dniu dwie rozgrywki.
Gra podwójnie strategiczna. Nr1 trzeba zbudować trasę, którą losuje się na początku, nr2 potem można dobierać bilety( losowo) i jak ma się swoją trasę na której realizuje się bilet to zdobywa się punkty, jak nie - to są odpisywane. Generalnie bez dobierania biletów nie da się zwyciężyć, co dla osób grających zachowawczo, jak ja, wiąże się z końcowymi miejscami
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16898 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-11-06, 09:31
Wczoraj graliśmy ze znajomymi wsiąść do pociągu dookoła świata
No , trudniejsza niż wersja w której są same pociągi( wsiąść do pociągu np. Europa)
Ale fajnie spedziliśmy dwie godzinki na budowaniu połączeń. Maks po dwóch godzinach siedzenia nad grą ( grał że mną) Z ulgą powitał koniec. Graliśmy w pięć osób.
Wczoraj poszperałam w necie i znalazłam dwie gry karciane, które rozważam: Ubongo (uproszczona planszówka) dla Krzyśka (i rodzinnie) oraz Pędzące żółwie (dla Julka). Nie mieliśmy planszówki Pędzące żółwie. Obejrzałam wczoraj filmiki z instruktażem i zasady nie są skomplikowane - Julek powinien chwycić. Miałabym upominki na Mikołajki. W weekend Julek usiądzie i napisze list do św. Mikołaja. Wtedy może więcej się dowiem, co chciałby dostać.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Mamy te żółwie. Zasady nie są skomplikowane, ale wymagają przewidywania. W Uno niby to Igor ma, tu mu tego brakuje. Także czasem gramy, ale bardzie losowo niż strategicznie…
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum