FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Nadżerka szyjki macicy
Autor Wiadomość
bebe 
nawijacz


Wiek: 73
Dołączyła: 01 Gru 2008
Posty: 1086
Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: 2011-01-13, 22:45   

Cytologia nic nie boli.Robilaś we wrześniu i starczy raz w roku.
_________________
Bartosz-urodzony 23 V 2003 Wnuczek

Nic mnie tak nie boli, jak bezmyślność.
 
 
dariaisara 
gaduła


Wiek: 42
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 421
Skąd: bOGDANIEC
Wysłany: 2011-01-13, 22:51   

U mnie raz jest raz nie ma :lol: tak samo torbiel idę na jedno usg jest a na drugim nie ma nic :lol: Ale dzisiaj dostałam skierownie od gina na USG bo wydaje mu sie ze coś tak jest.A że mamusia w wieku 37 lat miała wycięte dosłownie wszystko to ja muszę się pilnować :-)
 
 
anna30 
złotousty
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 10 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lip 2009
Posty: 5716
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2011-01-14, 12:59   

Mamagugu, to co Oni Ci tam robili? Cytologię czy wycinek na żywca pobierali, no i jesli wycinek to niby w jakim celu :wow: Ja bym tam już na cytologię nie szła :nie:
_________________
Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
 
 
mamagugu 
złotousty


Pomogła: 11 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 07 Paź 2007
Posty: 9200
Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2011-01-14, 15:47   

A napiszcie mi jeszcze jak wyglądał0 narzędzie, kt0rym wam p0bierali pr0bkę,
W P0lsce t0 był taki patyczek jak d0 czyszczenia uszu ale dłuższy, a w Anglii taka skr0baczka jakby, M0że 0ni faktycznie p0bierali mi wycinek? W P0lsce d0 teg0 znieczulają?
_________________
Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
 
 
kacha_wawa 
złotousty


Pomogła: 34 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 7353
Skąd: Belfast/UK
Wysłany: 2011-01-14, 15:57   

Gugu to chyba rzeczywiście wycinek Ci pobierali, bo u mnie normalnie patyczek był.
_________________
Mama Olisia z ZD (03.12.2007), Jessiczki (31.01.2010), Laury (18.09.2011) i Trójki w innym wymiarze
 
 
dariaisara 
gaduła


Wiek: 42
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 421
Skąd: bOGDANIEC
Wysłany: 2011-01-14, 16:01   

Nom raczej wycinek,ja miałam niejedną cytologię i zawsze był to patyczek
 
 
Wojtala 
złotousty


Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 3129
Wysłany: 2011-01-14, 16:02   

Gugu - ja też zawsze patyczek widziałam. Niby co ma boleć - takie pobranie wymazu? Dziwna sprawa z ta cytologią w Anglii
_________________
Lucyna - mama Wojtka z zD 22.01.2010 i Amelki Aniołka (13tc)
 
 
mamagugu 
złotousty


Pomogła: 11 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 07 Paź 2007
Posty: 9200
Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2011-01-14, 16:27   

Tu wszystk0 jest dziwne ;-)
A w P0lsce wycinek też p0bierają w jakichś regularnych 0dstępach czasu?
_________________
Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
 
 
romaya 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 3402
Skąd: Łomża
Wysłany: 2011-01-14, 17:23   

W Polsce wycinek pobierają tylko wtedy, jeśli wychodzi nieprawidłowy wynik cytologii. Samo pobieranie materiału do badania cytologicznego porównałabym do uszczypnięcia i można lekko plamić tego samego dnia. Wymaz to zupełnie inna sprawa. Do cytologii konieczny jest fragment tkanki, stąd uszczypnięcie. Narzędzie zbrodni w moim przypadku to była jakby szczoteczka (miniatura szczoteczki do czyszczenia butelek :cool2: ). Patyczkiem z watką pobierano mi natomiast wymaz w celu badania stopnia czystości.

Boszsz, przypomniałyście mi o kontroli u gina. Piersiowo się skontrolowałam (mam sporego guza), ale dowcipnie zapomniałam :oops:
_________________
Magda, mama Majki (02.02.2004) i Filipka z zD (29.05.2009)
Fifi podbija świat
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-01-14, 19:28   

Kiedyś czytałam, że w nowych zaleceń materiał do badania pobiera się obecnie właśnie szczoteczką - nie wacikiem. I mnie też nigdy nic nie bolało, choć miałam tych cytologii już duuuużo :roll:
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
izakrupska 
trajkotek


Pomogła: 2 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 27 Kwi 2008
Posty: 1992
Skąd: Chester UK
Wysłany: 2011-01-14, 21:12   

Gugu, ja robię to badanie co pół roku/rok i też zdziwiła mnie metoda. W Polsce to patyczek i zero bólu a tu myślałam, że zwieję z gabinetu, "skrobała" aż krew zobaczyłam a później jeszcze dwa dni "żywą" krewią plamiłam. Ostatnio w wyniku pomyłki pielęgniarki muszę powtórzyć badanie ale musi minąć 60 dni by rana się zagoiła.
Oni to badanie wykonują standardowo co dwa lata, tylko w grupie wysokiego ryzyka raz do roku lub dwa razy do roku. Pytałam o ten patyczek i można poprosić lekarza rodzinnego o to podstawowe badanie cytologiczne, dostajesz "sprzęt" od pielęgniarki idziesz do łazienki i pobierasz sobie wymaz ale podobno wynik tej "skrobanej" jest bardziej dokładny.
_________________
mama Zuzi z zD 21.09.2004, Asi 10.07.2008 i Filipa 22.06.2014
Zuzanna
Sukcesiki Zuzanny
"bo jesteś Ty ..."
 
 
dariaisara 
gaduła


Wiek: 42
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 421
Skąd: bOGDANIEC
Wysłany: 2011-01-14, 21:48   

:wow: Co kraj to inny obyczaj.U nas nie słyszałam o takiej cytologii,ale może faktycznie ta jest dokładniejsza ;-)
 
 
mamagugu 
złotousty


Pomogła: 11 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 07 Paź 2007
Posty: 9200
Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2011-01-14, 22:32   

Iza, d0kładnie tak sam0, ale dziwne, że u was jest tak częst0, ciekawe czy t0 0d hrabstwa zależy?
_________________
Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
 
 
izakrupska 
trajkotek


Pomogła: 2 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 27 Kwi 2008
Posty: 1992
Skąd: Chester UK
Wysłany: 2011-01-14, 22:47   

nie wiem czy od hrabstwa czy od kasy jaką na to badanie ma przychodnia, no i po wywiadzie rodzinnym bo brane jest pod uwagę ryzyko.
_________________
mama Zuzi z zD 21.09.2004, Asi 10.07.2008 i Filipa 22.06.2014
Zuzanna
Sukcesiki Zuzanny
"bo jesteś Ty ..."
 
 
klooocuszek 
złotousty


Pomogła: 8 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 22 Sty 2010
Posty: 3216
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-09-11, 10:20   

A jak długo się goi po zamrażaniu :?:
Chodziłyście na kontrole po zabiegu czy na jednej wizycie się skończyło? Brałyście po zabiegu globulki? By lepiej się zagoiło?
_________________
Honia - mama Kuby (20.08.2008) i Leny (14.06.2013)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu