Wiek: 45 Dołączyła: 30 Wrz 2012 Posty: 168 Skąd: Reda
Wysłany: 2012-10-01, 19:43 metoda Zenni dla dzieci ZD
Witam,
mam półtoraroczną córeczkę z ZD. Dostałam propozycję skorzystania z zastosowania metody Zenni dla Majki. wiem, ze dr Viktor Zenni prowadzi stowarzyszenie i pomaga dzieciom z porażeniem mózgowym i bardzo chwalą. Czy ktoś ma doświadczenie w tej metodzie? genu to nie zmieni, ale jak może pomóc mojemu małemu kleszczowi w dalszym rozwoju?
Zdradzę, że sama korzystam i widzę same dobre ekfekty, zarówno te nie mierzalne jak i po wynikach z krwi i usg:)
Pozdrawiam serdecznie
Monika
Wiek: 45 Dołączyła: 30 Wrz 2012 Posty: 168 Skąd: Reda
Wysłany: 2012-10-13, 16:54 :)
kabatka napisał/a:
Witaj Moniko na forum Tak jak Grażynka pokierowała, przedstaw się w odpowiednim miejscu.
Napisz, jakie są Twoje doświadczenia z tą metodą
Razem z mężem zdecydowaliśmy się zaufać metodzie Viktora Zenni i pierwszy raz za nami.
Patrząc z perspektywy tygodnia nasz mały kleszcz jest bardziej aktywny, zaczęła więcej mówić sylab i powtarzać wyrazy wyrwane z kontekstu rozmów.
Poza tym mam wrażenie, że stała się silniejsza, ale to może też być efekt hipoterapii, z której korzystamy od miesiąca.
Póki co stymulację będzie miała co dwa tygodnie a potem raz w miesiącu.
Z kolej podzielę się z wami moim własnym doświadczeniem. z stymulacji skorzystałam już ok 9 razy. Wyniki tarczycy są po prostu super i zamiast zwiększać dawkę leku, powoli zmniejszam. Oczywiście wszystko to pod kontrolą endokrynologa. Dodatkowo mam więcej energi, nie mam huśtwaki nastroju, większą odporność na zaziębienia lub inne jesienne dolegliwości;)
Wszystkich ciekawych zapraszam na stronę www.zenni.pl
Pozdrawiamy 3xM
(Maja z mamą i tatą)
_________________ Monika mama Mai (6.02.2011 r.)
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
Nie można zerknąć w podany przez Ciebie link do strony.
Dostęp do witryny, którą próbujesz otworzyć jest zabroniony. Prawdopodobnie nie masz uprawnień do przeglądania zawartości tego katalogu.
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
podana przeze mnie stronka jest uaktualniana, ale dla cierpliwych można coś w tym naszym necie znaleźć o wspomnianej metodzie.
Dodam jeszcze, że na stymulację jeżdżę z koleżanką i jej córeczką z porażeniem mózgowym i efekty są zadziwiające:) ustąpił przykurcz rączek, poprawiła się przemiana materii, lepiej sypia, ma więcej energi, zaczęła mówić ale myślę najważniejsze wzmocniła się fizycznie:))))
To ciekawe co piszesz. Napisz proszę coś więcej o waszych doświadczeniach. Z pewnością chętnie wysłuchamy (szczególnie gdy niektóre linki milczą a to co znajdujemy to komercyjne informacje o terapii).
_________________ Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
A jak to wygąda?
Przychodzicie i co się dzieje?
Czy coś odczuwacie,czy raczej jest to nieodczuwalne.
Jak samopoczucie po tym.
Czy można to porównać z czymś,żeby osoby niewtajemniczone miały jakiekolwiek pojęcie.
Wiek: 45 Dołączyła: 30 Wrz 2012 Posty: 168 Skąd: Reda
Wysłany: 2012-10-14, 11:01
Podczas stymulacji nic się nie czuje, czasami lekkie mrowienie.
Metoda ta wcześniej była wykorzystywana podczas rehabilitacji np. na zwyrodnienia stawów.
Dr Zenni zmodyfikował ją i przeniósł na płaszczyznę całego organizmu.
Poniżej przytoczę wam dane z artykułu, który znalazłam:
Bez mała 20 lat temu metoda ta została przez dr Viktora Żenni – mobilnego naukowca
i fizjoterapeutę – odkryta i sprawdzona w dalekiej Australii, gdzie jest zarejestrowana w
Australijskim Urzędzie Patentowym jako Zenni-Method. Jest to szczególna zaawansowana
fizykoterapia oparta na znanej w medycynie fizykalnej od ponad pół wieku technice
elektrostymulacji organizmu diadynamicznymi prądami Bernarda. W Polsce stosowana jest już od 12 lat. Skuteczność metody Żenni potwierdzona jest dziesiątkami listów z podziękowaniami za pomoc i wyleczenie z wielu dolegliwości i poważnych chorób (tarczycy i innych organów wewnętrznych, Graves-Basedowa, Hashimoto oraz astmy, depresji i wielu innych).
Należy podkreślić, że metoda Żenni może ochronić przed operacją! Elektrostymulacja bowiem uruchamia naturalne siły obronne organizmu i zwiększając szansę wyleczenia często doprowadza do ustąpienia choroby. Jej możliwości nie są do końca poznane i wciąż zaskakują lekarzy, którzy u swoich pacjentów stwierdzili znaczną poprawę lub całkowite wyleczenie bez potrzeby stosowania leczenia farmakologicznego.
Jak wynika z praktyki terapeutycznej prowadzonej w gabinetach medycyny fizykalnej, działających od kilku lat w wielu miastach w Polsce (patrz lista gabinetów), metoda Żenni okazała się skuteczna
w przypadkach takich chorób, jak:
zaburzenia tarczycy, zapalenie trzustki, wątroby, wrzody żołądka,
schorzenia pęcherza i nerek,
torbielowatość, endometrioza i zaburzenia menstruacyjne,
Hashimoto Graves-Basedowa,
porażenie mózgowe, nerwica, lęki i depresja, zaburzenia snu, astma,
stany po wylewie,
choroba Parkinsona,
żylaki, zwyrodnienia i bóle stawów, zespoły bólowe narządów i mięśni,
infekcje i osłabienie układu immunologicznego, alergie, obrzęki,
jaskra, zapalenie spojówek, zmęczenie oczu, migreny,
zaburzenia krążenia tętniczego i limfatycznego,
guzki.
Ponadto zwiększa szansę na całkowite wyleczenie zmian nowotworowych!
FAKTY I OPINIE
Według jednej z terapeutek P. Małgorzaty Łuc, na podstawie danych z badań pacjentów w wieku 39-75 lat można stwierdzić, że u 73% terapia dała pozytywny efekt i pacjenci uznali metodę Żenni za skuteczną, przewyższającą inne metody, w tym farmakologiczne. Przy schorzeniach tarczycy u 66% stwierdzono już po 3 stymulacjach poprawę udokumentowaną diagnozą USG, tomografią komputerową oraz badaniami endokrynologicznymi.
Według dr Mieczysława Bąkowskiego ze Studia Promocji Zdrowia w Płocku – Efekty są spore, choć nie natychmiastowe, jednak terapia metodą Żenni jest bardzo dobrą alternatywą dla terapii chemicznej.
Według Piotra Machowskiego – doktora nauk fizycznych PW – elektrostymulacja to niezwykle ciekawe zjawisko, zarówno z punktu widzenia medycyny, czyli bardziej biologii, jak i samej fizyki -jednej z najrzetelniejszych nauk ścisłych. Aparatura stosowana w terapii metodą Żenni jest specjalnie zaprojektowana, odpowiednio zaprogramowana i posiada odpowiedni certyfikat medyczny. Jest więc bezpieczna dla delikatnych chorych organów lub naszych "poszarpanych" nerwów czyli systemu neuronalnego w ludzkim ciele i działa inteligentnie celowo. Słabe pole elektryczne (kulombowskie), nawet prościej niż magnetyczne, bezpośrednio indukuje ruch wszystkich nośników ładunku w naszym organizmie, tj. i elektronów w nitkach sieci neuronowej i jonów pływających we krwi, w osoczu, w limfie lub poruszających się lokalnie w tkankach stałych.
Ruch wymuszony odpowiednim słabym polem elektrycznym odbywa się niejako w takt dyrygenta, a organizm wówczas przeżywa jakby harmonię pięknego utworu muzycznego - w takim stanie następuje stymulacja i leczenie, wzmacnianie, dochodzenie do siebie zaburzonego układu. Wzmacnia ten efekt też pozytywne psychiczne nastawienie, akceptacja terapii, a więc dobra wola pacjenta. Piszę to po przemyśleniach narzucającego się niektórym ludziom pytania – czy efekt uzdrawiania metodą Żenni jest jakimś placebo, czy też naprawdę działa fizycznie? W opinii fizyka TO MUSI DZIAŁAĆ! Kryje się za tym fascynujący mechanizm i wielka sprawa dla chorych, którzy mogą uniknąć inwazji chemicznej leków zbyt pochopnie przyjmowanych, którzy mogą wręcz uniknąć nieodwracalnej chirurgicznej ingerencji w organizm. Dajmy więc szansę dojść do siebie naturze – delikatnie (ale jak widać skutecznie) pomagając tylko jej naturalnym siłom obronnym. Jedną z poważniejszych chorób, które udało się wyleczyć metodą Żenni jest – mózgowe porażenie dziecięce. W roku 2000 zarejestrowano Stowarzyszenie w Celu Leczenia Mózgowego Porażenia Dziecięcego ARKA z siedzibą w Kraśniku, którego celem jest obecnie rehabilitacja i leczenie dzieci poprzez promocję nowoczesnych metod z wykorzystaniem prądów do stymulacji centralnego układu nerwowego oraz leczenie narządów wewnętrznych: tarczycy, żołądka, wątroby, trzustki itp.
Warto też wspomnieć, że Akademia Walki z Rakiem w Lublinie to również inicjatywa Stowarzyszenia ARKA. Akademia ta realizuje nowatorski program przeciwdziałania chorobom nowotworowym, które zbierają coraz większe żniwo w ostatnich latach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum