[Janusz]

Ja na razie dostaję różnie:

- Wpłata z Urzędu Skarbowego w mieście X - kwota i tyle.
- Wpłata z Urzędu Skarbowego w mieście Y - kwota i opis, np. "darowizna od 3 podatników",
- Wpłata z Urzędu Skarbowego w mieście Z - kwota i opis: dla xy na rehabilitację i leczenie.

Tak, że chyba zależy to od dobrej woli urzędnika, ponieważ po lokalizacji US, przez analogię do roku ubiegłego widzę już, że najprawdopodobniej wpłacały osoby z konkretnym wskazaniem dla kogo, a takiej adnotacji nie ma.

Kwoty też nie są na razie porażające, wpłynęło dotychczas około 4.000 PLN, ale to się codziennie zmienia.

Wiem, że np US w Jeleniej Górze wpłaci jednorazowo po zakończeniu rozliczeń, będzie opłata za jeden przekaz.

[aqua]

Kochani a czy urzad robi opis - ze byly takie i takie wysokosci wplat co lacznie dalo -4000zl np!!
Czy tylko jedna kwota wpisana!!

Czyli na dzis jazda bez trzymanki .... urzednik pan i wladca!!!

I chyba wlasnie zaczeli zarzynac 1% -zaduzo im uciekalo z wspolnej kasy do podzialu....

[trigo]

Tak, u nas tak samo. Niektóe wpłaty ze wskazaniem, a niektore tak jak Janusz napisał.
A ludzie (rodzice) pytają mnie, czy na ich dzieci coś wpłynęło....
Cóż, może i tak, tylko skad teraz mamy to wiedziec?
Chyba ze faktycznie wpłacający będzie nam ksero pita podsyłał - tak coś miało byc na poczatku, gdy tylko mówiono o zmianach.
Tylko kto z darczyńców zechce swój pit nam pokazywac???

[aqua]

Trigo kto zrobil ksero???

W zawierusze pewnie malo kto pomyslal z darczyncow bo ...sama wierz na koniec sie leci!!

[trigo]

No niestety. Jest jeszcze jakies inne rozwiązanie, że podatnik moz ewziac poświadczenie z US - ale to kosztuje.
I cóż. Smutne ale polskie.

[kabatka]

Ale wiecie co - wytłumaczcie mi coś, bo nie wiem, jak było na początku, kiedy jeden procent wprowadzono.

Wprowadzono go jak sama nazwa mówi dla organizacji pożytku publicznego, czyli na działalność statutową danego stowarzyszenia, które ma OPP. Potem ktoś (kto: US? rodzice? władze stowarzyszeń?) zaczęli zbierać 1%, wskazując konkretne dziecko jako odbiorcę. W tym celu zakłada się subkonto tak? Ale no właśnie, czy stowarzyszenie może zakładać subkonta na konkretne dziecko, czy to jest prawo fundacji? Przepraszam, może pytam o oczywistości Rozumiem, że jeśli jakieś stowarzyszenie zyskuje twarz konkretnego dziecka, to wśród znajomych rodziców tego dziecka to jest namacalne, łatwiej ich przekonać do wpłaty 1% właśnie na to stowarzyszenie, a nie na inne. Ale czy potem stowarzyszenie ma obowiązek przekazać te pieniążki na danego malucha, czy to tylko ich dobra wola? Czyli np. jakaś część jest przekazywana na dziecko, a reszta zostaje na działaność stowarzyszenia (zgodnie chyba z ideą 1%...). W takiej sytuacji może niepotrzebne jest wyszczególnienie, kto ile na kogo tylko zaufanie

no to chyba wsadziłam kij w mrowisko

[Janusz]

Może nie w mrowisko, bo ta sprawa była już przedmiotem ekspertyz prawnych.
Z interpretacji przepisów wynika, ze wpłacający kwotę 1% swojego podatku na wybraną OPP nie ma wpływu na sposób jej wykorzystania poza tym, że ma ona być przeznaczona na realizację statutowych celów organizacji. Wskazywanie w takiej sytuacji, kiedy nie ma subkonta, konkretnej osoby, jako adresata wpłaty jest bezprzedmiotowe, gdyż uprawnionym do otrzymania kwot z odpisu 1% podatku jest organizacja, a nie osoba.

Oczywiście, wewnątrz każdej organizacji można podjąć stosowną uchwałę (praktykowaliśmy to, jest zgodne ze statutem i ustawą) o przekazaniu konkretnej kwoty na dofinansowanie rehabilitacji, czy sprzętu dla konkretnego dziecka, a podejmując uchwałę można ją uzasadnić sumą wpłat ze wskazaniem, to jest takie ominięcie przepisu bez jego naruszenia.

My nie tworzymy subkont, ale zdarzały się wpłaty (i to niemałe) ze wskazaniem konkretnego dziecka.
W zasadzie do niczego nas to nie zobowiązywało, ale nie oszukujmy się - najprawdopodobniej w innym przypadku pieniądze te nie trafiłyby na nasze konto i warto na to spojrzeć też od tej strony.

.................

A że zamieszanie jest, to każdy widzi. W latach ubiegłych każdy mógł zadzwonić i zapytać, czy jego wpłata doszła.
Teraz nie znamy nazwisk darczyńców i nie możemy sprawdzić, czy wszystkie wplaty nam przekazano.

A tak na marginesie: otrzymaliśmy z jednego ze szczecińskich Urzędów Skarbowych kwotę 2,20 PLN (nie pomyłka: dwa złote dwadzieścia groszy).Ponieważ najniższa kwota, którą można zadeklarować, to 5 PLN, to wychodzi, że min. 2,80 PLN potrącili za przelew.
Czyli ponad 50% deklarowanej kwoty.
Niezłe, nieprawdaż?

[aqua]

Z 1% jest tak, ze jesli w statucie OPP jest mozliwosc pomocy jednostce, to mozna zbierac 1% na konkretne dziecko - robi sie to uchwala i albo jest to kwestia zaufania -rodzic-wplacajacy-OPP, albo otwiera sie subkonto.
Sa oraganizacje ktore, zastrzegly juz w statucie iz np. 10-15% wplywow wszelkich /i rowniez 1% ze wzkazaniem?, musi zostac przekazane na OPP.
Podatnik mogl rowniez wplacajaca na OPP wpisac na ktory z statutowych celow mialy byc spozytkoane pieniadze np. rehabilitacja, wyjazdy integracyjne, szkolenia itp.

W tym roku idea sie zatarla - sporo osob stwierdzilo ze, nieprzekazuje 1% jesli niewiadomo czy trafi na konkretne dziecko, bo maja gdzies szkolenia wyjazdy zarzadow / duze zlego stalo sie za sprawa wykorzystywania organizacji roznych do wslanych celow rozrywkowo - zarobkowych zarzadow /.
Sama znam kilka przykladow z pierwszej reki, na szczescie zadna z tych OPP nie jest na zakatku .
Ale bylo przykro tego sluchac, bedac mama niepelnosprawnego dziecka.

[trigo]

Nooo, my organizujemy wyjazdy, spotkania, szkolenia i takie tam - ale to nei jest z 1% - na to piszemy dotacje. 1% zbieramy na konkretny cel - na nasz ośrodek! Na część rekreacyjną (ale nei Zarządu, bo Zarząd albo na miejscu czuwa albo na wyjeździe ma harówkę - wiesz coś o tym ) nie tylko naszych członków (bo jeżdża z nami osoby spoza Stowarzyszenia) kasa jest i to duża, z dotacji.
Nie miałabym sumienia tak ciężko gromadzonej kasy wydać na wycieczki, szkolenia, wypoczynek - ale te sparwy są bardzo ważne, bo niektóe dzieciaki w życiu nigdzie by nie wyjechały... Bo turnusy rehabilitacyjne są za drogie dla wielu rodzicó, a nasze są cenowo dopstępne, własnie dlastego, ze zdobywamy granty na ten cel.

A 1% u nas jest na wagę złota - oznacza być albo nie być naszego ośrodka!
Trudno bowiem znaleźć dotację na remonty, inwestycje.
A na pozostałą działalnośc i owszem.
A my dązymy do utworzenia ośrodka z prawdziwego zdarzenia, nieważne czy w piwnicy czy nie - wyremontowany, dobrze wyposażony i spełniajacy oczekiwania (nasze, naszych podopiecznych) - to jest nasz cel.
I dlatego 1% jest nam tak bardzo, bardzo potrzebny.

ps.
jeśli ktoś wątpi, na co jakaś organizacja przeznacza swój 1% - można każdą z nich zapytać, na co wydała lub planuje go wydać. Chyba jednak wiedzieć, że 1% zostanie z pożytkiem wydatkowany. A płacimy go i tak i tak, tyle,że możemy go wydac z rozmysłem i mieć przekonanie, że nie pójdzie w dziurę budżetową, czyli nie wiedzieć na co.

[trigo]

[trigo]

Zmiany w PIT skomplikują mechanizm 1 proc.
" Jak napisano w uzasadnieniu do projektu informacje te będą dotyczyć wyłącznie imienia, nazwiska, adresu oraz wysokości przekazanej kwoty. W projekcie, ani w uzasadnieniu nie ma mowy o przekazywaniu dodatkowych informacji, na przykład odnośnie celu, w jakim powinna zostać wykorzystana alokacja. Mimo wszystko, będzie to bardzo ważna zmiana, ponieważ jeśli przepisy wejdą w życie, organizacje pozarządowe same będą mogły szacować zainteresowanie podatników tą formą wspierania trzeciego sektora, a jednocześnie utrzymywać bezpośrednie kontakty z podatnikami i obywatelami chętnymi do wspierania ich działalności. Rozwiązanie to umożliwiłoby, więc lepszą promocję mechanizmu procentowego."

[bety]

Moj mąz napisał pismo o wyjaśnienie do US dlaczego nie przekazują kwot z 1% podatku prawidłowo, tzn bez wskazania dziecka. Otrzymaliśmy wyjaśnienie, że po zakończeniu akcji przekazywania podatku na rzecz fundacji Urząd Skarbowy prześle do fundacji pismo z informacją o przekazanych na konkretne osoby kwotach.

[aqua]

Bety przekazywanie na konkretne dziecko nie jest sprzeczne z prawem, jedyny warunek to aby OPP miala w statucie zapis o pomocy jednostce.
I juz jest to legalne.

Popatrzcie kto jako pierwszy dostal statut OPP, w pierszym roku...Grazynka pamietasz jeden swiat dostal status jakos 1-2 dni przed koncem rozliczen...czemu...bo to byl kolejny przewal.

Wiele organizacji utknelo w sadach z poprawkami statutow.

Od lat na kilku forach dziewczyny szukaly szkol gdzie jest akcja pajacyk!! Znacie moze wy adresy takich szkol??
Ale nie z strony ale z zycia ..ktora osobiscie wie, iz w szkole jej dziecka jest ta akcje??

To jak dostanie kaski od fundacji bylej prezydentowej...!!!
Usmiac sie mozna.
Poniewaz czesc mam jest sama, albo rezygnuje z pracy mozliwosc zbierania 1% ratuje mozliwosc rehabilitacji, zapotrzebowania na leki....byly miesiace kiedy na leki Ro szlo po 500-600zl, a gdzie reszta??

[bety]

Aqua miałam na myśli to ze US przekazuje podatek ale nie wpisuje w przelewach na kogo są pieniądze.

[aqua]

Ok to ja zle zrozumialam...

Oni od poczatku / czytaj US / z tym roku staje okoniem bo niemusi podlug ustawy a moze... wiec.... zalezy jak urzednik bedzie chcial....