FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Tlenoterapia Ani
Autor Wiadomość
Dagmara 
nawijacz

Wiek: 47
Dołączyła: 12 Lis 2006
Posty: 968
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2007-04-12, 19:40   

Stokrotko, zadzwoń proszę do Zabrza. Mikołajek miał tam 2 operacje, opieka i podejście lekarzy są raczej bez zarzutu.
Napisz proszę do jakiego lekarza Was skierowano, być może go kojarzę...
Nie martw się , musi być dobrze
_________________
Dagmara = mama Aniołka Mikołajka i Lenki( 23.09. 2008 r.)
 
 
stokrota 
trajkotek


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 26 Lut 2007
Posty: 1901
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2007-04-12, 23:10   

To właśnie chodzi cały czas o leczenie Viagrą...Basiu. Ale żeby móc leczyć Anię muszę "wejść w program" - lek jest zarejestrowany w Polsce dla dorosłych, dzieci muszą "poczekać" aż skończą badania potrzebne do rejestracji - dostają tylko te, które "są w tym programie".
Ponieważ Ania ma być w Zabrzu w przyszłym roku na konsultacji ( jako dorosła), czy podawać jej Viagrę, chciałam już zacząć podawanie.
Tak myślałam zrobić, jak piszecie - pojechać jeszcze teraz do Zabrza i zobaczyć , co oni na to.A wtedy dopiero podjąć decyzję...
Dagmarko, lekarz/lekarka? do którego dostałam telefon w Poznaniu nazywa się Chodór - to jest specjalista od nadciśnienia płucnego w Zabrzu.
_________________
Iwona, mama Ani z zD (30.01.1990 - 10.09.2023)
 
 
Aśka 
złotousty


Wiek: 45
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 5409
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2007-04-12, 23:21   

I ja Stokrotko pojechałabym do Zabrza, jak radzą dziewczyny. Jak nie pojedziesz, stale będziesz o tym myślała, czy dobrze, czy źle....
A tak - zawsze jakieś nowe informacje, inni lekarze....A decyzja i tak zależy od Was.
Trzymam kciuki za Anulkę, za dalsze leczenie :npocieszenie:
_________________
Aśka, mama Martynki (2002) z zD, Mikołaja (2005) i Maciusia (2011)
 
 
mija 
złotousty
Członek Stowarzyszenia


Dołączyła: 03 Paź 2006
Posty: 6174
Wysłany: 2007-04-13, 09:34   

Stokrotko !
Przecież skonsultować nie zawadzi. Tam są śwetni specjaliści .
Mąż mej przyjaciółki miał tam przeszczep serca i całe 3 miesiące pobytu jego tam
ta koleżanka opowiadała mi o tym szpitalu. Dzien po dniu. Niesamowici lekarze,
dobra opieka.
Tam Ania trafiła by w dobre ręce. Umów wizytę.
_________________
mija - mama Bianeczki ur. 11.04.2005 r
 
 
stokrota 
trajkotek


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 26 Lut 2007
Posty: 1901
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2007-04-14, 21:53   

Postanowiłam w poniedziałek zadzwonić do Zabrza i umówić się na konsultację. Potem napiszę, co dalej. :tak:
_________________
Iwona, mama Ani z zD (30.01.1990 - 10.09.2023)
 
 
mija 
złotousty
Członek Stowarzyszenia


Dołączyła: 03 Paź 2006
Posty: 6174
Wysłany: 2007-04-14, 22:18   

Bardzo się cieszę i napisz, proszę nam o wszystkim.
_________________
mija - mama Bianeczki ur. 11.04.2005 r
 
 
Dagmara 
nawijacz

Wiek: 47
Dołączyła: 12 Lis 2006
Posty: 968
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2007-04-21, 13:06   

Stokrotko, czy udało się Wam ustalić termin wizyty w Zabrzu dla Ani???
O ile dobrze pamiętam dr Chodór to kobieta, ale niestety niczego bliżej nie napiszę, bo nie mieliśmy z nią kontaktu.
Jeśli chodzi o polecenie kogoś, to naszego Mikołajka prowadziła dr Karwot, jeśli Ania będzie przyjmowana na Oddział, być może będziecie mieli okazję Ją poznać.
Czekam na nowe, dobre wiadomości.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Aniu :*
_________________
Dagmara = mama Aniołka Mikołajka i Lenki( 23.09. 2008 r.)
 
 
stokrota 
trajkotek


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 26 Lut 2007
Posty: 1901
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2007-04-21, 23:54   

Nie jedziemy do Zabrza...Okazało się,że Anię u doktor Chodór konsultowała nasza pani doktor ze szpitala i to ona(dr Chodór) zleciła tlenoterapię, bo też jest przeciwna podawaniu Ani nowego leku...Więc nie ma po co jechać :-(
Pozostało nam czekać do przyszłego roku, może wtedy zdecydują się podać jej Viagrę (jako dorosłej), a na razie tlen...Pocieszeniem jest to,że wszyscy mówią o ustabilizowaniu się u Ani tego nadciśnienia płucnego, może tak lepiej?...
_________________
Iwona, mama Ani z zD (30.01.1990 - 10.09.2023)
 
 
Aśka 
złotousty


Wiek: 45
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 5409
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2007-04-22, 18:22   

Stokrotko, dobrze, że Ania tak toleruje tlenoterapię, tzn. Jej organizm :spoko: .
W przyszłym roku spróbujecie z lekiem i będzie ok!
:* dla Anulki
_________________
Aśka, mama Martynki (2002) z zD, Mikołaja (2005) i Maciusia (2011)
 
 
Dagmara 
nawijacz

Wiek: 47
Dołączyła: 12 Lis 2006
Posty: 968
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2007-04-23, 15:58   

Stokrotko może i dobrze się stało, skoro tlenoterapia jest skuteczna, jej kontynuacja pewnie nie zaszkodzi :-)
Po co kolejny szpital i dodatkowy stres dla Ani.?
Trzymajcie się cieplutko :*
_________________
Dagmara = mama Aniołka Mikołajka i Lenki( 23.09. 2008 r.)
 
 
Joanna 
trajkotek
joanna


Wiek: 47
Dołączyła: 05 Gru 2006
Posty: 2185
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2007-04-26, 22:00   

ważne że ciśnienie się ustabilizowało
_________________
Asia mama Mai 23.09.2006 i chłopaków
 
 
stokrota 
trajkotek


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 26 Lut 2007
Posty: 1901
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2007-10-02, 23:04   

Piszę (po długiej przerwie spowodowanej różnymi przyczynami) - jutro kontrolne badanie w poradni kardiologicznej. Rozmawiałam dziś z naszą panią doktor telefonicznie i umówiłyśmy się na jutro, zobaczymy jakie będą wyniki po prawie półrocznym stosowaniu tlenu...
Ja widzę , niewielką, ale dobre i to, poprawę, Ania mniej się męczy przy chodzeniu.
Jutro napiszę, co dalej, bo zauważyłam,że na forum są rodzice, których dzieci też mają problemy z nadciśnieniem płucnym.
_________________
Iwona, mama Ani z zD (30.01.1990 - 10.09.2023)
 
 
Aśka 
złotousty


Wiek: 45
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 5409
Skąd: lubelskie
Wysłany: 2007-10-03, 11:48   

Cieszę się, że jest lepiej i trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę u p. dr :spoko:

Napisz Stokrotko koniecznie, jak się ma serduszko Ani, czekamy na dobre wieści :tak:

:* dla Aneczki
_________________
Aśka, mama Martynki (2002) z zD, Mikołaja (2005) i Maciusia (2011)
 
 
karolina1 
trajkotek


Wiek: 42
Dołączyła: 13 Lut 2007
Posty: 1755
Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2007-10-03, 22:41   

Ja też mocno trzymam kciuki Aneczko przesyłam buziaczki,musi być lepiej.
_________________
Karolina, mama Nicolki (7l.)
 
 
stokrota 
trajkotek


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 26 Lut 2007
Posty: 1901
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 2007-10-03, 23:09   

Zmiany w wynikach (ekg, saturacja ) nie są prawie zauważalne, niestety. Ale pani doktor mówiła,że ważne jest też to,że nie są gorsze niż były. A poza tym trzeba zrobić badania dokładniejsze i wtedy będzie wszystko jasne - umówiłyśmy się na telefon na początku grudnia w celu ustalenia terminu przyjęcia Ani na oddział (czyli w grudniu czeka nas szpital - na szczęście to "nasz" szpital, ten, który Ania dobrze zna).
Będę też pisać teraz pismo do NFZ o przedłużenie możliwości leczenia Ani w poradni i szpitalu dziecięcym - bo w styczniu skończy 18 lat i musiałaby przejść do dorosłych (można o rok przedłużyć).
Asiu, Karolinko, dziękuję Wam za dobre słowo - to pomaga. :tak:
_________________
Iwona, mama Ani z zD (30.01.1990 - 10.09.2023)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu