[BeataR]

Oj, i ja się dołączam do pytania, bo Natalka siada mi w tym małym foteliku czas na zmianę.

[BeataR]

Niesamowite, mam podpisany wniosek i podstęplowany bez żadnego gadania Jutro jade go realizować, a z tym już trudniej.

[Marta Witecka]

Napisz Beatko jak Ci wyjdzie, jestem ciekawa. Masz już namiary na jakiś sklep?

[BeataR]

Oj, wcale nie łatwo z tymi fotelikami. I to w stolicy Ale pomogła nam zakątkowiczka. A najciemniej pod latarnią. Sklep, który nam zrealizuje zamówienie jest w Międzylesiu, mają tylko Recaro, ale to akurat był nasz komercyjny wybór, gdyby NFZ nic nam nie dał , więc się bardzo cieszymy. I jak będzie nasz kolor to za tydzień Natka będzie siedziała jak królowa

[kubagg4]

Nie tolerujemy takich postów - podejrzenie reklamy.
kabatka

[BeataR]

ojej, myślałam , że to ja
ale sumam sumarum, jutro odbieramy dla Natalki fotelik

Spokojnie Beata - chodziło o post kubagg4
kabatka

[nefre]

Beatko, napisz jaki macie fotelik ?

[BeataR]

mamy, mamy fotelik!!! jesteśmy zachwyceni, Natalka siedzi w nim jak królowa. Wreszcie się tak nie wypina jak w tym starym, widać, że jednak był już dla niej za mały. Mamy Recaro Young sport. Teraz tylko dumnie siedzi i ogląda drzewka jak jedziemy samochodem

[dagi]

BeataR a dopłacaliście coś do tego fotelika czy całość była dofinansowana?

[aniak]

[BeataR]

Z NFZ dostaje się tylko, albo aż 700 zł, ale sklepy mają swoje narzuty, i jeśli normalnie fotelik w sklepie można już znalezć za 800zł to w sklepie rehabilitacyjnym kosztuje np. 1100zł, czyli różnicę musimy dopłacić. Ale i tak się opłaca.

[anna30]

Widzę, ze w sprawie fotelików "rozprawiają" mamy rocznych i wyżej dzieciaczków. A ja mam Madzie, co ma 3,5 miesiaca i jest wiotka jak lebiodka. I żal mi mi Jej wozić w zwykłym foteliku, główeczka koleboce Jej sie na wszystkie strony. A obkładanie pieluchami w przypadku wysokich temperatur (nasze autko klimy nie ma ) to dla Niej męczarnia-szczególnie, ze natura obdarzyła Pyzę burzą gestych włosów . Wozę Ją często w gondoli od wózka, ale mieszkamy na zadupiu, a wiekszość lekarzy mamy we Wrocławiu (prawie 60 km), i wolałabym nie ryzykować z gondolą. Różni wariaci po drogach szaleją. Dlatego ciekawi mnie, czy któraś z Was starała się o dofinansowany z NFZ fotelik dla tak malutkiego dziecka? W oaździerniku bedziemy już mieć orzeczenie o niepełnosprawności, neurologa i pediatrę mam super. Wypiszą mi skierowania na wszystko dla Madzi, wiec to nie stanowi problemu. Ale czy dla tak małych dzieci też można załatwić taki fotelik?

[nefre]

anna30, pewnie dostałabyś dofinansowanie z NFZ do fotelika, ale pamietaj:
- wniosek na fotelik przysługuje raz na dwa lata.. teraz dostaniesz, a za rok fotelik będzie za mały.. no, chyba, że weźmiesz taki od 0-18 kg jak my mamy (Proxima Chicco - polecam)
- do małego niemowlęcego fotelika możesz dokupić rogal dookoła główki (myśmy tak jeździli z Natim, jak mu główka latała na wszystkie strony)

jeżeli jesteś zdecydowana na wniosek na fotelik teraz, to poszukaj sobie takiego, który ma możliwość regulacji kąta odchylenia, bo dziecko jest małe, nie może jeszcze siedzieć (a taki do 13 kg Ci się nie opłaca kupować, bo dziecko prędko z niego wyrośnie), tak, by mogło sobie swobodnie być w pozycji półeżącej

poczytaj o Prixima (Chicco) oraz o foteliku Deltim powodzenia

lekarza pytasz o wniosek na fotelik stabilizacyjny, pionizacyjny (nie o fotelik samochodowy )

[anna30]

Dzieki wielkie za odpowiedź, zaraz wskocze na stronkę Chicco . Myślę, ze taki 0-18 kg będzie najodpowiedniejszy. Ten, który mam w chwili obecnej nie jest najlepszy, to jeden z tańszych fotelików, niestety jego jakość okazała sie równie niska jak cena

[nefre]

no, tak często bywa niestety.

Ten z chicco ma wkładkę redukcyjną dla niemowląt, będzie Madzi wygodnie i da się go fajnie dać do pozycji półleżącej (do tego fotelik w samochodzie jest mocniej odchylony niż na zdjęciach na stojąco, dlatego kąt odchylenia jest jeszcze większy co pozwala wygodnie leżeć dziecku.

My na prawdę jesteśmy zadowoleni z tego fotelika

powodzenia