[Margola]

Trudna młodzież i niepełnosprawni intelektualnie koledzy - w Krakowie nadal będzie działać
uratowana szkoła

[Margola]

W sumie nie wiem, gdzie to wstawić, ale Kraków sie nie popisał.... Niestety pani wiceprezydent jest ogarnięta żądzą oszczędności i obetnie kasę po trupach...

[Alicja]

Tu jest dobry wątek ----> Integracja, segregacja

[Margola]

Dzięki.

[groszek]

[Margola]

Groszku, ale to była decyzja matek, a nie pani urzędnik z nożem w zębach. Dała się już nieźle we znaki krakowskiej oświacie. Rodzina każdego dziecka powinna mieć możliwość wyboru drogi jego edukacji w najlepszy wg niej sposób.

[Alicja]

Kraków : Niech miasto promuje integrację, nie szkoły specjalne

[Alicja]

Wymarzona szkoła

[Alewik]

Mój energiczny sześciolatek ma na imię Aleks i do tej pory szedł jak burza. Przedszkole najcudowniejsze pod słońcem nr 345 w Warszawie skończył w czerwcu. Dostaliśmy sygnał przed końcem roku, że zostawianie Aleksa na kolejny rok nie będzie korzystne, więc zaczęły sie poszukiwania... Ostatecznie po. Konsultacjach z psychologiem, nauczycielami przedszkola, psychologiem szkoły specjalnej (mamy już wymarzoną) zdecydowaliśmy, ze Aleks pójdzie do zerówki integracyjnej, za ścianę :) szkola przylega do dawnego przedszkola. Zdziwienie ogarnia mnie do dziś jak to funkcjonuje... Zerówka, to typowy system szkolny- dzieciaki wędrują miedzy świetlicą, stołówką, swoimi salami. Jak juz Aleks trafi do sali na zajęcia, to buntuje sie i potrzebuje chwili żeby wykonać polecenia, po czym szybko się rozprasza, gdyż Pani pedagog ma jeszcze 4 innych niepełnosprawnych dzieci. Nie podoba się to bardzo nauczycielce, która wystosowała do nas uwagę ze Aluś nie wykonuje poleceń - pokolorowal bałwana na zielono. Pod koniec listopada odbyło się spotlkanie, na którym usłyszeliśmy, ze Aluś powinien trafić do szkoly specjalnej, gdyż nic nie zyskuje. Ja mam conajmniej kilka pomysłów jak pomóc w tej sytuacji, ale z drugiej strony chęci są niewielkie. Może ktoś zna sposoby na pozyskanie pracownika cienia??? Wydział oswiaty nie wie, a szkoła pieniędzy nie ma. Dodam, ze pani pedagog pierwszy raz pracyje z ZD i autyzmem. Czy nie mam powodów do nerwów?

[mimi3]

Ja powiem tylko tyle że integracja najlepiej w takich wypadkach się sprawdza na papierze i na zdjęciu. Mój syn 6 lat chodził do klasy specjalnej w szkole integracyjnej.Co prawda nie miałam raczej powodów do narzekania,bo miał nauczanie indywidualne i bardzo dobre nauczycielki,ale troszkę się wtedy napatrzyłam i dlatego też teraz jest w szkole specjalnej.

Poczytaj sobie np ten wątek https://forum.zakatek21.pl/viewtopic.php?t=798
integracja,segregacja...
gdzieś jeszcze był wątek o asystencie ,ale nie mogę teraz znaleść,na pewno ktoś pokieruje

czy o takiego cienia tobie chodzi?
https://forum.zakatek21.pl/viewtopic.php?t=978

[Tuśka]

Najpierw to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, jakie plusy będzie miało pozostawienie dziecka w takiej klasie?
Czy taki cień sie sprawdzi? co mu taki "cień" da? Rzecz nie jest tylko w tym, że nie wykonuje poleceń, że pani pierwszy raz z takim dzieckiem pracuje, rzecz jest także w tym, że w zwykłej szkole jest zadużo bodźców, że takie przechodzenie z klasy do świetlicy, ze świetlicy do szatni itd jest dla dziecka z niepełnosprawnoscią intelektualną dużym wysiłkiem i stresem.
Ja jestem przeciwna integracyjnym szkołom, sprawdzają się niezwykle rzadko w przypadku naszych dzieci.
Rozważcie fajną specjalną szkołę z małymi klasami, z dwiema paniami w klasie i z dostosowanym programem.

[Jezior]

moim zdaniem chodzi o osobę nauczyciela wspomagającego

we Wrocławiu pracujemy teraz nad programem szkół podstawowych z klasami włączającymi

więcej można poczytać na stronie Jarka

[Alicja]

Podrzucam jeszcze wątek wybór szkoły- czym się kierować

[Iga]

[kabatka]

Alewik wątek został scalony z jednym z już istniejących, które poruszają zbliżony temat.