FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Nauka języka obcego naszych dzieciaków
Autor Wiadomość
asia14 
nawijacz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 50
Dołączyła: 29 Cze 2007
Posty: 1057
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2009-03-11, 10:47   

Ola ta muzyczka jest podobna do tej, o której mówiłam, że mam komplen do nauki angielskiego w domu dla dzieci taki kupiony w Empiku.
_________________
Nie oglądaj się za siebie bo tylko przed tobą jest coś ciekawego i marzenia

Julia 29.12.1999r.
 
 
magdalenka 
złotousty


Pomogła: 5 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 03 Paź 2006
Posty: 5141
Skąd: Londyn
Wysłany: 2009-03-11, 11:29   

Kai z tej stronki zna piosenki z serii "Traditional songs" , pokazuje do tych piosenek i np. "Twinkle Twinkle little star" spiewamy z podzialem na role, ja spiewam "twinkle, twinkle little .... tu pauzuje, a Kai dospiewuje "star" , ja dalej "how I wonder what you ... Kai dodaje "are" , ja dalej "up above the world so" ... Kai dodaje "high" , ja dalej "like a dimond in the ... Kai dodaje "sky" itd.
A np. "Old McDonald" spiewamy tak , ja spiewam "Old McDonald had a " ... Kai spiewa "farm" ja "ee-eye, ee-eye" ... Kai (powinien spiewac "oh" ale spiewa "auuu" :lol: (takie jego wyglupy, ale mamy smiechu) , ja "and on that ".... Kai "farm" ja "he had a " i tu Kai pokazuje znakiem Makaton zwierzatko i odglosy wydajemy razem .
Logopeda mnie za ten pomysl pochwalila :tak:
_________________
Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
 
 
olcik 
trajkotek

Wiek: 49
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 1834
Skąd: Wrocław Bolesławiec
Wysłany: 2009-03-11, 12:22   

magdalenka napisał/a:
Kai z tej stronki zna piosenki z serii "Traditional songs" , pokazuje do tych piosenek i np. "Twinkle Twinkle little star" ..."he had a " i tu Kai pokazuje znakiem Makaton zwierzatko i odglosy wydajemy razem .
Logopeda mnie za ten pomysl pochwalila :tak:

A ja chawlę Kaia. :brawo: :brawo: :brawo:
_________________
Olga-mama Hani z ZD ur. 20.10.2005r i Tomka ur. 08.08.2008r
 
 
kacha_wawa 
złotousty


Pomogła: 34 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 7353
Skąd: Belfast/UK
Wysłany: 2009-03-17, 22:08   

My ostatnimi czasy namiętnie katujemy :arrow: tą stronę ;-) Jak na razie to wygląda tak, że ja śpiewam (no powiedzmy, że to śpiew jest ;-) ) a Młody się ze mnie śmieje :-)
_________________
Mama Olisia z ZD (03.12.2007), Jessiczki (31.01.2010), Laury (18.09.2011) i Trójki w innym wymiarze
 
 
natasiula 
cichosza

Wiek: 50
Dołączyła: 05 Gru 2008
Posty: 16
Skąd: aalborg/DK
Wysłany: 2009-05-24, 20:48   

Ta dwujęzyczność czasami spędza mi sen z powiek. Zdaję sobię sprawę,że Natasza zacznie szybciej mówić po duńsku(większość dnia spędza w przedszkolu, no i tam ma zajęcia z logopedą). Tylko obawiam się,że ja jej po prostu nie będę rozumieć :cry: Mi nauka duńskiego nie idzie tak jakbym sobie życzyła(bardzo specyficzny język :-x ) . Mimo, że potrafię się dogadać, mam cały czas problemy ze zrozumieniem. Wiem, że z tym na pewno będzie lepiej(uczę się trochę ponad rok), ale boję się,że jej duński będzie dla mnie niezrozumiały :shock:
Na razie Natasza potrafi rozróżnić te 2 języki, obydwa rozumie, z tym, że w przedszkolu miga, czyli kojarzy miganie z duńskim.
Oj, trzeba było wyemigrować do kraju z prostszym językiem :-)
_________________
pzdr Joanna, mama Nataszy z ZD(06.09.2004) i Uli 13 lat, a także żona Przemka
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16944
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-24, 22:04   

Widzę z tego , że i w Dani wspomagają rozwój mowy gestami(miganiem).Może spróbuj też nauczyć się migać to Ci pomoże łatwiej zrozumieć mówione przez córkę duńskie słowa.Pewnie mają tam płyty i książki....pytałaś o to miganie nauczycielki w przedszkolu?
My w Polsce też uczymy się gestów -Makatonu_żeby dogadać się z naszymi niemówiącymi dziećmi i czasem to jest jedyny sposób komunikacji.
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
kruffka 
trajkotek
Agnieszka

Wiek: 50
Dołączyła: 07 Sty 2007
Posty: 1578
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-07-08, 07:26   

To dla anglojęzycznych, ale melodyjki są takie proste, że można dostosować do j. polskiego
piosenki
_________________
Mama Krzysia (12.06.2004), Martynki (15.09.2006), Piotrusia (17.12.2009), Irenki (24.03.2010) i Oliwii (27.12.2016). Rodzic edukacji domowej. Rodzina zastępcza od 2002 roku.
http://chomikarnia.blox.pl/html
 
 
mammamika 
nawijacz
mammamika


Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2007
Posty: 1241
Skąd: Sopot
Wysłany: 2009-08-21, 23:10   

Kruffka ten chłopak jest doskonały :spoko: Chciałabym mieć takiego sąsiada :lol:
_________________
Kajetan z zD - 8 lat, Mikołaj lat 10 i ja - Karolina
www.niezłyjazz.pl
 
 
migotka1 
cichosza

Wiek: 68
Dołączyła: 30 Wrz 2009
Posty: 25
Skąd: Nowy Jork
Wysłany: 2009-10-02, 06:12   

Maks ma 11 lat. Urodzil sie w Stanach i wszyscy terapeuci mowili zeby uczyc go tylko po angielsku. Dla mnie w tym okresie byl to jeszcze zdecydowanie za malo znany jezyk i pozostalam przy polskim. Wszystkie terapie byly prowadzone po angielsku. W domu mowimy po polsku, ale starsze rodzenstwo Maksa a jest ich troje mowi pomiedzy soba po angielsku. Maks od urodzenia mial kontakt z angielskim i polskim. Jednak angielski zwyciezyl. Maks dosyc dlugo mowil pojedyncze wyrazy i na tym poziomie bylo troche polskich. Z czasem zaczal wiecej czasu spedzac w srodowisku z angielskim i hiszpanskim ( nieoficjalny drugi jezyk w nowojorskich szkolach). Obecnie mowi nadal niewiele, ale sa to proste zdania tylko po angielsku. Czasami mowi pojedycze wyrazy po polsku do mojego trzy letniego wnuczka. Wiem, ze rozumie po polsku, ale jezeli cos od niego chce musze uzywac jezyka angielskiego.
Czasami sie zastanawiam czy gdyby od urodzenia mial do czynienia tylko z jednym jezykiem mowilby szybciej. Niestety a moze na szczescie kazde z naszych dzieci jest inne i ich mozliwosci sa inne. Mysle, ze warto probowac z jezykiem angielskim ktory w mowie jest duzo prostszy niz polski.
_________________
Witaj i zegnaj dzien usmiechem, bo zycie jest piekne.
Maks ( 16.02.1998) z ZD. Marek 31, Monika29,Mikolaj25
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2009-10-02, 11:39   

Migotko zapraszam Cię do wątku ---> Czas się przedstawić :-)
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16944
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-02, 20:59   

Z książek amerykańskich wynika, że mają tam kilka programów uczenia czytania po angielsku dzieci z zD. Czasem zaczynają uczyć dziecko czytać, kiedy jeszcze nie mówi, jako terapię wspomagania mowy. I wydaje mi się, że angielski jest prostszy do wymówienia niż polski.
Mój Maks też mówi "goł"- co oczywiście nie znaczy idź ;-) , ale nie mówi idź, czy chodź- chociaż ja stale to powtarzam :-?
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-02, 23:06   

ech ten język polski: głoski szczelionowe, r... ;/ Angljoęzyczni mają o niebo lepiej w kwestii artykulacji (a przecieważ warunki w jamie ustnej genetyka dała im te same :-( ).
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
magdalenka 
złotousty


Pomogła: 5 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 03 Paź 2006
Posty: 5141
Skąd: Londyn
Wysłany: 2009-10-02, 23:25   

Monia genetyka dala te same warunki w jamie ustnej, ale tu chodzi o zupelnie inne ruszanie jezykiem , zadne dziecko Polek urodone tu nie umie powiedziec "r" i tak na przyklad na rower mowia lowel , mowi sie ze dzieci ktore z Polski przyjada tu do 6 roku zycia naucza sie angielskiego bez polskiego akcentu a te juz po 6 roku zycia z akcentem, , moze nie wyczuwalnym dla obcokrajowcow ale dla anglikow tak.
_________________
Just when you think you have learned what you need to know in life, someone truly special comes into it and shows just how much more there is
Kai 7 lat i Nel 9 lat
Filmik Kaia
 
 
magura 
moderator
zakręcony tata Cysia


Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 4076
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2009-10-03, 00:54   

Dziewczyny, nic dziwnego. Artykulacja głoski /r/ jest bodaj jedną z najtrudniejszych w j. polskim. U naszych dzieciaków niedostateczna sprawność ruchowa czubka języka, powoduje, że nie wykonuje on drobnych, subtelnych ruchów wibracyjnych, koniecznych do wytworzenia prawidłowego /r/. Polskie /r/ wymaga serii uderzeń języka. W sensie wartości fonetycznych, opisując miejsce i sposób artykulacji, polskie /r/ jest spółgłoską przedniojęzykowo-dziąsłową, dźwięczną, drżącą. Przy jej wymowie wibruje koniec języka. Boki języka przylegają do wewnętrznych powierzchni górnych zębów i dziąseł. Artykulacja głoski /r/ polega zazwyczaj na jednym bardzo szybkim oraz delikatnym dotknięciu czubkiem języka do dziąseł przy jednoczesnym drganiu wiązadeł głosowych.

W języku angielskim typowa realizacja głoski /r/ jest związana nie z dziąsłami (w j. polskim uderzenia właśnie przecież są w tej okolicy i to przy bardziej płasko ułożonym języku), lecz jest bardziej zadziąsłowa, a język jest lekko wzniesiony w kierunku zadziąsłowej cześci podniebienia twardego.

Problemów z tym związanych jest "od groma". Tutaj porcja "na dzień dobry" ;-)

FORMY WADLIWEJ REALIZACJI

ROTACYZM WŁAŚCIWY: (deformacja) Brzmienie głoski r jest zdeformowane na skutek zmiany miejsca artykulacji.

RERANIE JĘZYCZKOWE: (łac. rhotacismus uvularis; rotacyzm języczkowy, rotacyzm uwularny, r uwularne, r języczkowe)v

Język nie bierze udziału w artykulacji. Drgania wykonywane są przez języczek znajdujący się na końcu podniebienia miękkiego, które jest uniesione i zamyka przejście do jamy nosowej. Jest to odmiana rotacyzmu podniebiennego.

RERANIE WARGOWE: (łac. rhotacismus labialis; rotacyzm wargowy, rotacyzm labialny, rotacyzm funkcjonalny, reranie labialne, r wargowe)v

Istnieją dwie formy tej wymowy: dwuwargowa (bilabialna) – drgają obie wargi (r furmańskie) oraz wargowo-zębowa (labiodentalna) – dźwięk powstaje w wyniku drgań dolnej wargi zbliżonej do górnych siekaczy lub górnej wargi zbliżonej do dolnych siekaczy.

RERANIE MIĘDZYZĘBOWE: (łac. rhotacismus interdentalis; rotacyzm interdentalny, r międzyzębowe)vv

Drganie czubka języka wsuniętego między zęby.

RERANIE POLICZKOWE: (łac. rhotacismus buccalis; r policzkowe)

Prąd powietrza skierowany jest w bok i powoduje drgania jednego lub obu policzków, drga również czubek lub krawędzie języka – powstaje dźwięk o nieprzyjemnym brzmieniu.

RERANIE PODNIEBIENNE: (łac. rhotacismus velaris; rotacyzm welarny, rotacyzm podniebienny, r podniebienne, r welarne)

Podczas artykulacji wibruje całe podniebienie miękkie na skutek zbliżenia tylnej części języka do podniebienia miękkiego.

RERANIE GARDŁOWE: (łac. rhotacyzmus pharyngealis; rotacyzm gardłowy, grasejowanie, reranie gardłowe, r gardłowe, r faryngealne)

Powstaje między nasadą języka a tylną ścianą gardła (możliwe testowanie ręką). Gardłowa wymowa głoski r, z wibracją języczka i podniebienia miękkiego, zbliżona jest do wymowy francuskiej głoski r.

RERANIE NOSOWE: (łac. rhotacismus nasalis; rotacyzm nosowy, r nosowe)

Powstaje w wyniku niedomykania wejścia do jamy nosowej. Głoska r swoim brzmieniem zbliżona jest do ng. Taka wymowa głoski r często współwystępuje z nosową wymową innych dźwięków.

RERANIE BOCZNE: (łac. rhotacismus lateralis; rotacyzm boczny)

Strumień powietrza przeciskając się między krawędzią boczną języka a górnymi dziąsłami powoduje powstawanie nieprzyjemnego brzmienia.

RERANIE KRTANIOWE: (łac. rhotacismus laryngealis; rotacyzm krtaniowy)

Krtaniowa artykulacja głoski r.

RERANIE JĘZYKOWE BOCZNE: (łac. rhotacismus marginale; rotacyzm językowy boczny

Często jednouderzeniowa artykulacja głoski r.

RERANIE ŚWISZCZĄCE: (łac. rhotacismus stridens; rotacyzm stridensalny)

Wymowa głoski r jest znacznie przedłużona i wzmocniona
_________________
:arrow: Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
 
 
sylpa 
trajkotek


Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1516
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2009-10-03, 13:48   

Patrycja właśnie zaczęła naukę angielskiego w szkole.
Ja jakoś czarno to widzę, ale skoro jest obowiązkowy.... :roll:
Sama jestem ciekawa, co mi Pani anglistka powie po miesiącu nauki...
_________________
"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu