Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-12-09, 13:46
To ja się też dopiszę: również Martynka ma ASDII oraz PDA. Już mieliśmy jeden termin do szpitala, ale został odwołany z powodu problemów technicznych. Teraz czekamy na drugi termin, a mała dostała właśnie kataru dziś rano!
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Ujscie zyl glownycg i plucnych, polaczenia przedsionkowo-komorowe i komorowo-naczyniowe, lewostronny łuk aorty-prawidłowe.
nie stwierdzono przepływu przez przewód tętniczy.
Przegrody: miedzykomorowa-ciągła.
Przegroda miedzyprzedsionkowa- ubytek w centralnej części 4 mm ze stałym przepływem z lewa na prawo.
Zastawki o prawidłowej echostrukturze.
Proporcje jam serca- przewaga prawego serca,kurczliwość prawidłowe.
Płyn w worku osierdzowym w ilości fizjologicznej.
Przepływy: przez aortę wstępującą, zstępującą, brzuszną i pień płucny-prawidłowe
przez aortę zstępującą: V max m/sek. bez cech koarkatycji.
niedomykalnosc płucna: +
napływ do lewej komory: prawidłowy e>a.
Wiktoria bierze 5 razy dziennie tabletki, za miesiac wizyta u lekarza... a my tak naprawde nie wiem dokładnie co jest nie tak z Serduszkiem
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Ujscie zyl glownych i plucnych, polaczenia przedsionkowo-komorowe i komorowo-naczyniowe, lewostronny łuk aorty-prawidłowe.
nie stwierdzono przepływu przez przewód tętniczy.
Przegrody: miedzykomorowa-ciągła.
Ten fragment mówi o wykluczeniu wielu innych wad - nie ma VSD (ubytków w przegrodach mędzykomorowych), nie ma DORV (dwunapływowej (dwuujściowej) prawej komory), nie ma innych poplątań żył głównych ASD 4 mm - to mało, więc też OK. No i zastawki w porządku
Wg mnie (laika) jest dobrze (jak na problemy serduszkowe)
Wiek: 50 Dołączyła: 23 Maj 2007 Posty: 176 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-02-27, 23:26
Mój Bartus miał dokładnie to samo: ASD II i PDA, jezeli moge jakoś pocieszyc to ASD II przy kolejnym ECHU ( miał wtedu ok 1 roku) jakims cudem znikneło, PDA nie chciało byc juz tak łaskawe i zostało.
4 mce temu Bartus miał zamykane PDA coilem ( przez cewnikowanie), sam zabieg prosty, nieinwazyjny, jeżeli nie ma powikłań dziecko po 4- 5 dniach jest juz w domu:)
jak potrzeba więcej szcegółow prosze o znak
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum