FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Ośr. Intensywnej Reh. Dzieci "Michałkowo"w Bystrej
Autor Wiadomość
Maciejka 
nawijacz


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 1260
Skąd: Poznań okolice
Wysłany: 2010-10-06, 11:22   

Michałkowo napisał/a:
Armadia: Zapewniam, że 2,5 h działa wyśmienicie i jest naprawdę dobra metodą. I nie jest to tylko moja opinia, tylko przede wszystkim rodziców. Była u nas mama dziecka z ZD z Bielska-Białej, chyba 5 latek, Kacper S. Jeśli ktoś go zna, może popytać mamy, jak u nas było. Nie wiem, czy ta mama pisuje na Zakątku.
Metodą taka jak u nas, jest także stosowana np. w Olinku - a jest to na pewno renomowany ośrodek o ugruntowanej pozycji.


W Olinku jest 2,5 godziny w kombinezonach Therasuit. O jakiej więc metodzie Pan pisze?
Chyba chodzi wyłącznie o to, że na zajęcia przeznaczone jest 2,5 godziny. Metody rehabilitacji jednak są inne. W Michałkowie nie wiadomo do końca co będzie w tych 2,5 godzinach.

Każde dziecko jest inne, nawet dzieci mające Zespół Downa rozwijają się w swoim idywidualnym tempie. Mój syn mimo, że ma 4 lata i ma Zespół Downa potrzebuje jeszcze dużo rehabilitacji ruchowej. Jednak wolę wiedzieć z góry za co płacę i jakie będą zajęcia.

Michałkowo napisał/a:
3000 zł za turnus ciągle uważa Pani że jest strasznie drogo - w porównaniu Zabajka 4600, Gacno 4100, Mielno 8500, Tratwa 4000...


Jest tu przynajmniej jeden błąd - turnus na Tratwie kosztuje 3850 zł.

Porównując ceny trzeba brać pod uwagę co jest w tej cenie, bez tego nie jest to porównanie obiektywne.

A czy jest ktoś tańszy? Oczywiście, że tak :-)
A kto, podam jak zostanie ogłoszona promocja "zwracam potrójną różnicę w cenie" ;-) :lol:
(to pewnie odebrane będzie za złośliwość... ale co mi tam)
_________________
Beata, mama Natalki oraz Jasia z ZD
 
 
mamusiaPiotrusia 
nawijacz


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Lut 2009
Posty: 882
Skąd: Miłość k. Koziegłow
Wysłany: 2010-10-06, 12:02   

Ja byłabym chętna sprawdzić co ma do zoferowania Michałkowo:)
Dzwoniłam i dowiedziałam się że do dyspozycji mam całe mieszkanie w cenie 400 zł tylko dla siebie i nie ważne ile osób śpi, tak przynajmniej zrozumiałam. Więc może można by się wybrać np . w chociaż 2 mamy i już będzie taniej i tu pytanie do pana Tomasza czy tam jest tylko 1 pokój czy więcej i czy jest taka możliwość by przyjechało więcej mam i mieszkało za 400 zł w tym samym mieszkaniu :?:
A i dla mnie plusem jest to że blisko i w ten sposób zmniejszają mi sie koszty dojazdu :tak:
_________________
Monika mama Piotrusia z ZD (ur. 10.02.2007)
:arrow: Piotrusiowi blog


zrzutka
 
 
Michałkowo
mruczek

Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 69
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-10-06, 13:37   

Oczwyście, rozumiem, że dzieci z ZD maja zupełnie inne potrzeby rehabilitacyjne, niz np. z MPD. Gdyby Pani uważnie przeczytała korespondencję, która zamieściła Beticz, to doczytała by Pani, że oferowałem zmniejszenie ilości zajęć rehabilitacji ruchowej, co przekłada sie na niższą cenę, a środki można wykorzystać na ine zajęcia.
2,5 h zajęć rehabilitacyjnych ciągle w kombinezonie nie ma sensu, kombinezon daje zbyt mocne "upięcie" ciała, aby dziecko to wytrzymało bez negatywnych konsekwencji, np. przemęczenia, co da nam efekty odwrotne od zamierzonych. Dlatego rehabilitacja w kombinezonie jest w takim wymiarze, w jakim fizjoterapeuci uznają za właściwe, aby nie przemęczyć dziecka. Moje fizjoterapeutki przechodziły 9-dniowe szkolenie po 8 godzin każdy dzień, w odróżnieniu od szkolenia w kombinezonach TheraSuit, które trwa tylko 2 dni.
O uspokajanie dziecka proszę się nie czepiać, podałem tylko przykład, że jeśli ktoś jedzie do ośrodka OREW i tam dziecko przed ćwiczeniami zacznie płakać, to tracimy dużo czasu (np. połowę) z czasu przeznaczonego na terapię, aby dziecko uspokoić. U nas stracimy znacznie mniej.
Mam dwie propozycje: jeśli już tak razi opłata za plastrowanie, w takim razie od dzisiaj dla wszystkich dzieciaków z Zakątka plastrowanie jest gratis, a może i dla pozostałych dzieci też. No ale jak już mnie tak krytykujecie za to, to również krytykujcie inne ośrodki, np. Gacno, które bierze 20 zł za punkt, w innych ośrodkach prywatnych turnusowych także. Nawiasem mówiąc, plaster to nie wszystko, do tego potrzebna jest wiedza, która na początek kosztowała mnie 2700 - tyle kosztuje kurs dla 3 rehabilitantek.
Co do wynagrodzenia terapeutów: wie Pani doskonale, ile kosztuje prywatna wizyta np. u neurologopedy. Do nas pani neurologopedka albo psycholog, jak potrzeba, dojeżdża na 1 godzinę dziennie, bo akurat tyle jest zapotrzebowania. I ja jej mam zaoferować 20 zł? Poniżej 50 zł raczej trudno kogoś wartościowego jest namówić i Pani się dziwi, że godzina kosztuje 70 zł? oprócz wynagrodzenia muszę opłacić wynajem pomieszczeń, media, wywóz odpadów i inne koszty, o których może Pani nawet nie wiedzieć.
Fizjoterapeutka u nas pracująca, robiła kurs NDT Bobath - kosztował ją łącznie prawie 20.000 zł. I teraz chce godziwie, jak każdy zresztą, zarobić. Ma zresztą ku temu podstawy, ponieważ jest naprawdę świetna - i nie mówię tego daltego, ponieważ pracuje u mnie - zwiedziłem większość ośrodków w Polsce, przez 6 lat 5 turnusów rocznie i mam porównanie - jest naprawde rewelacyjna, zresztą pozostałe również. Ja oferuję im naprawdę godziwe zarobki oraz dobre warunki pracy po to, aby czas prawcy poświęcały na jak najlepszą pracę z dziećmi, a nie na myślenie i szukaniu innej, lepszej pracy. I właśnie dlatego to nie jest "szczyt szczytów".
Mógłbym zatrudnić rehabilitantów za 1500 zł na miesiąc, tylko że byliby słabymi fachowcami, kiepsko by ćwyczyli. Ja wple mieć najlepszych fachowców, bardzo odpowiednio wynagradzanych - dzięki temu rodzice wyjeżdżający od nas są bardzo, bardzo zadowoleni - można poczytać kilka opinii na innych forach, jak ktos nie wierzy.
Naprawdę ja mógłbym ułożyć plan: 30 min masażu, 30 min terapii ręki itd. Ale czy naprawdę to ma sens? A jeżeli ten masaż nie jest potrzebny, to co wtedy?
To nie jest tak, że nie wiadomo, co sie u nas będzie działo. W ofercxie na stronie jest lista terapii, które są u nas stosowane i my tego się trzymamy, ale w takim zakresie, jakie jest to stosowne dla dziecka.
Zajęcia grupowe dla dzieci również są u nas robione w trakcie terapii (bez dopłat :)
MamoPiotrusia: cena 400 zł jest ceną za pokój 3 osobowy - chociaż już były rodziny i 5 osobowe, które mieściły sie w pokoju. W tym przypadku cena za nocleg wychodziła 6 zł - no chyba nikt mi teraz nie powie, że drogo :) Nawet, jesli jest tylko matka z dzieckiem, to za nocleg wychodzi 14 zł, co nie jest chyba ciągle ceną wygurowaną. Cena za pokój jest stała bez względu na ilość osób mieszkających w nim
Co do ceny Tratwy: ostatnio jedna mama była u nas, która twierdziła, że za turnus płaciła 4000 zł (bez zajęć dodatkowych) i stąd wziąłem wiedzę.

P. Igo - ja mam propozycję - oferuję dla Pani i Pani dziecka darmowy turnus - zapłaci Pani tylko 400 zł za wynajem pokoju. Plastrowanie równiez gratis :) Będzie Pani mogła zapoznać się z naszą ofertą, metodami i później obiektywnie to wszystko opisać. To nie jest żart, ja mówię całkowicie poważnie. Proszę powiedzieć tylko "TAK" i już Pani jest zapisana. To chyba nie jest zła propozycja?
Pozdrawiam
Tomasz Ćwiertnia
_________________
www.michalkowo.pl
 
 
Iga 
złotousty
iga


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 9688
Skąd: Dębica
Wysłany: 2010-10-06, 14:14   

No to mnie Pan rozweselił na koniec postu i na koniec dnia. Ale ja sobie zostawiam to jedyne "TAK" do powiedzenia przy ołtarzu :-) Coś mi się jednak wydaje, że szybciej pewnie Majka je wypowie, niż ja przy moim charakterze. No i się źle czuję jak gdzieś jadę na tzw. "krzywy ryj"

Wracając do tematu:

Dzieci w OWI i na WWR znowu tak nie płaczą. Ale to mniejsza z tym. Mi chodzi o to, że mamy 2,5 godziny terapii ruchowej i ja chciałabym wiedzieć co i ile moje dziecko ma w tych 2,5 godziny. Może to być w różnej kolejności. Jadąc na turnus mam świadomość tego, że Majka ma codziennie 45 minut Bobathów, 20 min kombinezonu, 5 min skakania na trampolinie, 10 min masażu pleców, 30 min zajęć sprawnościowych, 10 min przerwy na sikanie, 10 min na moje plotkowanie z terapeutom i 20 min na placu zabaw.

W tym momencie nie wiem co składa się na te 2,5 godziny :-?

No i pytania praktyczne.

Poprzednie, które zadałam. Ile kosztuje wejście na basen?
Jak daleko jest z mieszkania do ośrodka?
Jak daleko jest na basen?
_________________
iga - mama Majowej z zD ur. 09.03.2007
www.gugaa.blog.onet.pl
www.najmajowniejsza.net
 
 
Maciejka 
nawijacz


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 1260
Skąd: Poznań okolice
Wysłany: 2010-10-06, 14:37   

Michałkowo napisał/a:
Moje fizjoterapeutki przechodziły 9-dniowe szkolenie po 8 godzin każdy dzień, w odróżnieniu od szkolenia w kombinezonach TheraSuit, które trwa tylko 2 dni.


A ja wiem, że szkolenie TheraSuit trwa 5 dni, a nie 2. (Pewnie miał Pan tą informację od jakiejś mamy). :-)
Rozumiem, że każda sroczka swój ogon chwali ale tu pojawiają się nieprawdziwe informacje.
_________________
Beata, mama Natalki oraz Jasia z ZD
 
 
boszka59 
złotousty


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 11 Lis 2006
Posty: 2838
Wysłany: 2010-10-06, 14:40   

Ja tylko powiem jeśli chodzi o Gacno. Owszem 4000 ale 5 godzin terapii w ciągu dnia. Terapie również dopasowane do dziecka. Mojego sprawnego nikt nie krępował natomiast dostał więcej logopedy , pedagoga i piesków.
Z pana wypowiedzi zrozumiałam że ma pan tylko jeden rodzaj specjalistów którzy są od wszystkiego. Jeśli weżmie dziecko to przez dwie i pół godziny to on będzie prowadził z nim różne terapie. Czy taki terapeuta nie jest zmęczony pracą z dzieckiem non stop przez dwie i pół godziny. Wymiana specjlistów przy dziecku chyba jest niemożliwa jeśli nie wiadomo kiedy jest czas na zmianę ćwiczen. Być może ten system jest ok dla dzieci z MPD ale raczej przy naszych trudny do zrealizowania.
_________________
Adaś ur27 03 2003 i cztery dorosłe córy, dwóch dorodnych wnuków
 
 
Michałkowo
mruczek

Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 69
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-10-06, 14:43   

Bilet na basen dla dziecka kosztuje 4,50 zł. Rodzic jesli chce sie kąpać, płaci bilet normalny, jesli z brzegu obserwuje, nie płaci nic.
Mieszkanie jest w tym samym budynku, co sale terapeutyczne
Basen jest oddalony o 6 km - max 10 min jazdy samochodem, bardzo prosta droga. Doazjd albo rodzic zapewnia sobie sam, a jesli nie ma samochodu, na basen zabiera rehabilitantka - bezpłatnie :)

No i cieszę się, że na koniec Panią rozweseliłem, chociaż moja propozycja była całkowicie poważna. Jeśli Pani nie chce jechać na "krzywy ryj", to proszę przyjechać odpłatnie - oferuję 95% zniżki na cenę turnusu. To niewygórowana cena myślę, a nie za darmo :)

Na odległość, nie widząc dziecka, trudno jest napisać, jakie terapie będzie miało konkretne dziecko, ponadto nie ja ustalam program terapii, tylko fizjoterapeutka, która prowadzi dziecko. Będzie miało masaż, terapię ręki, ćwiczenia Bobath albo PNF, ćwiczenia ogólnorozwojowe, ćwiczenia Bobath, ćwiczenia w pająku, na trampolinie, w torze do nauki chodu, muzykoterapię... Ale nie ma określonego czasu - tyle, ile jest potrzebne! Jeżeli np. pająk sprawdza się w przypadku Pani dziecka, to nie uważa Pani, że warto wydłużyć ćwiczenia w nim kosztem innego, mniej efektywnego ćwiczenia? Czy lepiej "20 minut minęło, koniec pająka".
Kolejność ćwiczeń akurat u nas ma znaczenie. Ćwiczenia dobierane są naprzemieńnie, aby zbytnio nie przeciążyć dziecka.
Prosze zrozumieć naszą ideę: nie chcemy szablonowo, standardowo podchodzić do rehabilitacji dziecka. Każde dziecko jest zupełnie inne i wymaga innego systemu pracy. I my się dostosowujemy do dziecka i jego mozliwości i potrzeb, a nie dziecko ma się dopasować do nas.
Pozdrawiam
_________________
www.michalkowo.pl
 
 
Michałkowo
mruczek

Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 69
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-10-06, 14:45   

boszka59 napisał/a:
Ja tylko powiem jeśli chodzi o Gacno. Owszem 4000 ale 5 godzin terapii w ciągu dnia. Terapie również dopasowane do dziecka. Mojego sprawnego nikt nie krępował natomiast dostał więcej logopedy , pedagoga i piesków.
Z pana wypowiedzi zrozumiałam że ma pan tylko jeden rodzaj specjalistów którzy są od wszystkiego. Jeśli weżmie dziecko to przez dwie i pół godziny to on będzie prowadził z nim różne terapie. Czy taki terapeuta nie jest zmęczony pracą z dzieckiem non stop przez dwie i pół godziny. Wymiana specjlistów przy dziecku chyba jest niemożliwa jeśli nie wiadomo kiedy jest czas na zmianę ćwiczen. Być może ten system jest ok dla dzieci z MPD ale raczej przy naszych trudny do zrealizowania.


Gacno ma 4 godziny terapii dziennie, a nie 5. Cena jest 4100, a nie 4000.
W ramach terapii jest: 1 h sali, 1 h pająka, 0,5 h hipoterapii, 0,5 h terapii ręki, 0,5 h pedagoga/logopedy, 0,5 h masażu.
_________________
www.michalkowo.pl
 
 
boszka59 
złotousty


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 11 Lis 2006
Posty: 2838
Wysłany: 2010-10-06, 16:58   

Nie do końca tak ponieważ mieliśmy 1h logopeda/pedagog, 1 h ręki,1h sala z si, 0,5h pieski płatne dodatkowo 20 pln,1h pająk na prośbę mojego dziecka który to uwielbiał , 0,5 koniki i 0,5 masaz . Masaż miał być godzine ale zamieniono nam na pająka. Dało to pięc godzin terapii.A właściwie 5,5 ale te pieski były odpłatne. Dokupiłam jeszcze 0,5 logopedy dodatkowo.Terapia trwała każda 30 minut i były pomieszane edukacyjne i ruchowe. Tak było jak byłam w lutym. Być może coś zmieniono. Mnie taki układ niesamowicie odpowiadał.Teraz w lutym jedziemy tam znowu i będę mogła powiedzieć co nowego.
_________________
Adaś ur27 03 2003 i cztery dorosłe córy, dwóch dorodnych wnuków
 
 
nefre 
złotousty


Pomogła: 6 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Cze 2008
Posty: 6417
Wysłany: 2010-10-06, 18:21   

a mnie odległość (a raczej jej brak) kusi ;-)
i możliwość skrócenia zajęć (jak w poście Beticz), w zamian za wykupienie innych zajęć.
Myślę, że skuszę się na rozmowę z panem Tomkiem, celem uzgodnienia szczegółów :-)
_________________
mama Natiego z zD (06.06.2008) i Nikosia (29.06.2011)
sukcesy Natusiowe
 
 
Michałkowo
mruczek

Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 69
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2010-10-06, 19:12   

Przed chwilką rozmawiałem z mamą, która jeździ do nas i do Gacna, wymiennie, w tym roku była w Gacnie dwa razy i sytuacja obecnie jest następująca:
Turnus kosztuje 4100 zł. Mają obecnie kombinezony TheraSuit i ilość zajęć się zmniejszyła. Jest dokładnie tak: w cenie jest 1 h sali, 0,5 h ćwiczeń w kombinezonie, 0,5 h masażu, 0,5 h pająka. W cenie nie ma logopedy, pedagoga, terapii ręki, za wszystko trzeba dopłacić. Jest 2,5 h zajęć. Jeżeli nie korzysta się z kombinezonów to układ zajęć jest po staremu, czyli tak jak wcześniej pisałem. Mimo wszystko ciągle uważam, że Gacno jest jednym z lepszych ośrodków w Polsce.

Ze względu że p. Iga zrejterowała moja propozycję, w takim razie, ponieważ u mnie słowo droższe od pieniędzy, oferuję innej osobie podobne warunki.
Jesli ktos jest chętny na turnus w Michałkowie na następujących warunkach:
- opłata 500 zł za rehabilitację 2,5 h dziennie oraz noclegi (pokój 3 osobowy)
- bezpłatne plastrowanie cały turnus
- bezpłatne po 1h z wszystkich zajęć dodatkowych, czyli 1h dogoterapii, 1h neurologopedy, 1h psychologa, 1h rehabilitacji na basenie. Jesli ktoś chce więcej zajęć, opłata wg cennika
to proszę o kontakt telefoniczny, mailowy, poprzez forum, obojętne.
W zamian tylko proszę, aby po turnusie ta osoba zdała rzetelną, obiektywną relację z turnusu. I tyle, nic więcej.
Pozdrawiam
Tomasz Ćwiertnia
_________________
www.michalkowo.pl
 
 
nefre 
złotousty


Pomogła: 6 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Cze 2008
Posty: 6417
Wysłany: 2010-10-06, 19:51   

no to ja po rozmowie z panem Tomkiem ;-)
umówiliśmy się na spotkanie, omówienie szczegółów turnusu i rehabilitację dla Natusia

ode mnie to rzut beretem, szkoda nie skorzystać z takiej oferty :tak:
_________________
mama Natiego z zD (06.06.2008) i Nikosia (29.06.2011)
sukcesy Natusiowe
 
 
aniak 
złotousty


Pomogła: 15 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 5782
Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2010-10-06, 21:01   

nefre napisał/a:
no to ja po rozmowie z panem Tomkiem ;-)
umówiliśmy się na spotkanie, omówienie szczegółów turnusu i rehabilitację dla Natusia

ode mnie to rzut beretem, szkoda nie skorzystać z takiej oferty :tak:


Nefre, a kiedy się tam wybieracie ?
_________________
Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
 
 
mamusiaPiotrusia 
nawijacz


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Lut 2009
Posty: 882
Skąd: Miłość k. Koziegłow
Wysłany: 2010-10-06, 21:13   

Właśnie kiedy jedziecie bo my też planujemy a może przy okazji uda się poznać was w realu :)
_________________
Monika mama Piotrusia z ZD (ur. 10.02.2007)
:arrow: Piotrusiowi blog


zrzutka
 
 
nefre 
złotousty


Pomogła: 6 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Cze 2008
Posty: 6417
Wysłany: 2010-10-06, 21:19   

jadę 27 października, ponieważ w ten dzień mam też USG tarczycy. Beticz też zamierza się wybrać w ten dzień :-)

Fajnie byłoby spotkać się ekipą :-)

po 16 października (18.10 mam zapisane w notesie) mam dzwonic umówić konkretną godzinę, wtedy pan Tomek będzie znał grafik rehabilitantek, żeby nie kolidowało z turnusowymi zajęciami, które wtedy będą.
_________________
mama Natiego z zD (06.06.2008) i Nikosia (29.06.2011)
sukcesy Natusiowe
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu