FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Uczymy kolorow
Autor Wiadomość
annag 
nawijacz


Dołączyła: 13 Lip 2009
Posty: 582
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: 2009-07-29, 16:42   

Pajacykowato tzn. zły sen stylisty!!!
P.S. Przy okazji kolorów wprowadzaliśmy też liczenie.
 
 
ada 
mruczek

Wiek: 52
Dołączyła: 26 Lis 2008
Posty: 154
Wysłany: 2009-07-30, 21:21   

U nas z kolorami było ciężko. Dopiero w szkole pani podsunęła mi świetną metodę, którą stosowała też w klasie.Polegała ona na tym, że urządzaliśmy kolorowe dni, tygodnie, aż dziecko utrwaliło sobie dany kolor. Np. kiedy był tydzień czerwony wszystko w koło było czerwone( w miarę możliwości). Podczas czerwonego tygodnia skupialiśmy się tylko na tym kolorze, inne nas nie interesowały. W naszym przypadku ta metoda była bardzo skuteczna.
_________________
Małgorzata,mama Norberta z zD 18l i Ady 15
 
 
dorotka8s 
nawijacz
mama Aneczki


Wiek: 58
Dołączyła: 24 Lut 2007
Posty: 718
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2009-07-30, 23:47   

To ja po trosze próbuję stosować tą metodę. Codziennie serwuję Ani kilka porcji czerwoności, ale na razie chyba nie kojarzy o co mi chodzi :-(
A może powinnam zacząć od koloru różowego, bo większość jej ubranek jest różowa ;-)
_________________
mama Dorota z Anią z zD (ur.2.12.2006)
 
 
sylpa 
trajkotek


Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1516
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2009-07-31, 11:29   

U nas z nauką kolorów poszło w miarę łatwo, jakoś tak naturalnie przy różnych czynnościach podkreślałam, co ma jaki kolor.
Też wykorzystywałam klamerki oraz kolory ubrań przy wieszaniu - Patrycja lubiła i lubi pomagać przy tych czynnościach.

Wczoraj odbierałam wizytówki w takim punkcie gdzie robią pieczątki, wizytówki i drobne gadżety i Patrycja dostała od pani obsługującej kilka breloczków w kształcie pieczątek - każdy w innym kolorze. Między innymi był błękitny i granatowy. Byłam ciekawa, jak rozróżni takie niuanse, więc pytam jakie to kolory.

A Patrycja: niebieski słaby i niebieski mocny :lol:
Tak więc umie wykombinować coś niecoś - główka pracuje!
_________________
"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
 
 
basi-a 
gaduła

Wiek: 46
Dołączyła: 01 Lis 2008
Posty: 248
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-07-31, 14:07   

:lol: Fajnie Patrycja kombinuje :spoko:

Ja także najczęściej uczę Kamę kolorów przy wykonywaniu codziennych czynności.
Wiem, że kolory rozróżnia, bo poprawnie wykonuje polecenia typu : "podaj zielony kubek"-mając do wyboru kilka kolorów, chętnie też powtarza za mną ich nazwy.
Na chwilę obecną najczęściej jednak używa słowa "tetony" (czerwony) i przekornie-jak sądzę-"tetonym" określa większość przedmiotów.

no chyba, że "tetony" w ujęciu Kamili ma kilka znaczeń...wszystko możliwe :-)

Przy okazji dodam, że zrezygnowała z mówienia "tata" i woła "sysiek" (krzysiek), no ale to już nie o kolorach
_________________
Basia, mama Kamili z zD (ur. 14.03.2003)
 
 
agatkamilek 
gaduła


Pomogła: 1 raz
Wiek: 50
Dołączyła: 28 Maj 2009
Posty: 258
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2009-08-21, 11:51   

U nas też z kolorami nie było "Kolorowo" ale jakoś idzie. Klocki, segregowanie, mazaki, duże kartony o mocnym kolorze, ale służyły nam do układania i nazywania niż do rysowania. Też podsunęła nam p. logopedka pomysł z jednym tylko kolorem, nie od razu ze wszystkimi. Jak nauczy się jednego, wprowadzać drugi. Pierwszy miał być biały i czarny, ale nie wyszło. Pierwszym odróżnianym i dobrze nazywanym kolorem przez Kamila okazał się niebieski. Dobrze pomocne były tez baloniki w dwóch np. kolorach, czy ciastolina. Ale nie więcej niż jeden, dwa kolory naraz.
_________________
Agata, mama Kamila z zD ur.12.01.2003 r. i Kacpra 23 lat
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16923
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-16, 11:38   

Tania pomoc do nauki kolorów tu
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
mammamika 
nawijacz
mammamika


Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2007
Posty: 1241
Skąd: Sopot
Wysłany: 2012-04-15, 10:39   

U nas bardzo dobrze nauka szła na m&msach, tylko teraz mama musi się z Duncanem zaprzyjaźnić :lol:
_________________
Kajetan z zD - 8 lat, Mikołaj lat 10 i ja - Karolina
www.niezłyjazz.pl
 
 
iwi 
trajkotek


Pomogła: 7 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 19 Paź 2008
Posty: 2286
Skąd: Świerklany
Wysłany: 2012-04-15, 10:57   

Ja Igora nie musiałam uczyć kolorów, bo załapał tak przy okazji.
Neurolog poleciła mi na samym początku naszej drogi, by jak najwięcej mówić do Igora.
No to gadałam, jak najęta ;-)
"Dzisiaj ubieram ci niebieskie skarpeteczki, i niebieski kaftanik. Proszę mleczko dla ciebie w butelce z zieloną zakrętką. Masz tu brązowego, pluszowego misia. itd. Aż do włóż do pudełka ten żółty klocek, a teraz to czerwone kółko itd.". I tak się nauczył przy okazji i kolorów i kształtów.
W przedszkolu pani była w szoku bo Igor znał kolory, a zdrowe dzieci nie (Igor brylował). No ale dzieci się szybko nauczyły.
_________________
Iwona - mama Igora z zD (15.10.2001)
foteczkowy zakątek Igora
 
 
ciborka 
nawijacz


Pomogła: 11 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 27 Mar 2009
Posty: 1404
Skąd: białystok
Wysłany: 2012-04-15, 11:06   

my maglujemy kolory w taki sposób: czerwony do czerwonego, zielony do zielonego... i Mania to bardzo lubi :-)

_________________
Mania - 15 marca 2009
oraz Ciborki większe w składzie: mama Julita i tata Piotr
 
 
anna30 
złotousty
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 10 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lip 2009
Posty: 5716
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2012-04-15, 11:35   

Ja, podobnie jak iwi, od początku jak z Paulą pracujemy, podkreślam kolory - bawimy się piłeczkami, to mówię jakie mają kolory, to samo przy ubieraniu, czytaniu itp. Zawsze jakis kolorek dorzucimy :spoko: Teraz już uczymy się na klockach. Ale niestety wszystkie są "lony" (zielony) bo się królewnie słowo spodobało ;-)
Pomysł mammamiki super, zwłaszcza dla łakomczucha jak Paula :okular: Będziemy ćwiczyć na miśkach żelkach.
Ciborka, Mańka to święte dziecko, święte! Taka konfiguracja pogrupowanych kolorów w przypadku Pauli nie przetrwałaby niestety nawet zrobienia zdjęcia. Moje dziecko artystyczny nieład preferuje, o zgrozo!
_________________
Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
 
 
Edith 
nawijacz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 50
Dołączyła: 01 Lis 2008
Posty: 752
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-15, 11:46   

Jasiek podobnie nauczył się kolorów!
Najpierw było maglowane: "podaj mi tą zieloną piłkę" - dorzucany był przymiotnik do różnych zabawek, rzeczy. Potem było grupowanie przedmiotów - tak jak u Ciborki. Potem było grupowanie kształtów i kolorów. W między czasie w zabawie szukanie po domu takich samych kolorów. NO i poszło. Jan kolory rozróżnia. Teraz uczymy się literek , ale to inny wątek.
_________________
Mama Jasia z ZD (ur. 5.07.08) i Zosi ( ur. 03.07.2011)
 
 
ada 
mruczek

Wiek: 52
Dołączyła: 26 Lis 2008
Posty: 154
Wysłany: 2012-04-15, 12:11   

U nas z kolorami to ja miałam niejedną załamkę. Ja sama już zrezygnowałam, w domu nie daliśmy rady, w przedszkolu to samo. Aż tu w szkole cud w postaci niezwykle cierpliwej, konsekwentnej i oddanej wychowawczyni. Podsunęła mi- ciemnej matce- niezwykle prostą, ale jakże skuteczną metodę( w szkole oczywiście też stosowaną). A więc, uczyliśmy się tak, uczymy się jednego koloru, np. czerwony( o innych nie wspominamy). I tak w szkole były dni, a nawet tygodnie, w zależności od potrzeby np. czerwone, w domu to samo. Wałkowaliśmy do skutku, aż Norbi "załapał" dany kolor. A te dni czerwone to polegały na tym, że klasa była udekorowana na czerwono, w domu też zwracaliśmy uwagę tylko na kolor czerwony, inne dla nas nie istniały i tak z każdym kolorem. Mówię Wam, tą metodą Norbert " rozkminił" całą tęczę błyskawicznie.
_________________
Małgorzata,mama Norberta z zD 18l i Ady 15
 
 
ewelkaa 
złotousty


Pomogła: 10 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 3805
Skąd: Tarnów / Corby UK
Wysłany: 2012-04-15, 16:17   

Cyprian w przedszkolu miał kolorowy tydzień.. każdego dnia dzieci ubierały się w danym kolorze itd... niestety to za mało dla niego.

Cyprian uwielbia wyklejanki , więc u nas to najlepszy sposób:

_________________
Ewelina - mama Cyprianka z ZD ur. 03.10.2008
Cypiskowe fotki
Cypiskowe filmy
Cypiskowe sukcesy
 
 
tata.Marcina 
milczek

Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 7
Wysłany: 2012-08-06, 13:42   

Do nauki kolorów zrobiłem coś takiego :
:arrow: Kolory - programik komputerowy

W naszym przypadku zadziałało.
Zapraszam do pobierania.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
św. Augustyn
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu