Byliśmy na pierwszych zajęciach z SI, pani rehabilitantka powiedziała, że ona pracując z Gosią zrobi sobie diagnozę dla potrzeb terapii, a jeśli będę chciała diagnozę na piśmie to nie ma problemu. Rehabilitantka widzę rzeczowa i doświadczona, wzbudza zaufanie, a Gosia przeszczęśliwa, już się w niej zakochała. W ogóle obserwując te zajęcia byłam w szoku, nie wiedziałam czy to moje dziecko, czy ją ktoś podmienił, bardzo skupiona wykonywała wszystkie polecenia (moich poleceń nie słyszy albo nie rozumie?), pomagała sprzątać, a ile miała z tego frajdy. Po zakończeniu oczywiście nie chciała wyjść. Na razie jestem mega zadowolona
_________________ Ewa, mama Małgosi z zd 22.11.2010
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum