Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-23, 14:50 Turnus w Ustce - Na Wydmie
Byliśmy tam w tym roku. Podaję link: kliknij
Oczekiwałam czegoś więcej. To był nasz pierwszy turnus i nie wiedziałam, że nawet jeśli podkreślam wielokrotnie, że chodzi o dziecko w wieku 2 lat, z zD, to wcale nie jest wiadomo, czy będzie dla tego dziecka jakaś sensowna rehabilitacja.
Nasza rehabilitacja obejmowała naświetlanie lampą i leżenie na macie sanotherm.
Dodatkowo zostaliśmy zakwaterowani na trzecim piętrze bez windy, gdzie musiałam taszczyć Martynę kilka razy dziennie - mam chory kręgosłup i w zasadzie unikam takich ćwiczeń gimnastycznych.
Do zalet należą:
-niewielka odległość do plaży, po zachodniej stronie Ustki, więc dosyć spokojnie, choć ciężko się tam wtaszczyć z wózkiem, nie ma podjazdu dla niepełnosprawnych, w przeciwieństwie do strony wschodniej
-dosyć czyste łazienki i pokoje
Jedzenie było nędzne, ale nie mam porównania z innymi ośrodkami.
W niektórych blokach tego ośrodka jest problem z ciepłą wodą: mają takie nietypowe rozwiązanie, które nie gwarantuje ciepłej wody wszędzie, na przykład ja i moje sąsiadki wielokrotnie musiałyśmy myć się w zimnej wodzie. Dzieciom grzałam w czajniku wodę do mycia, bo na szczęście zawiozłam tam z sobą wielką michę, która podczas wyjazdów awaryjnie zastępuje moim maluchom wannę. Raz skorzystałam z łazienki KOLEŻANKI, a którą się tam udałam.
_________________ Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum