FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Potrzeba rehabilitacji - czy zawsze
Autor Wiadomość
beticz 
złotousty


Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 30 Sie 2008
Posty: 3629
Skąd: Tychy
Wysłany: 2009-12-18, 06:48   

Manu ale na basen na zajęcia prowadzone przez specjalistów?
_________________
Beata mama Zuzi z ZD (27.08.2008), Bartusia (27.04.2004),Mateuszka (23.02.2011)
foteczki Zuzi
Zakątek Zuzanki
 
 
karolina1 
trajkotek


Wiek: 42
Dołączyła: 13 Lut 2007
Posty: 1755
Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2009-12-18, 09:01   

Ja również zdaje sobie sprawę że jeśli nie pójdzie się prywatnie to nic się nie uzyska,ale mnie to strasznie wkurza że musimy za wszystko zapłacić bo inaczej nic nie zdziałamy,to jest straszne płacimy podatki,a jak potrzeba to wszędzie trzeba iść prywatnie,czy do lekarza,czy do specjalisty itd.
A co jeśli kogoś nie stać,ja np się czasem głowie na co lepiej przeznaczyć kasę co jest ważniejsze,ale nie stać mnie żeby wszędzie chodzić prywatnie.
_________________
Karolina, mama Nicolki (7l.)
 
 
sylwiajanuary 
milczek

Wiek: 44
Dołączyła: 26 Gru 2013
Posty: 13
Skąd: wodzisław ślaski
Wysłany: 2014-01-06, 14:20   

agat20 napisał/a:
przerwali nam rehabilitacje ruchową jak mały nie miał jeszcze 2lat bo powiedziala pani rehabilitant z panią doktor ze on sam ruszy za miesiac lub dwa ale nic

Fragment posta przeniesiony :arrow: stąd
kabatka




Rehabilitacji nie warto przerywać. Igor na pewno ruszy ale rehabilitacji nigdy za wiele. a co do zgrzytania to jest kolka teorii. Mój Beniamin ma 8 lat i wciąż są okresy że bardzo zgrzyta. Tak w ogóle to trzeba sprawdzić poziom hormonów tarczycy ma to związek z ogólnym funkcjonowaniem dziecka jak i przybieraniem lub spadaniem z wagi.
_________________
sylwia mama Beniamina zD 2005, Tymoteusza 2009 Jeremiasza 2013
 
 
gosiulkat 
złotousty


Pomogła: 6 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 28 Maj 2011
Posty: 4143
Skąd: tychy
Wysłany: 2014-01-06, 21:55   

Ja uważam, że należy mu się jeszcze przez kilka lat rehabiliatacja. Może w innym ośrodku, a jak innego niema to uderz tam jeszcze raz i pogadaj z babkami może to coś da, może go znowu przyjmą.
_________________
mama Wojtusia (*)ur. zm. 09.12.2007, Jasia 21.11.2008, Alusi z zd 28.04.2011
Alusia-malusia
Blog Alusi
 
 
mimi3 
trajkotek

Wiek: 47
Dołączyła: 10 Lut 2009
Posty: 1723
Skąd: Poznań
Wysłany: 2014-01-09, 23:03   

Jeśli lekarz twierdzi że coś się nie należy lub nie potrzeba bo coś tam... to najlepszym sposobem jest poprosić o takie stwierdzenie w formie pisemnej i powiadomić takiego lekarza że zaniesiemy skargę do nfz na takie twierdzenie. Ma to zazwyczaj moc cudowną :papa:
_________________
marzenia
mama Rafała 11.1999 z zd i Eryka 7.1998 oraz Wiktora 1.2010
 
 
grażyna 
złotousty


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 15 Cze 2007
Posty: 6849
Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2014-04-28, 22:04   

Megi32 napisał/a:
(...) inne koleżanki spacerują od rana do wieczora z maluchami w taką piekną pogode a ja ledwo co wyrwe się na 1,5h na spacer bo zaraz wracam do domu żeby poćwiczyć.
Ogólnie cały mój dzień od rana do wieczora jest podporządkowany tym cholernym ćwiczeniom przy których moje dziecko płacze i krzyczy.(...)

Magda, proszę :-( , czy to tak na pewno powinno wyglądać?
Może jednak nie musi tyle ćwiczyć? Może ten spacer jest ważniejszy?
_________________
mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2014-04-28, 22:16   

Spacer powinien być ważniejszy :cry:
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
klaudia 
gaduła


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Lis 2012
Posty: 416
Skąd: Skrzyszów - Śląsk
Wysłany: 2014-04-28, 22:24   

Zgodzę się z Grażyną ,Alicją , moje skromne zdanie też jest takie że dla małej napewno ważniejszy jest ten spacer z mamusią :spoko:
Ćwiczyć oczywiście , wspomagać jak najbardziej! ale nie na siłę, nasze dzieci są inne ,ciut słabsze od rówieśników bo wkońcu mają ten dodatkowy chromosom i przez to zawsze będą ciut w tyle , jak dziecko malutkie tak do 6 -7 miesięcy to rzeczywiście różnic nie widać mój Alan też rowijał się idealnie ale teraz ma 13 miesięcy i pomału widzę że z pewnymi rzeczami jest w tyle za rówieśnikami , ale wiem że tak jest, tak będzie i chodź bym z nim 24 godziny na dobę ćwiczyła to pewnych rzeczy nie przeskoczę. Moim zdaniem rehabilitacja, ćwiczenia swoją drogą a normlane codzienne życie swoją i to życie w którym np. nie odmawiamy sobie spacerów na rzecz kolejnych godzin ćwiczeń z płaczącym dzieckiem , dziecko płacze my sfrustrowani a czy te kolejne godziny zagwarantują naszemu dziecku lepsze,bardziej samodzielne życie ? tego nikt nie wie ... kiedyś dzieci z ZD nie miały tylu zajęć a jakoś teraz żyją , jedne są bardziej samodzielne inne mniej moim zdaniem wszystko zależy od potencjału dziecka, od ewentualnych wad towarzyszących które czasami bardzo wszystko utrudniają. My młodzi rodzice mamy teraz mnóstwo zajęć i terapii do wyboru i oczywiście warto próbować wszystkiego ale w granicach rozsądku. Mój Alan ma rehabilitacje dwa razy w tygodniu, w domu tylko się tak edukacyjnie bawimy ale bez żadnych ćwiczeń a rozwija się hm nie wiem jak to napisać w zespołowej normie.
Więc dziewczyny zmykajcie na słoneczko ,na spacer na dobre wam to wyjdzie ! :-)

Co do złości ,zazdrości o kolejne rodzące się zdrowe dzieci koleżanek , w rodzinie , hm chyba każda z nas to przerabiała ...
_________________
Klaudia : mama Julii (4.09.2011) Alanka z ZD (27.03.2013) i Aniołeczka ( 7tc)
 
 
ewelkaa 
złotousty


Pomogła: 10 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 3805
Skąd: Tarnów / Corby UK
Wysłany: 2014-04-28, 22:25   

Magda nie mozesz podporzadkowac zycia cwiczeniom. Nie da sie tak na dluzsza mete. Jest czas na rehabilitacje i czas na przyjemnosci. Zabierz coreczke na dlugi spacer i odpusc jej czasami.
_________________
Ewelina - mama Cyprianka z ZD ur. 03.10.2008
Cypiskowe fotki
Cypiskowe filmy
Cypiskowe sukcesy
 
 
anuszkaa 
złotousty


Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 20 Paź 2006
Posty: 2500
Wysłany: 2014-04-28, 22:28   

Za moich czasów tz. kiedy Ala była malutka, dzieci z zD nie były tak intensywnie rehabilitowane. Powyrastały na fajne dzieciaki.
Bardzo ciekawi mnie, czy obecnie prowadzona rehabilitacja istotnie wpłynie na poprawę stanu zdrowia dzieci z zD? Czy ktoś to bada ( różnice między dziećmi intensywnie rehabilitowanymi, a dziećmi rehabilitowanymi przez zabawę i rózne formy aktywności domowo-podwórkowej)?
_________________
"Wieczność przed nami i wieczność za nami, a dla nas chwila między wiecznościami." Jan Izydor Sztaudynger
  
 
 
monikagr 
trajkotek


Wiek: 45
Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 1723
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-04-28, 22:29   

Alicja napisał/a:
Spacer powinien być ważniejszy :cry:


też tak myślę :tak:
i jeszcze dodam, że spacer też może być fajną rehabilitacją i to na wesoło
_________________
Monika mama Nikodemka z zD (19.07.2010), Adasia (19.07.2010) i Emilki (14.07.1997)
 
 
dagi 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 17 Cze 2009
Posty: 2813
Skąd: Nowy Wiśnicz
Wysłany: 2014-04-29, 09:06   

Megi32 napisał/a:
Miecio
Ja myślę tak samo jak Ty.Wkurza mnie to ze inne koleżanki spacerują od rana do wieczora z maluchami w taką piekną pogode a ja ledwo co wyrwe się na 1,5h na spacer bo zaraz wracam do domu żeby poćwiczyć.
Ogólnie cały mój dzień od rana do wieczora jest podporządkowany tym cholernym ćwiczeniom przy których moje dziecko płacze i krzyczy.
Ja i Julka od porodu byłyśmy aż 2 mce w szpitalu bo mała miała operacje na Chirshsprunga


Nie przesadzaj z tymi ćwiczeniami, owszem są potrzebne ale wszystko w granicach rozsądku. Nie daj się zwariować tylko staraj się żyć normalnie. Nasze dzieci mają takie same potrzeby jak ich zdrowi rówieśnicy tzn. chcą żeby z nimi chodzić na spacery, bawić się, jeździć na rowerze itp.
_________________
Dagmara mama Klaudusi z zd (07.05.2008), Kacperka 12 lat i żona Krzysztofa
 
 
Anielka 
trajkotek


Pomogła: 7 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 28 Sty 2011
Posty: 2224
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-04-29, 09:23   

Od roku nie ćwiczę z Frankiem, nie chodziliśmy na zajęcia , które tak lubił i mimo To zrobił ogromne postępy będąc 10 miesięcy w szpitalu ( Franek ma białaczkę). Sam je, zaczyna mówić, rysuje, maluje, kończymy proces odpieluchowania. Dodam, ze uczył się na nowo chodzić trzykrotnie - chemia powodowała, że przestawał chodzić. Niespełna trzyletnie dziecko łykało po kilka tabletek dziennie. My rodzice jesteśmy najlepszymi terapeutami! Wcześniej uczęszczaliśmy na wiele zajęć, z których tak naprawdę najważniejsza była rehabilitacja ruchowa ( ale tez bez przesady). Dziś wiem , że te wszystkie zajęcia były bardziej potrzebne mnie. Dawały mi poczucie, ze robię wszystko, by Franio dobrze się rozwijał. Owszem Franio też korzystał, ale bez nich tez robi ogromne postępy. Wrócimy na różne terapie tak szybko jak tylko się da, bo uwielbiamy spotkania z dziećmi i ich rodzicami.
_________________
mama Zosi (10.12.2003) i Franusia (15.10.2010 z zD) Franuś

FRANEK TAŃCZY :)
 
 
baronek 
złotousty
moderator


Pomogła: 16 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 5856
Skąd: Budziska/Warszawa
Wysłany: 2014-04-29, 10:01   

[quote="Anielka"] (...) My rodzice jesteśmy najlepszymi terapeutami! Wcześniej uczęszczaliśmy na wiele zajęć, z których tak naprawdę najważniejsza była rehabilitacja ruchowa ( ale tez bez przesady). Dziś wiem , że te wszystkie zajęcia były bardziej potrzebne mnie. Dawały mi poczucie, ze robię wszystko, by Franio dobrze się rozwij. (...)quote]

I to jest chyba clue tej całej karuzeli, która rusza po udrodzeniu się zespołowego dziecka. To bardzo cenna wskazówka dla początkujących rodzciów. :tak:
_________________
Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2014-04-29, 10:22   

Anielka :spoko:

W naszym kraju i tak większość naszej bardziej rozgarniętej młodzieży spotka się na warsztatach, reszta czas będzie spędzać w świetlicach terapeutycznych powstających przy kościołach lub w domu...
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu