Pomogła: 1 raz Wiek: 53 Dołączyła: 08 Sie 2012 Posty: 298 Skąd: zachodnipomorskie
Wysłany: 2016-02-23, 21:30
Zespół nie jest chorobą, a wadą genetyczną, ale towarzyszą mu inne choroby, dziecko z Hirschprungiem wymaga opieki i nikt mi tego nie powie, wczorajszej nocy znowu obudziła się o 2 i do 5 nie spała, takich nocy jest sporo, zwykle muszę wspomagać się herbatkami,lekami i kąpielą malucha. Ciężko jest w ciągu dnia funkcjonować, kiedy nie jesteś tygodniami, miesiącami wyspana, a liczyć możesz tylko na siebie...Więc, powtarzam, jeśli nie pracuję, to mam powód i to ważny powód.
_________________ Człowiek jest tyle wart, ile może dać drugiemu człowiekowi.
Anna mama Lenki z zD ur.13.01.2010: Jakuba-mgr inżyniera mechatroniki i babcia małej Mai.
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Lis 2008 Posty: 1729 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-24, 10:04
niektóre mamy zespołowe same wprost mówią że im się nie opłaca pracować bo tyle samo lub więcej mają z zasiłków i dofinansowań
więc nie wyolbrzymiajmy już tutaj zespołu czy siebie i tego że trzeba z pracy rezygnować na rzecz zD bo w wielu przypadkach to wygoda.
i mam takie samo zdanie jak Joanna.
i nie zgadzam się na permanentne dofinansowywanie z moich pieniędzy czegoś co jest sztuczne i nie potrzebne - tak jak te 500+.
a pomocą dla wielodzietnych rodzin powinny być darmowe żłobki, przedszkola - tak aby mama mogła oddać dziecko i iść do pracy.
no chyba że nie lubi pracować to wtedy niech siedzi w domu z dzieckiem i nie blokuje miejsca innemu którego mama musi wrócić do pracy bo np. musi spłacać hipotekę
_________________ Ania-mama Szymona z zD (14.04.2008)
Pomogła: 1 raz Wiek: 53 Dołączyła: 08 Sie 2012 Posty: 298 Skąd: zachodnipomorskie
Wysłany: 2016-02-24, 11:54
Rozumiem, że skoro mi było źle, to niech inni też tego doświadczą, bo dlaczego mają mieć lepiej?! Ot, taka nasza cecha narodowa, dobry Polak, to zawistny...tak właśnie odczytuję tę pisaninę wyżej. Nie jestem zespołową mamą, a mamą zespołowego dziecka, nie nadaję akurat temu szczególnej wagi. A, skoro mowa o pracy, to ja zawsze pracowałam, mam kilka fajnych zawodów i nigdy się nie poddawałam, nawet, kiedy zwalniano mnie z pracy, bo redukcja etatów...Żałuję, że już nie pracuję, bo miałam świetną pracę, pracowałam z trudną młodzieżą, byłam nauczycielem i wychowawcą, to trudna, odpowiedzialna, ale i dająca sporo satysfakcji praca. Musiałam zrezygnować z pracy, bo dziecko wymagało opieki, nadal jej wymaga, nie generalizujmy, nie wszystkie nasze dzieci są takie same.
_________________ Człowiek jest tyle wart, ile może dać drugiemu człowiekowi.
Anna mama Lenki z zD ur.13.01.2010: Jakuba-mgr inżyniera mechatroniki i babcia małej Mai.
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Lis 2008 Posty: 1729 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-24, 12:19
ja nie pisałam że WSZYSTKIE mamy tak robią
tak samo nie wszystkie dzieci z zD wymagają 24 h opieki
i nie pisałam teraz o nikim z zakątka
współczuję Ci że nie możesz pracować w zawodzie
natomiast ja pisałam o mamach które ja poznałam lub o których słyszałam że mają takie podejście
mam nadzieję, że jest ich garstka.
_________________ Ania-mama Szymona z zD (14.04.2008)
Hyym a dzisiaj ZUS ogłosił, że za 5 lat nie będą mieli na emerytury i takiego obrotu się obawiam nas jako państwo po prostu nie stać na takie projekty i tych pieniędzy zabraknie w innych miejscach skąd zostały przeksięgowane i wtedy będzie masakra a dzieci z tego i tak nie przybędzie i tyle
_________________ Asia mama Mai 23.09.2006 i chłopaków
Co to ma do 500+? Pieniądze na 500+ nie są wypłacane z budżetu ZUS-u na emerytury.
Na emerytury zabraknie, co mówią od dawna, bo społeczeństwo się starzeje.
Już przecież 2 lata temu przeksięgowali środki z OFE do ZUS by ratować sytuacje.
_________________ Beata, mama Natalki oraz Jasia z ZD
Co to ma do 500+? Pieniądze na 500+ nie są wypłacane z budżetu ZUS-u na emerytury.
Na emerytury zabraknie, co mówią od dawna, bo społeczeństwo się starzeje.
Już przecież 2 lata temu przeksięgowali środki z OFE do ZUS by ratować sytuacje.
Maciejko ale ktoś musi emerytury zabezpieczyć i po to nacjonalizowali OFE a jak rozda się wszystko nawet to czego nie ma to niby z czego zasilą zus.
_________________ Asia mama Mai 23.09.2006 i chłopaków
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Lis 2008 Posty: 1729 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-02-25, 14:08
o 13.00 w newsach w radiu zet mówili że nie wiadomo czy data 1 kwietnia będzie dotrzymana na składanie wniosków bo "pojawiły się problemy z formularzami"
ciężko mi jakoś uwierzyć w to tłumaczenie o druczkach...
_________________ Ania-mama Szymona z zD (14.04.2008)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum