FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Nauka chodzenia
Autor Wiadomość
Kasik 
nawijacz
Mama Juleczki


Wiek: 43
Dołączyła: 29 Mar 2007
Posty: 777
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-02-20, 09:29   

Taaak :lol: Jak Jula ma oparcie to stawia prawdziwie "siedmiomilowe" kroki.
A po schodach próbuje po trzy na raz ;-)
Natomiast sama, np. przy meblach chodzi bardzo rozsądnie :tak:
_________________
Mama Juleczki z zespołem Downa 11.01.07 i Zosi 23.02.2010
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-27, 10:24   

Przy okazji poszukiwania jednej zabawki znalazłam takiego pięknego pchacza :-) Podrzucam o nim info tutaj.

Pchacz jest niemieckiej firmy Sigikid.

_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
sylwiawlazlak
mruczek


Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 76
Wysłany: 2010-09-27, 11:09   

Mamy podobny tylko z pojemnikiem na drewniane klocki, można regulować opór kółek. Bardzo pomocne przy nauce chodzenia.
_________________
Kinia 07.12.2005 i Adaś 30.10.2008 z ZD
 
 
sylpa 
trajkotek


Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1516
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2010-09-30, 11:42   

Bardzo podobają mi się drewniane zabawki i cieszę się, że znów są modne :spoko:
_________________
"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-09-30, 12:00   

Sylwia krokodyl od Was - mimo że Ninka jeszcze nie chodzi - już jest jej ulubioną zabawką. Na razie głównie koniec sznureczka, ale to musi być właśnie ten sznureczek :lol:
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
sylpa 
trajkotek


Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 1516
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2010-09-30, 12:28   

Miło to słyszeć :-)
Przekażę też Patrycji - bardzo się ucieszy :tak:
_________________
"Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
 
 
Magda2 
nawijacz


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2010
Posty: 601
Skąd: woj. mazowieckie
Wysłany: 2010-10-25, 15:47   

W Realu jest obniżka na pchacz - fisher price nie całe 90 zł., tylko mnie zastanawia czy nie jest on jakoś bardzo wywrotny, choć widać że ma miejsce na ewentualne włożenie czegoś cięższego na jego stabilność. Czy ktoś z Was drodzy Zakątkowicze posiada taki pchacz. Nam zleciła lekarz od rehabilitacji aby Weronisia dreptała przy pchaczu.
_________________
Weronisia z ZD ur. 14.05.09r, Natuś 17.07.12r.
:arrow: Foteczki Weronisi
:arrow: Osiągnięcia Weronisi
 
 
eelusiaa 
trajkotek
Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 2352
Wysłany: 2010-10-25, 16:27   

My mamy identyczny i niestety u nas się nie sprawdza - za szybko kółka się przewracają i Adaś nie nadąża. U nas sprawdza się krzesełko, które Adaś popycha idąc.
_________________
Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
 
 
Magda2 
nawijacz


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2010
Posty: 601
Skąd: woj. mazowieckie
Wysłany: 2010-10-25, 16:34   

Dzięki za radę :* W naszym przypadku też pewnie się nie sprawdzi.
_________________
Weronisia z ZD ur. 14.05.09r, Natuś 17.07.12r.
:arrow: Foteczki Weronisi
:arrow: Osiągnięcia Weronisi
 
 
Marta Witecka 
złotousty
Marta Witecka


Pomogła: 12 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 12 Mar 2007
Posty: 4838
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-10-25, 19:59   

Magda zajrzyj :arrow: tutaj jak radził sobie Szymon ;-)
_________________
Szczęśliwa mama Janka (24) Szymka z zD (22) Jonatana (19) Jakuba z zD (17) i Noemi (15) www.msr.org.pl www.szymonwitecki.pl
 
 
Mewa 
trajkotek
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 3 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 25 Sie 2009
Posty: 2121
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-10-25, 20:08   

Magda, my też jesteśmy na etapie chodzenia przy pchaczu, tylko na razie pchacz trochę szybciej niż Marceli ;/ Mamy Fischer Price'a, trochę inny model. Jak Marceli za nim nie nadąża, to wypina tyłek i idzie pochylony. Rehabilitantka poradziła dzisiaj włożenie kawałków gazety pomiędzy koła a obudowę, żeby przyblokować koła i żeby pchacz bardziej się sunął niż jechał na kółkach. Spróbowałam i chwilę było dobrze, a potem gazeta wypadła z tylnych kół, przednie zblokowały wózek i Marceli runął do przodu. Zdecydowanie tej opcji spowalniania nie polecam. I jeżeli by Ci zależało, żeby pchacz był w miarę wolny, to może sprawdź, czy nie ma lepszych niż Fischer Price'y. Natomiast bez spowalniania kółek nasz wydaje się być dosyć stabilny.
_________________
Ania, mama Marcelka z zD (2009) i Kasi (2010)
 
 
martas 
złotousty
martas

Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 24 Sie 2008
Posty: 3953
Skąd: Stargard
Wysłany: 2010-10-25, 20:12   

My też mamy fischera model z pianinkiem ale co do nauki chodzenia to jest dokładnie tak jak piszecie- strasznie szybki jest. Hanka raz zaliczyła glebę i więcej przy nim nie stanie. Mamy lepszy ubaw przy popychaniu fotelika do karmienia :spoko:
_________________
moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
 
 
beticz 
złotousty


Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 30 Sie 2008
Posty: 3629
Skąd: Tychy
Wysłany: 2010-10-25, 21:15   

ja robiłam obciążenie z soli, na początku Zuza pchała i 6 kg, ale efekt był :-)
_________________
Beata mama Zuzi z ZD (27.08.2008), Bartusia (27.04.2004),Mateuszka (23.02.2011)
foteczki Zuzi
Zakątek Zuzanki
 
 
natan 
trajkotek


Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 2243
Skąd: tychy
Wysłany: 2010-10-25, 21:31   

beticz napisał/a:
ja robiłam obciążenie z soli, na początku Zuza pchała i 6 kg, ale efekt był :-)


:lol: ja kupiłam samochodzik,do prowadzenia był za lekki,więc też obciążyłam cukrem,kaszą i mąką ;-)
_________________
Monika mama Natana z zD ur.29.07.2008,Tymona ur.20.04.2010.
 
 
Malina87 
trajkotek


Pomogła: 3 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 10 Lis 2008
Posty: 2136
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2010-10-25, 21:46   

Chyba gdzieś ktoś pisał że pchacze z Ikei są fajne bo można w nich kółka podkręcić i wtedy one tak nie pędzą... :-)
_________________
Dagmara, mama Błażejka z zD (04.11.2008 r.)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu