Wiek: 44 Dołączyła: 01 Lis 2008 Posty: 1729 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-11-03, 12:38
z tym wydłużaniem siusiaka - coś w tym jest (poważnie) gdyż nawet lekarz chirurg po operacji jąderka mojego Szymona coś wspominał że chłopcy z zD mają właśnie małe siusiaki ale to tez nie dobrze dla nich bo coś tam...
że potem jakieś problemy z napletkami, że jakieś bakterie się zbierają - nie wiem nie wnikałam już bo cieszyłam sie że juz po zabiegu mi dziecko sie wybudziało i nie drążyałam z nim tematu, ale nie powiem żeby mnie to nie zaciekawiło - czy to prawda że mały siusiak to kłopot dla naszych chłopców w sensie zdrowotnym???
_________________ Ania-mama Szymona z zD (14.04.2008)
A podobno to jest temat o korekcji chirurgicznej twarzy
_________________ Marta, mama Antoniego Pędziwiatra z zD (19.04.2007r.) i Kudłatego Ignacego
Porzuć złe uczynki, postępuj szlachetnie, opanuj swój umysł...
Z tym sikaniem to jest tak, że dodatkowo większy brzuch nie pomaga w manewrach i "na czuja" trzeba więc ręce muszą manualnie być sprawniejsze.
Jak się komuś rączki trzęsą to może być katastrofka...
Czasem zwierciadełka trzeba użyć.
Tylko jak gdy rączki ciągle poszukują?
Są takie specjalne łazienkowe lustereczka z opcją powiększającego szkła na wysięgnikach. Trzeba tylko zamontować na bardziej odpowiednim poziomie.
Bezpieczniej na siedząco...
(Dla niezorientowanych- żart)
_________________ Pozdrawiamy całym zespołem- Magda & Artur & Franek 31.08.2009 oraz Antek 09.10.2011
W związku z małą "połajanką Grażynki odnośnie przedpołudniowej nudy / żeby było na temat /oświadczam, ze nic u Piotrusia nie zmieniałabym chirurgicznie : buziaczek śliczny, siusiaczek podrósł. Zeby mieć czyste sumienie rzuciłam sie w wir pracy i dopiero niedawno weszłam do zakątka , znowu ubawiły mnie posty mojego ulubieńca .Oj Arturze, pośmiałam sie przed snem .
_________________ "To przewrotne szczęście miewa różne wymiary".
Są takie specjalne łazienkowe lustereczka z opcją powiększającego szkła na wysięgnikach. Trzeba tylko zamontować na bardziej odpowiednim poziomie.
Arturze - to mi przypomniało dyskusję sprzed kilku(nastu) dni (tak kole północka) nt. picia spirytusu przez siadanie w menażkę... Zaczyna się ciekawie z tą korekcją chirurgiczną robić.
Zaraz mnie wywalą z wątku...
_________________ Tomek - ojciec M z zD (już 18 lat), M (25 lat), M (29 lat), M (31 lat), M+K (34 lata), M (36 lat)
Są takie specjalne łazienkowe lustereczka z opcją powiększającego szkła na wysięgnikach. Trzeba tylko zamontować na bardziej odpowiednim poziomie.
Arturze - to mi przypomniało dyskusję sprzed kilku(nastu) dni (tak kole północka) nt. picia spirytusu przez siadanie w menażkę... Zaczyna się ciekawie z tą korekcją chirurgiczną robić.
Zaraz mnie wywalą z wątku...
Oczywiście, że pamiętam ale nie kontynuję tego wątku Już i tak mam kiepską opinię na Zakątku
_________________ Pozdrawiamy całym zespołem- Magda & Artur & Franek 31.08.2009 oraz Antek 09.10.2011
Z sisiakiem to nie będzie problemu jakoś go powiększą i uszy i nos i płaską twarz
ale jak korygujemy wygląd naszych dzieci, to mojemu trzeba powiększyć głowę bo jakaś maława proponuję silikon wstrzykąć bo szarych komórek chyba jeszcze nie umiemy
_________________ Mama Szymka z zD ur 30.09.2007
i Marcina który przerósł swojego tatę
Witam:)
czy mogę zamieścić tutaj swoja prośbę??;)
a mianowicie jestem studentka V roku w Akademii Pedagogiki Specjalnej, pisze pracę magisterską dotyczącą operacji plastycznych dzieci z zespołem Downa, prowadzę badania dotyczące opinii rodziców na temat chirurgi kosmetycznej u dzieci z zD, ( nie muszą to być opinie rodziców, którzy z takim zabiegiem mieli styczność)
mam wielką prośbę, jeżeli któreś z rodziców ma chwile czasu prosiłabym bardzo o wypełnienie ankiety, która wyslę na maila, ponieważ na forum nie można załączać plików w wordzie, a przynajmniej ja nie umiem;)
ankieta jest w pełni anonimowa i posłuży mi tylko i wyłącznie w celach naukowych
jeżeli, ktoś ma chwile czasu i ochotę, podaję maila m.stachyra@o2.pl
z góry dziękuje
pozdrawiam
Marta
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
Ale zamieszczałaś już na zakątku swoja prośbę, ---> tutaj
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Bardzo proszę odpowiedzcie mi tylko na jedno moje pytanie mianowicie:
Czy jeżeli byłoby możliwe usunięcie cech fizycznych świadczących o zespole Downa, całkowicie bezboleśnie i bez ryzyka to zdecydowałaby się Pani/Pan na takie rozwiązanie dla Swojego dziecka?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum